Czy zdrowa dieta jest w stanie w pełni zaspokoić zapotrzebowanie na wszystkie mikroelementy u dzieci?
Zdrowa, pełnowartościowa i różnorodna dieta jest w stanie jak najbardziej pokryć zapotrzebowanie dziecka na wszystkie mikroelementy. Jeśli jednak mówimy o witaminach, zdecydowanie potrzebujemy suplementacji witaminy D. Jest ona niezbędna nie tylko dla dzieci, ale także dla dorosłych, w odpowiednio większych dawkach. Witamina D bierze udział w reakcjach immunologicznych organizmu, a jej niedobór może negatywnie wpływać na odporność. Niemowlętom zalecane jest jej przyjmowanie przez cały rok, a w kolejnych latach życia od początku września do końca kwietnia.
Dowiedz się więcej: Witamina D – podawaj ją dziecku przez cały rok
Jakie suplementy warto podawać dzieciom?
Wyróżnię zaledwie 3 składniki suplementów diety, które zgodnie z obecnym stanem wiedzy warto podawać dzieciom. Po pierwsze, witamina D, o której już wspomniałam. Po drugie, probiotyki, a konkretnie stosowanie szczepu Lactobacillus rhamnosus LGG.
Probiotyki w dawce 1 mld CFU na dobę powodują znaczne zmniejszenie ryzyka infekcji górnych dróg oddechowych (o 34%) i infekcji dróg oddechowych trwających dłużej niż 3 dni (o 43%). Probiotyki warto wprowadzić jako suplementację, zwłaszcza kiedy odporność naszego dziecka jest obniżona. Po trzecie kwasy omega-3 (DHA i EPA), które, jak udowodniono, korzystnie wpływają m.in. na układ odpornościowy. U dzieci w wieku 18-36 miesięcy otrzymujących w suplementacji 130 mg DHA dziennie stwierdzono mniej infekcji dróg oddechowych. Kwasów omega-3 możemy sobie dostarczyć również wraz ze spożyciem morskich tłustych ryb, takich jak łosoś, makrela czy śledź i jeśli ich spożycie jest wystarczające (2 porcje tygodniowo) suplementacja nie będzie konieczna.
Jeszcze słowo o witaminie C, która bezpodstawnie uznawana jest za królową wzmacniania odporności. Przyjmowanie witaminy C w trakcie infekcji ani nie skraca, ani nie zmniejsza objawów przeziębienia. Natomiast jej profilaktyczne codzienne przyjmowanie skraca czas przeziębienia zaledwie o 8% u dorosłych i 14% u dzieci. Sezonowe owoce i warzywa (papryka, kiwi, czarna porzeczka, natka pietruszki) zawierają duże ilości witaminy C i są wystarczające dla zapewnienia odpowiedniej ilości witaminy C dla organizmu. Zjedzenie jednej czerwonej papryki pokrywa dzienne zapotrzebowanie na witaminę C dla osoby dorosłej!
Dlaczego witamina D jest tak ważna?
Niestety, jest to witamina niedoborowa w całej populacji Polski. Aby zapobiec krzywicy u niemowląt, podaje się im witaminę D już od pierwszego dnia życia. Niedobór witaminy D w organizmie może wiązać się z ryzykiem takich chorób jak: osteoporoza, infekcje związane z niedoborami odporności czy choroby autoimmunologiczne (alergie, atopowe zapalenie skóry).
Jak dobrać odpowiednią dawkę suplementów dla dzieci?
Jeśli mowa o witaminie D, aby dobrać odpowiednią dawkę, należy wykonać badanie poziomu 25(OH)D3 i z pomocą lekarza/farmaceuty dopasować ją odpowiednio do wyniku badania. Co do tej witaminy mamy konkretne zalecenia dla poszczególnych grup wiekowych, zapisane w normach żywienia. Jeśli chodzi o inne suplementy diety, zawsze najlepiej skonsultować się wcześniej z lekarzem specjalistą, który pomoże w dobraniu dawki. Można się także sugerować zaleceniami na etykiecie/ulotce suplementu, które bardzo często dokładnie wskazują jakie ilości preparatu powinniśmy podać dziecku.
Czy popularne żelki, cukierki i lizaki z witaminami to dobry pomysł?
W okresie jesienno-zimowym jesteśmy zalewani falą syropków, preparatami jeżówki, żelek i innych cudów, które jakoby mają odporność dziecka poprawiać. Niewiele z nich ma jednak udowodnioną skuteczność. Napakowane są cukrem, który działa szkodliwie na stan uzębienia i ogólne zdrowie dziecka, dlatego unikałabym tego typu preparatów. Jeśli chcemy dostarczyć dziecku witamin kolorami – wybierajmy owoce i warzywa. Żelkom, cukierkom i lizakom „z witaminami” mówię stanowcze nie!
Co jeszcze możemy zrobić, by poprawić odporność naszego dziecka?
Odporność dziecka możemy budować zdrowymi nawykami, o które dbamy na co dzień oraz naturalnymi produktami, których dostarczamy wraz z dietą. Włącz do jadłospisu swojego dziecka naturalne pro- i prebiotyki, różnokolorowe warzywa, sok z rokitnika, miód i inne produkty pszczele, czarnuszkę oraz przyprawy takie jak kurkuma, cynamon, kardamon, goździki i imbir. Wcale nie trzeba korzystać z wielu suplementów diety, chociaż chętnie podaję przykłady takich, które mogą skutecznie wspierać odporność.
Pamiętajmy, że żaden ze składników nie działa jak tarcza ochronna zapewniająca natychmiastowy efekt. Odporność dziecka należy budować o wiele wcześniej, przed rozpoczęciem się procesu chorobowego. Odpowiednia ilość snu, różnorodne posiłki, właściwe nawadnianie i dbanie o regularną aktywność fizyczną. To coś, co możemy robić na co dzień. Wypracowanie tych czterech zdrowych nawyków z pewnością pomoże w zbudowaniu lepszej odporności.
Może zainteresować Cię również: Aronia – dlaczego warto włączyć ją do codziennej diety?