łagodzi objawy alergicznego nieżytu nosa, bezpieczny dla dzieci
wspomaga profilaktykę i leczenie objawów alergicznego nieżytu nosa
dzięki zawartości ektoiny łagodzi objawy alergicznego nieżytu nosa
nie wywołuje skutków ubocznych, nie zawiera konserwantów

To jest wyrób medyczny.

Używaj go zgodnie z instrukcją używania lub etykietą.
NAZWA WYROBU MEDYCZNEGO: Ectoclarin. ZASTOSOWANIE: Profilaktyka i leczenie objawów alergicznego nieżytu nosa. PODMIOT PROWADZĄCY REKLAMĘ: Solinea sp. z o.o. PRODUCENT: bitop AG
reklama

Kalendarz pylenia na luty

Czy luty kojarzy się z porą kwitnienia? Absolutnie nie! Nierzadko o tej porze roku rośliny otulone są śniegiem i nie sprawiają wrażenia, jakby miałby atakować alergików. Niestety, nie wszystkie drzewa i krzewy pozostają w uśpieniu. Dla części roślin z rodziny brzozowatych zima to okres pylenia. I to całkiem intensywnego. Nie przeszkadza im chłodna aura. Kwitną, nawet gdy na zewnątrz utrzymuje się lekki mróz. 

Coraz mniej mroźne ostatnio zimy tylko pomagają tym roślinom w wytwarzaniu i wypuszczaniu alergizujących pyłków. Cieplejszy z roku na rok klimat sprawia, że okres kwitnienia ciągle się wydłuża, a alergicy nie mają wielu chwil wytchnienia ani latem, ani zimą. Z tego powodu kalendarz pylenia roślin jest ciągle aktualizowany i warto na bieżąco się z nim zaznajamiać. Zerkając w ten harmonogram, można łatwo zorientować się, co pyli w lutym i co może nas uczulać.

Przeczytaj także: Po każdym spacerze Twoje dziecko ma wysypkę? To może być uczulenie na zimno


Uwolnij się od uciążliwych objawów alergii
Reklama

Co pyli w lutym? Leszczyna!

Co teraz pyli? To pytanie, które regularnie zadają sobie nadwrażliwcy. Pierwszą w roku zmorą alergików wziewnych jest leszczyna (corylus avellana). Zwisające na gałęziach żółte kitki wyglądają ciekawie w zimowym krajobrazie, ale dla osób uczulonych na leszczynowy pyłek są prawdziwą zmorą. Zwiastują kolejne tygodnie z wodnistym katarem, piekącymi oczami, zapaleniem spojówek, suchością gardła czy swędzeniem śluzówki nosa. 

Leszczyna to dosyć długo pyląca roślina. Kwitnąć zaczyna bardzo wcześnie, zanim jeszcze rozwinie liście. Swoje „dokuczanie” zakończy dopiero pod koniec kwietnia. W większości kraju średnie stężenie pyłku leszczyny notuje się w lutym, ale w niektórych rejonach ziarna leszczyny pojawiają się w powietrzu już w połowie stycznia. Coraz cieplejsze zimy to zdecydowanie niewymarzona pogoda dla alergików. Brak mrozu i więcej słońca przyspiesza moment, w którym corylis avellana zaczyna wypuszczać do atmosfery ziarenka pyłku.

Pylenie leszczyny – gdzie i kiedy?

Stężenie na poziomie średnim ziaren leszczyny w większości Polski obserwuje się po 10 lutego. Intensywność pylenia leszczyny zależy nie tylko od ogólnych warunków meteorologicznych, ale i lokalnego mikroklimatu. 

  • Zazwyczaj „kolejkę” pylenia leszczyny rozpoczynają województwa położone w zachodniej części kraju. 
  • Po 7-10 dniach chmura alergenów pojawia się nad miejscowościami na wschodnich rubieżach i wybrzeżu. 
  • Mniej więcej dwa tygodnie później niż na wschodzie Polski większe stężenie pyłków obserwuje się w najzimniejszych częściach kraju – w górach, okolicy Suwałk oraz wschodniej części Warmii i Mazur.

Trzeba pamiętać, że stężenie w powietrzu pyłków poszczególnych roślin może w poszczególnych latach wyglądać inaczej, w zależności od warunków atmosferycznych w konkretnym sezonie. Właśnie dlatego warto na bieżąco śledzić kalendarz pylenia dla alergików, by wiedzieć, co pyli w lutym i wczesną wiosną.

Objawy pyłkowicy mogą utrzymywać się nawet do 4-5 tygodni po obniżeniu stężenia pyłków w powietrzu. Dzieje się tak, ponieważ ziarnka leszczyny i innych roślin są obecne w kurzu domowym. 

Gdzie stężenie pyłków leszczyny jest największe?

Leszczyna to krzew, który dorasta do wysokości kilku metrów. Występują także odmiany drzewiaste. W warunkach naturalnych w Polsce leszczyna rośnie w zaroślach i lasach. Leszczynę często można spotkać także w ogrodach i sadach. Polacy chętnie ją sadzą ze względu na smakowite orzechy laskowe i ozdobne liście. Właśnie dlatego największe stężenie pyłków leszczyny notuje się w okolicy parków, ogródków działkowych oraz sadów leszczynowych.

Dobra pogoda dla alergików

Alergikom wziewnym nie jest łatwo. Często bywają nadwrażliwi na więcej niż jeden roślinny pyłek i przez większą część roku muszą walczyć z dokuczliwymi objawami. Małym pocieszeniem jednak może być fakt, że pylenie leszczyny przypada na stosunkowo chłodną porę roku. Krótki dzień i niskie temperatury nie zachęcają do spaceru czy intensywnego wietrzenia mieszkań. W związku z tym kontakt z alergenem jest bardziej ograniczony niż ma to miejsce np. w przypadku pylenia traw wiosną i latem.

Uczulenie na leszczynę – objawy

Ze względu na wspomniany wcześniej rzadszy kontakt z alergenem leszczyny, objawy alergii na tę roślinę mogą pojawić się zupełnie nagle i niespodziewanie. W przypadku innych alergenów u osób nadwrażliwych objawy rozwijają się stopniowo. Przy leszczynie „uderzenie” ziarenek, których stężenie przekracza bezpieczną granicę, bywa gwałtowne.

Zazwyczaj objawy uczulenia na pyłek leszczyny są typowe dla alergicznego nieżytu nosa i zapalenia spojówek. Pojawia się wodnisty katar, świąd nosa, uporczywe kichanie, uczucie przesuszenia lub obrzmienia śluzówki, łzawienie, zaczerwienienie i pieczenie spojówek. 

Co jeszcze pyli w lutym? Olcha!

Olcha (alnus mill), zwana także olszą, podobnie jak leszczyna należy do rodziny brzozowatych. Swoje pylenie rozpoczyna w lutym, ale nieco później niż leszczyna. Choć zaczyna pylić z opóźnieniem w stosunku do swojej laskowej krewnej, robi to od razu z przytupem. Według Ośrodka Badania Alergenów Środowiskowych w lutym na terenie całej Polski stężenie ziaren olszy jest największe. W następnych tygodniach nieco odpuszcza, ale i tak skutki jej pylenia alergicy odczuwają aż do połowy kwietnia.

Podobnie, jak u leszczyny, olchowe kwiatostany męskie tworzą charakterystyczne kotki. Olchowe nie są jednak żółte, ale w kolorze brunatnoczerwonym. Analogicznie jak u leszczyny, olcha kwitnie, nim wypuści liście. Brak listowia sprawia, że pyłki nie mają żadnej bariery, która mogłaby ograniczać ich poruszanie. W związku z tym, drażniące dla alergików ziarenka rozsiewane są w naprawdę dużych ilościach (stężenie przekroczyć może nawet kilka tysięcy ziaren pyłku w jednym metrze sześciennym powietrza). 

Gdzie pyli olcha?

Olchy bardzo często rosną na terenach zalewowych i bagnach. Zazwyczaj nasadza się je także tam, gdzie gleba jest słaba i konieczne jest jej rekultywacja. Zdobi parki i alejki. Właśnie dlatego stężenie pyłku olszy jest wysokie nie tylko na terenach wiejskich, ale i w miastach.

  • Uciążliwe skutki zwiększenia stężenia pyłków olchy w powietrzu pierwsi odczuwają alergicy mieszkający na zachodzie Polski. Tam olsza daje się we znaki już w pierwszych dniach lutego.
  • Dosłownie kilka dni później alergiczny nieżyt nosa, łzawienie, opuchnięcie trąbek słuchowych i inne typowe objawy pyłkowicy pojawiają się u nadwrażliwców z Pomorza i Mazowsza.
  • Kolejno alergia na olchę atakuje mieszkańców Małopolski i Wielkopolski. Na samym końcu symptomy uczulenia na ziarna olszy odczuwają mieszkańcy gór. 

Alergeny olchy często powodują powstanie reakcji krzyżowej z alergenami leszczyny. Alergeny leszczyny zaś, alergię krzyżową z uczuleniem pokarmowym na orzechy laskowe.

orzechy laskowe

Co to jest kalendarz pylenia i jak z niego korzystać?

Od ponad 30 lat, a dokładnie o 1989 roku, w Polsce przeprowadzane są pomiary stężeń ziarenek pyłku konkretnych roślin w powietrzu. Na podstawie wyników badań opracowywany jest kalendarz pylenia. Zwany też kalendarzem pyłkowym. Kalendarz pylenia to najczęściej zestawione w formie tabeli (a czasem mapy) dane dotyczące szacowanego czasu pylenia roślin, które u znacznej liczby osób wywołują alergię wziewną. 

Sprawdzając rozpiskę w kalendarzu pyłkowym, można łatwo dowiedzieć się, co pyli teraz i odpowiednio się na ten moment przygotować. Najczęściej osoby nadwrażliwe na pyłki roślin pylących w danym miesiącu, zaopatrują się w doraźne leki antyhistaminowe.

Jak leczyć alergię na pyłki leszczyny i olchy?

Leczenie alergii na pyłki leszczyny i olchy nie różni się od leczenia innych alergii wziewnych. Kiedy pyli olcha i leszczyna, alergicy ratują się głównie leczeniem objawowym. By złagodzić dokuczliwe symptomy, nadwrażliwcy najczęściej sięgają po leki przeciwhistaminowe. Przyjmować je można doustnie lub donosowo.

Skuteczną, choć uciążliwą metodą radzenia sobie z alergią na pyłki jest unikanie kontaktu z alergenami. Na szczęście zimowa pogoda ułatwia nieco to zadanie.

W przypadku alergii na rośliny, które pylą w lutym i w innych miesiącach roku, można także poddać się immunoterapii. Immunoterapia swoista to popularne odczulanie. Trzeba jednak pamiętać, że nie każdy alergik kwalifikuje się do odczulania. Na immunoterapię skierować może jedynie lekarz. Po odczulaniu bardzo często pacjenci odczuwają mniej objawów pyłkowicy, a czasem nawet pozbywają się ich zupełnie. Poddanie się odczulaniu może zapobiec także powstawaniu kolejnych nadwrażliwości na alergeny wziewne.

Domowe sposoby na alergię wziewną

Osoby, które walki z alergią na pyłki olchy i leszczyny nie chcą zaczynać od farmakoterapii, mogą spróbować łagodzenia objawów uczulenia domowymi sposobami. Jedną z metod jest unikanie nie tylko alergenów, ale i produktów żywnościowych zawierających duże ilości histaminy lub pobudzających jej wytwarzanie. Decydujc się na ten krok, z codziennego menu warto wykluczyć pomidory, truskawki, owoce cytrusowe, owoce morza, ananas, kiwi, orzechy, alkohol (zwłaszcza czerwone wino i piwo).

Alergicy, którzy nie zażywali jeszcze leków przeciwhistaminowych lub nie przepadają za nimi, mogą spróbować naturalnych sposobów. Niektóre zioła wykazują działanie przeciwhistaminowe. Napary, herbatki czy kremy wytworzone z rumianku, czarnuszki siewnej, zielonej herbaty, skrzypu polnego czy dziurawca osłabiają działanie tego mediatora reakcji zapalnej. Ziołowe metody dobrze stosować nie tyle w zamian za farmakologiczne, ile wspomagająco.

Kolejnym sposobem radzenia sobie z alergią na pyłki olchy i leszczyny jest częste przemywanie oczu solą fizjologiczną i ich nawilżanie np. kroplami do oczu z borówką czarną, aloesem, kwasem hialuronowym czy ektoiną. 

W pomieszczeniach, w których przebywają alergicy wziewni warto zabdać o odpowiednią wilgotność. To szczególnie ważne zwłaszcza zimą, gdy powietrze w wielu mieszkaniach czy biurach jest mocno przesuszone. 

Może zainteresować Cię również: Ektoina do nosa – na katar alergiczny i niealergiczny


Polecane do inhalacji