Jak to jest z tym rozwojem słuchu u maleństwa?
Może z logicznego punktu widzenia się wydawać, że słuch powinien rozwijać się, dopiero gdy dziecko opuści bezpieczny brzuch matki. Tak sądzono jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku. Podpisywali się pod tym stwierdzeniem zarówno lekarze, jak i naukowcy. Jednak natura ma swoje własne prawa. Teraz wiemy o nich więcej.
Rozwój słuchu maleństwa następuje już od około 16. tygodnia ciąży. Jest to wartość potwierdzona najnowszymi badaniami naukowymi. Nie wiemy jednak, czy już wcześniej nie dochodzi do rozwijania tego narządu w pewnym stopniu. Pokażą to pewnie kolejne działania naukowców. W pełni rozwinięty narząd słuchu maluszek ma już w okolicach 23. tygodnia życia. Wtedy słyszy mniej więcej tak, jak dorosły człowiek. (Przy czym podkreślam tu słowa: mniej więcej).
Jednak czy to rozwijanie się od 16. tygodnia ciąży jest już jakieś intensywne? Według specjalistki w psychologii rozwojowej, Alexandry Lamont, dźwięk w łonie matki można usłyszeć bardzo wyraźnie. Badaczka dowodzi, że wielu dźwięków (zarówno tych stricte muzycznych, jak i związanych z mową, czy oddziaływaniem najbliższego otoczenia) maluch może się dosłownie nauczyć jeszcze przed urodzeniem. W końcu nie bez powodu dzieci po urodzeniu uspokajają się na głos Mamy – to brzmienie doskonale znają.
Przeczytaj także: Czy muzyka stymuluje inteligencję dziecka?
Rozwój słuchu i jego wpływ na naukę
Nie tylko o głos Mamy tutaj chodzi. Okazuje się, że dzieci w brzuchu rozróżniają dźwięki i różnice w brzmieniu o wiele bardziej subtelne. W 2013 roku na Uniwersytecie w Oregonie przeprowadzono badanie. Maluchom w brzuchu włączano jedno, powtarzające się krótkie nagranie. Następnie po urodzeniu badano, jak mózg na nie reaguje (a dokładniej sprawdzano badaniem EEG elektryczną jego aktywność). Okazało się, że niemowlęta silniej reagowały na znajome nagranie. Potrafiły też dostrzec drobne różnice między nimi.
To najnowsze badanie dowodzi, że już w brzuchu matki dochodzi w mózgu do procesów, które w przyszłości ułatwiają naukę języka (w tym języków obcych). Być może dalsze testy doprowadzą do wypracowania specjalnych technik, które pozwolą na stymulowanie maluszków w takim stopniu, by już wtedy mogły „podchwycić” pierwsze dźwięki z języka. Ale w zasadzie: po co przytaczam Ci to badanie?
Subtelne różnice kształtują wybór
Skoro takie maleństwo, zagłębione jeszcze w łonie Mamy, jest w stanie przyjmować, rozróżniać i przetwarzać standardowe dźwięki otoczenia… to oznacza, że tym bardziej będzie odbierało wszelkie brzmienia podczas koncertu. Co do tego nie można mieć wątpliwości. Podam Ci konkretne wartości, które Cię przekonają.
Więcej o decybelach i głośności dźwięku przeczytasz w tekście: Czy głośna muzyka szkodzi dziecku
Wpływ głośności muzyki na dziecko w brzuchu
Wiemy już, że dziecko na pewno usłyszy koncert plenerowy, nawet jeśli błogo buja się w brzuchu Mamy. Jaki to ma wpływ? Naukowcy sprawdzali to podczas 30-letnich badań. Wnioski z nich są więc dość miarodajne.
Gdy Mamy przebywały stale (np. podczas wykonywania pracy zawodowej) w otoczeniu dźwięków o natężeniu ok. 75-84 decybeli, po urodzeniu ok. 1 proc. dzieci zmagał się z poważnymi dysfunkcjami słuchu. Mówimy tu o niedosłuchu, szumach usznych, a nawet poważniejszych problemach z tym narządem.
Kiedy jednak Mamy przebywały w otoczeniu, w którym głośność hałasów przekraczała 85 decybeli… prawdopodobieństwo, że dziecko, które urodzi, będzie miało problemy ze słuchem, wzrasta aż o 80 procent! Wystarczy parę decybeli więcej, aby zaryzykować poważne kłopoty zdrowotne w przyszłości. W tym miejscu przypomnę – nagłaśniany koncert w plenerze to aż 100 decybeli.
Czy można iść na koncert w ciąży?
Najbardziej logiczne byłoby unikać hałasów o zwiększonej głośności. Tak jak stosujesz się do zaleceń lekarza odnośnie do diety, czy wysiłku fizycznego; tak powinnaś wziąć to pod uwagę. Dla prawidłowego rozwoju i przyszłego zdrowia słuchu Twojego malucha. Pamiętaj, że o ile Ty możesz założyć słuchawki, które ograniczają dobiegający z zewnątrz hałas, tak Twoje maleństwo w brzuchu nie może. Nie są znane obecnie żadne możliwości zastosowania dodatkowej ochrony, które w tym przypadku byłyby skuteczne.
Czy chodzi tu tylko o słuch? Otóż: nie do końca. Głośne dźwięki, nagłe zmiany ich głośności oraz wybrane częstotliwości mogą wpływać a Ciebie stresogennie. Gdy się stresujesz, zmienia się poziom hormonów w Twoim ciele. Nie jest to korzystne dla malucha. W końcu nie bez powodu lekarze radzą unikać stresu w trakcie ciąży. Lepiej więc zastanów się dobrze kilka razy, zanim kupisz bilet na festiwal.
Może zainteresować Cię również: 6 pytań do położnej – hipnoporód
Źródła: https://theconversation.com/language-learning-begins-in-the-womb-17450