Kombinezon jedno- czy dwuczęściowy?
Na rynku dostępne są kombinezony jedno- lub dwuczęściowe, czyli takie składające się ze spodenek i kurteczki. Jeśli szukacie modelu dla noworodka, zrezygnujcie od razu z wersji dwuczęściowych i skupcie się na tych jednoczęściowych. Dlaczego? Ponieważ dwuczęściowe gorzej zabezpieczają przed chłodem – gdy dziecko się poruszy, kurteczka może się podwinąć – a przy tym trudniej się je wkłada.
Lepiej wybrać gruby czy cieńszy?
Pamiętajcie, że grubość kombinezonu trzeba dobrać do pory roku i warunków, w których będzie używany. Jeżeli maluszek ma się urodzić jesienią albo wczesną wiosną, gdy temperatury oscylują w okolicy kilku czy nawet kilkunastu stopni Celsjusza, lepiej zdecydować się na cieńsze modele, a gdy zimą – grubsze, ale nie bardzo grube. W przypadku ujemnych temperatur lepiej dodać drugi kocyk na wierzch niż wkładać kombinezon, w którym maluszek się zgrzeje i który będzie krępował jego ruchy.
Z jakiego materiału powinien być wykonany kombinezon?
A z jakich materiałów wykonuje się kombinezony dla noworodków i niemowląt? Na rynku znajdziemy zarówno modele bawełniane: np. dwuwarstwowe lub ocieplone włókniną silikonową, jak i polarowe, pluszowe czy wełniane. Wtedy, gdy kombinezon będzie wykorzystywany przy dodatnich temperaturach, warto zwrócić uwagę na wersje bawełniane albo cienkie pluszowe, a gdy przy ujemnych – na wełniane lub poliestrowe z wypełnieniem i bawełnianą podszewką, skutecznie izolujące przed chłodem.
Uwaga – dobre kombinezony mają atesty i certyfikaty, które potwierdzają, że ubranko zostało wykonane z bezpiecznych materiałów.
Jakie zapięcie będzie najwygodniejsze?
Co jeszcze ma znaczenie, gdy wybieramy kombinezon dla noworodka? Sposób rozpinania i zapinania. W większość modeli znajdziemy jeden długi zamek na środku, ale są również takie, które rozpina się w całości, łącznie z nogawkami, bo mają dwa suwaki albo takie zapinane na napy, które nie mają nogawek, tylko dolną część przypominającą śpiworek z dziurkami na pasy. Ze swojego doświadczenia polecam te z dwoma suwakami lub z napami, ponieważ dużo łatwiej ubierać w nie i rozbierać z nich maluszka – nie trzeba się zastanawiać, jak wsunąć małe wierzgające nóżki w wąskie otwory tak, żeby stópki znalazły się w odpowiednich miejscach.
Z zakrytymi stópkami czy bez?
Poza tym warto szukać wyłącznie wśród kombinezonów, które w całości zakrywają nóżki noworodka. Modele z zakrytymi stópkami nie wymagają wkładania bucików, dlatego są dużo wygodniejsze zarówno dla rodziców, jak i dla dzieci. Te z otworami na stopy przydadzą się dopiero wtedy, gdy maluch zacznie chodzić.
Odpinane rękawiczki czy odwijane rękawki?
Większość kombinezonów dla noworodków i niemowlaków ma także dodatkowe zabezpieczenia chroniące rączki. Mogą to być dopinane rękawiczki albo wydłużone wywinięte rękawki, które odwija się wtedy, gdy chce się zabezpieczyć dłonie maluszka. Dla noworodków lepiej sprawdza się to drugie rozwiązanie, bo łatwiej odwinąć kawałek materiału niż próbować nałożyć na malutkie rączki rękawiczki z gumką.
W jakim rozmiarze kupić kombinezon dla noworodka?
A co z rozmiarem? W jakim rozmiarze powinien być kombinezon dla noworodka? To zależy. Większość dzieci na początku ma rozmiar 56, ale jeśli wiadomo, że maluszek jest dość duży – szacunkowo będzie ważył powyżej 3,5 kg – można kupić rozmiar 62.
Podsumowując, przy wybieraniu kombinezonu dla noworodka trzeba wziąć pod uwagę porę roku, w której przyjdzie na świat i to do niej dostosować grubość ubranka. Najlepiej postawić na naturalne materiały – zwłaszcza w części, w której kombinezon będzie stykał się ze skórą. Warto zwrócić również uwagę na to, czy wybrany model ma zakryte stópki, wydłużone wywijane rękawki czy zapięcie, pozwalające na swobodne wkładanie i wyciąganie maluszka.