To jest wyrób medyczny.
Używaj go zgodnie z instrukcją używania lub etykietą.Jak wynika z kalendarza pylenia, w styczniu (a dokładnie w drugiej połowie tego inaugurującego rok miesiąca), pyli leszczyna. Tuż po niej (kiedy mamy cieplejszą zimę, może to odbyć się jeszcze w ostatnich dniach stycznia) w świat swoje pyłki wypuszcza olcha. W zimowym powietrzu nie brakuje też zarodników pleśni, a alergikom wziewnym doskwiera także kurz.
Pylenie leszczyny w styczniu
Za alergiczne drapania w gardle, lejący katar i przekrwione śluzówki w styczniu odpowiada leszczyna. Kiedy na drzewach pojawiają się podłużne, żółte kwiatostany przypominające „powiększone” bazie, to znak, że nadwrażliwcy na leszczynę muszą mieć się na baczności. Ta roślina zapylana jest przez wiatr, a uciążliwe dla chorych na pyłkowicę kwiatostany pojawiają się na drzewach, nim wyrosną liście. Zwykle jej pylenie przypada na trzeci tydzień pierwszego miesiąca roku.
Jednak ciągle ocieplający się klimat sprawia, że „kotki” zaczynają atakować nadwrażliwców na pyłki już wcześniej. Leszczyna rozpoczyna pylenie jeszcze zimą i wysyła w świat dokuczliwe dla wielu alergeny aż do wiosny. Wysokie stężenie jej pyłków w powietrzu rejestrowane jest nawet do kwietnia. W Polsce dziko rośnie jeden gatunek leszczyny – leszczyna pospolita. Ze względu na smaczne orzechy w ogrodach hodowana jest leszczyna turecka, a w parkach sadzona jest nierzadko ozdobna leszczyna południowa.
Rozpoczęcie pylenia leszczyny uważane jest za początek botanicznego przedwiośnia. Pylenie tego krzewu najbardziej daje się we znaki osobom mieszkającym na wsiach i terenach podmiejskich lub w pobliżu działek rekreacyjnych. Punkty pomiarowe zlokalizowane w miastach zwykle nie pokazują wysokiego stężenia tego alergenu. Leszczyna, podobnie jak i olcha, dosyć często daje reakcję krzyżową z brzozą. U alergików na leszczynę aktywatorami reakcji krzyżowej mogą być dodatkowo orzechy laskowe, orzeszki ziemne, soja oraz pyłek olchy.
Co pyli w styczniu – olcha
Roślina, która jako druga zaczyna wypuszczać w powietrze alergizujące pyłki, to olcha. Ten gatunek, tak samo jak leszczyna, należy do rodziny brzozowatych. Najczęściej jej kwitnienie przypada już na luty, ale coraz cieplejsze zimy sprawiają, że na jej gałęziach kwiaty mogą pojawić się w ostatnich dniach stycznia. W ostatnich latach zaobserwowano znaczny wzrost stężenia pyłku olszy zarówno w Polsce jak i w Europie.
To nie jedyna zła wiadomość dla pyłkowców. Specjaliści zanotowali również, że początek sezonu pylenia jest wcześniejszy niż jeszcze kilkanaście lat temu. W Polsce rosną trzy gatunki olchy (zwanej też olszą): zielona, czarna oraz szara. Olsza najczęściej porasta tereny zalewowe i bagniste.
Olsza to jedna z bardziej alergizujących roślin w Europie. W rezultacie ogólnoświatowych badań ECAP ustalono, że na olszę uczulonych jest nawet do 11 proc.ludzi. Naukowcy uważają, że ziarna pyłku olchy to jedna z najbardziej popularnych przyczyn alergicznego nieżytu nosa oraz zapalenia spojówek, zaraz po pyłkach brzozy.
Ziarna pyłku olszy wykazują też liczne reakcje krzyżowe. Prawie każdy (95 proc.) nadwrażliwiec na olchę jest też uczulony na brzozę. W dodatku około 10 proc. pacjentów z alergią na pyłki olchy ma też objawy reakcji krzyżowej po zjedzeniu jabłka, kiwi, marchewki, selera czy gruszki.
Objawy uczulenia na leszczynę. Jak wygląda alergia na olchę?
Objawy uczulenia zarówno na leszczynę, jak i na olchę to typowe symptomy pyłkowicy. U pacjentów z nadwrażliwością objawy uczulenia na olchę i leszczynę mogą pojawić się zupełnie nagle i niespodziewanie. Nie ma tu, charakterystycznego dla alergii na inne pyłki, stopniowego narastania kolejnych dolegliwości. Dzieje się tak dlatego, ponieważ (ze względu na porę roku) pacjent ma okazjonalny kontakt z ziarnami pyłku tych roślin.
Najczęściej osoby z alergią na pyłek olchy lub leszczyny zauważają u siebie zmiany typowe dla sezonowego nieżytu nosa i/lub spojówek. Są nimi:
- wodnista, lejąca wydzielina z nosa;
- swędzenie nosa i oczu;
- kichanie;
- uczucie zatkanego nosa;
- przekrwienie oczu;
- łzawienie.
Na szczęście bardzo rzadko występują symptomy ze strony dróg oddechowych. Jeśli już się pojawiają, to u osób, które są zawodowo związane z uprawą leszczyny czy olszy. Oczywiście objawy mogą ulec zaostrzeniu wraz ze wzrostem stężenia ziaren pyłku w powietrzu.
Pierwsze kliniczne oznaki nadwrażliwości u osób uczulonych na alergeny pyłku leszczyny notuje się w czasie, kiedy jej stężenie przekracza 35 ziaren pyłku leszczyny w 1 m sześc. powietrza. U wszystkich badanych objawy kliniczne występowały przy stężeniu przekraczającym 80 ziaren pyłku w 1 m sześc. powietrza, a objawy określane jako nasilone – przy stężeniu przekraczającym 150 ziaren pyłku leszczyny w 1 m sześc. powietrza. Jeśli stężenie przekroczy 1200 ziaren, wówczas możliwe są już objawy duszności – pacjenci mogą skarżyć się na duszność, ostry kaszel czy ucisk w klatce piersiowej.
Alergia w styczniu – jak unikać objawów
Choć uczulenie na pyłki dokucza zdecydowanie mniejszej liczbie osób niż na alergia na trawy czy brzozę, to potrafi uprzykrzyć życie. By poradzić sobie z nimi odpowiednio wcześnie, warto na bieżąco sprawdzać kalendarz pylenia i obserwować alerty pyłkowe (są dostępne za darmo w internecie). Dla swojego komfortu lepiej omijać też ogrody, działki lub parki. To tam najczęściej rośnie roślina, która pyli w styczniu.
Po powrocie do mieszkania z zimowego spaceru, warto zmienić ubranie i wziąć prysznic lub przynajmniej dokładnie przepłukać (wodą lub solą fizjologiczną) oczy. Alergicy – ogrodnicy lub działkowcy powinni kategorycznie zrezygnować z sadzenia tych krzewów i drzew.
W przypadku kontaktu z pyłkiem rośliny, w rezultacie którego dojdzie do wystąpienia reakcji alergicznej, należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem.
Zarodniki grzybów mikroskopowych – alergia w styczniu
W styczniu, nie mniej intensywnie niż w grudniu, w powietrzu aż roi się od zarodników grzybów mikroskopowych. Pleśnie z rodzaju Aspergillus doskiwerają nadwrażliwcom zwłaszcza w czasie, kiedy więcej czasu spędzają w zamkniętych pomieszczeniach. Te grzyby domowe lubią chłodne, wilgotne środowisko. Dobrze czują się więc w łazienkach, pralniach czy piwnicach oraz słabiej wentylowanych pomieszczeniach. Zimowa, często wilgotna pogoda, nie sprzyja wietrzeniu domów, ani ich opuszczaniu. Grzyby mogą się więc do woli rozwijać i wypuszczać w powietrze zarodniki.
Symptomy uczulenia na grzyby wewnątrzdomowe i pleśnie związane są głównie z układem oddechowym. Zdarzają się też objawy ze strony układu pokarmowego i reakcje skórne. U alergików mogą pojawić się:
- nieżyt i obrzęk błony śluzowej nosa;
- astma oskrzelowa;
- świąd;
- kichanie;
- świszczący oddech;
- duszności;
- kaszel;
- astma oskrzelowa;
- atopowe zapalenie skóry;
- wycieki z nosa;
- pokrzywka.
Trzeba pamiętać, że zarodniki grzybów mikroskopowych, należących do rodziny Alternaria, Cladoposporium, Penicililium oraz Aspergillus, wywołują reakcje alergiczne u osób nadwrażliwych przez cały rok, jednak okres nasilonej produkcji zarodników przypada na zimę. To także moment, kiedy w zamkniętych pomieszczeniach spędzamy więcej czasu. Podobnie sprawa wygląda z alergią na roztocza kurzu domowego. Te drobnoustroje obecne są w mieszkaniach przez cały rok, ale ich odchody dokuczają alergikom zwłaszcza wtedy, kiedy dłużej siedzą w czterech ścianach.
Choć zima nie jest czasem, kiedy alergie na pyłki są częste, warto pamiętać, że olchowe i leszczynowe „kotki” pylą już w styczniu. Dlatego warto zastanowić się nad przyczyną kichania czy uciążliwego kataru. Być może powodem jest przeziębienie. Może być to jednak też objaw alergii na ziarna pyłku, które objawowo leczy się w inny sposób.
Co powoduje alergię w styczniu? Kurz
Częstsze i dłuższe spędzanie czasu zimą w domu sprawia także, że alergicy wziewni są bardziej narażeni na czyhający na nich w zaciszu własnego mieszkania kurz. Niestety zawarte w nim roztocza nie zapadają w sen zimowy. Sezon grzewczy jest istnym rajem dla tych niewielkich stworzeń. To właśnie w okresie zimowym zauważyć można najsilniejsze objawy kliniczne alergii na roztocza kurzu domowego. W styczniu zdecydowanie rzadziej niż latem wietrzymy. W dodatku podkręcamy kaloryfery, a takie warunki są wręcz wymarzone dla tych mikroskopijnych pajęczaków.
Czy zimą, gdy pogoda nie zachęca do wietrzenia i spacerów, można się w jakiś sposób bronić przed roztoczami? Tak. Należy jak najczęściej zmieniać pościel, sprzątać i zrezygnować z przedmiotów, w których lubią bytować (pluszowe maskotki, obite meble, dywany). Warto też wykorzystać mroźną aurę i w niskiej temperaturze wietrzyć materace i pościel. Roztocza, jak i inne alergeny domowe przenoszą się w dużej mierze na cząsteczkach pyłu zawieszonego. Eliminowanie zanieczyszczeń powietrza (stosując różne oczyszczacze) może zmniejszać ekspozycję na te alergeny wziewne. Amerykańscy naukowcy potwierdzili to, a wyniki swoich badań opublikowali w magazynie „Clinical and Translational Alergy”. Według nich oczyszczanie powietrza w pomieszczeniach może skutecznie usuwać z nich cząstki pyłu zawieszonego, a także alergeny roztoczy kurzu domowego i alergeny z sierści kota i psa.
Choć zima nie jest czasem, w którym alergie na pyłki są częste, warto pamiętać, że olchowe i leszczynowe „kotki” pylą już w styczniu. Dlatego warto zastanowić się nad przyczyną kichania czy uciążliwego kataru. Być może powodem jest przeziębienie. Może być to jednak też objaw alergii na ziarna pyłku, które objawowo leczy się w inny sposób.
Bibliografia:
Obtułowicz K., Szczepanek K., Opad pyłku roślin i objawy nieżytu pyłkowego;
Philips R., Rix M., The Botanical Garden. Vol. 1. Trees and shrubs;
Seneta W., Drzewa i krzewy liściaste;
Rapiejko P., Pyłek leszczyny;
T. Werfel, R. Asero, B. Ballmer-Weber, at all, Position paper of the EAACI: food allergy due to immunological cross-reactions with common inhalant allergens;
Rapiejko P.,, Alergeny pyłku olszy;
Mirek Z. i inni, Vascular plants of Poland. An annotated checklist;
Pawliczak R., Alergologia;
Puc M., Porównanie stężenia pyłku wybranych roślin alergogennych w powietrzu Szczecina (2011–2012);
Rapiejko P., Roztocze kurzu domowego;
Kaszuba M., Wpływ oczyszczania powietrza na alergeny roztoczy kurzu domowego oraz zwierząt domowych;