Po pierwsze: nie trzymaj dziecka pod kloszem!
Jako rodzic chcesz dla swojej pociechy jak najlepiej. Dobrze wiesz, jak niebezpieczne dla jego zdrowia mogą być bakterie i wirusy, dlatego starasz się za wszelką cenę odizolować od nich malucha. Kilka razy dziennie myjesz podłogi, wyparzasz wszystkie naczynia, regularnie dezynfekujesz wszystkie zakamarki domu i drżysz na samą myśl o beztroskiej zabawie dziecka w piaskownicy. Choć z całą pewnością masz najlepsze intencje, wychowywanie dziecka w sterylnych warunkach, może przyczynić się do osłabienia jego odporności. Układ immunologiczny kształtuje się przez kilka pierwszych dni życia. Organizm uczy się, jak zwalczać drobnoustroje, dopiero wtedy, gdy znajdzie się w kontakcie z nimi – daj swojemu dziecku możliwość poznania “wroga” i, jak we wszystkim, zachowaj zdrowy rozsądek.
Po drugie: zadbaj o zbilansowaną dietę
Organizm skuteczniej zwalcza zagrażające mu bakterie i wirusy, gdy jest odpowiednio odżywiony. Jeśli chcesz ustrzec swojego malucha przed przeziębieniami, zadbaj o to, by na jego talerzu regularnie gościły pełnowartościowe i, w miarę możliwości, nieprzetworzone produkty. Stawiaj na świeże warzywa i owoce, kiszonki, warzywa strączkowe, nasiona, zboża, orzechy i kasze, a także naturalne mięso, tłuste ryby morskie i nabiał. Choć nie zawsze jest to łatwe, postaraj się unikać sklepowych słodyczy i fast-foodów. Zamiast tego postaw na ich zdrowsze odpowiedniki, które w kilka chwil możesz przygotować samodzielnie.
Po trzecie: od samego początku kształtuj w dziecku nawyk mycia rąk
Choć mogłoby się wydawać, że ta zasada jest zaprzeczeniem reguły, o której mowa była w punkcie pierwszym, nic bardziej mylnego. Okazuje się, że znaczna część drobnoustrojów przedostaje się do naszego organizmu właśnie przez brudne ręce! Badania pokazują, że mycie dłoni ciepłą wodą z mydłem przez około 30 sekund, może niemal całkowicie usunąć z nich zagrażające nam bakterie i wirusy. Kształtuj ten nawyk u swojego dziecka już od samego początku. To szczególnie ważne po powrocie do domu i przed posiłkami! Ty również musisz pamiętać o właściwej higienie. Jeżeli masz zamiar podać dziecku lek, zapuścić krople do oczu czy przygotować mu posiłek, zacznij od starannego umycia dłoni.
Po czwarte: pamiętaj o aktywności fizycznej
Regularna aktywność fizyczna pobudza układ odpornościowy do działania i sprawia, że organizm lepiej broni się przed bakteriami i wirusami. Zadbaj o to, by Twoje dziecko codziennie miało zapewnioną odpowiednią dawkę ruchu, najlepiej na świeżym powietrzu. Jazda na rowerze, hulajnodze czy rolkach, gra w piłkę z rówieśnikami, a nawet swobodne bieganie po placu zabaw, pomogą mu się dotlenić, zapewnią głębszy sen, a także lepszą odporność. Nie musisz rezygnować ze sportu nawet, jeśli Twój maluch jest tuż po przebytej infekcji. W takim wypadku lepszym rozwiązaniem będą jednak spokojne spacery!
Po piąte: zadbaj o rozsądną suplementację
Choć zbilansowana dieta i regularna aktywność fizyczna stanowią podstawę dbania o zdrowie i odporność, istnieje kilka mikroelementów, które powinniśmy dostarczać sobie dodatkowo. Jednym z nich jest witamina D. Nasz organizm jest w stanie wytworzyć ją samodzielnie, pod wpływem padających na skórę promieni słonecznych, jednak w naszej szerokości geograficznej, zwłaszcza jesienią i zimą, powinniśmy zadbać o jej dodatkową suplementację. Kolejnym bardzo cennym składnikiem są kwasy DHA, które wspierają nie tylko działanie układu immunologicznego, lecz także funkcjonowanie mózgu. Zarówno witaminę D, jak i kwasy DHA pochodzące z alg, znajdziesz w preparacie Algabion DHA+D, który bezpiecznie można podawać dzieciom już od pierwszego dnia życia.
Fakt, że dziecko choruje częściej niż dorosły, jest zupełnie normalny. Nie powinien Cię dziwić ani niepokoić. Mały organizm potrzebuje czasu, by nauczyć się zwalczać zarazki! Stosując się do wyżej wymienionych zasad możesz jednak sprawić, że infekcji będzie mniej, a Twój maluch będzie przechodził je łagodniej. Pamiętaj, że wszystkie wyżej wymienione porady dotyczą także dorosłych! Wprowadź je do swojego życia od zaraz i bądź dla dziecka najlepszym przykładem :)