- Młode warzywa to smaczny i kolorowy dodatek do kanapek, twarożku i sałatek.
- Jednak pojawia się pytanie, czy są one bezpieczne dla kobiet w ciąży, które powinny zachować szczególną ostrożność względem tego, co ląduje na ich talerzu.
Nowalijki ze szklarni
Sezon na nowalijki szklarniowe właśnie się rozpoczyna – trwa od marca do kwietnia. Na te rosnące na polu trzeba jeszcze trochę poczekać – będą dostępne na przełomie kwietnia i maja. Szklarnia stwarza odpowiednie warunki klimatyczne – chroni przed wiatrem i zapewnia podwyższoną temperaturę. Nowalijki ze szklarni zawierają mniej składników odżywczych (np. witaminy C i antyoksydantów) z uwagi na mniejszą dostępność światła wczesną wiosną. Poza tym, z uwagi na intensywną uprawę, hodowcy nawożą je nawozami mineralnymi, ze szczególnym uwzględnieniem nawozów azotowych, które mogą kumulować się w warzywach, a następnie prowadzić do niekorzystnych zmian w organizmie człowieka.
Najwięcej azotanów gromadzą rzodkiewka, sałata, szpinak i szczypior. Poza tym, w szklarniowej uprawie nowalijek używa się sztucznych środków ochrony roślin przed szkodnikami i chorobami. Jednak należy pamiętać, że zanim warzywa trafią na półki w sklepie, a następnie na talerz konsumenta, przechodzą kontrole pod kątem dozwolonej zawartości pozostałości nawozów i pestycydów. Oznacza to, że nowalijki z przekroczonymi normami nie powinny być dopuszczone do sprzedaży.
Nowalijki z gruntu
Nowalijki pochodzące z gruntu, dostępne w sprzedaży w późniejszym okresie, mają intensywniejszą barwę, smak i zapach (gdyż były już w stanie wytworzyć odpowiednią ilość cukrów prostych i związków zapachowych) oraz więcej składników odżywczych. Wybierając nowalijki z upraw ekologicznych mamy pewność, że nie zawierają pozostałości sztucznych nawozów ani syntetycznych środków ochrony roślin. Te środki nie są stosowane w ich uprawie gdyż zostały zastąpione naturalnymi nawozami zwierzęcymi i kompostem.
Nowalijki – ryzyko mikrobiologiczne
Kobiety ciężarne są w takim samym stopniu narażone na zatrucia pokarmowe jak reszta populacji. Jednak z uwagi na to, że patogeny mogą przechodzić przez łożysko, należy zachować szczególną ostrożność w spożywaniu niektórych produktów. Na przykład surowe kiełki (rzeżuchy, rzodkiewki, brokułu, słonecznika) mogą być wyhodowane z zakażonych mikrobiologicznie ziaren, co stwarza potencjalne ryzyko zakażenia mikrobiologicznego. Kobiety w ciąży bezwzględnie powinny unikać produktów ze śladami pleśni oraz o niecharakterystycznym dla danego warzywa zapachu i smaku.
Jak przygotowywać i przechowywać nowalijki przed spożyciem?
- Przed konsumpcją surowych nowalijek oraz ich wykorzystaniem w kuchni należy je dokładnie umyć i namoczyć w wodzie na około pół godziny – pozwala to na zmniejszenie zawartości azotanów.
- Nowalijki można obierać ze skórki aby zmniejszyć ryzyko spożycia pozostałości zanieczyszczeń.
- Umyte nowalijki najlepiej przechowywać w lodówce, owinięte w wilgotną ściereczkę – w ten sposób na dłużej zachowają świeżość.
- Nowalijek nie powinno się pakować do szczelnie zamkniętych woreczków foliowych bez dostępu powietrza, gdyż w takich warunkach warzywa ulegają zaparzeniu, a to może prowadzić do przemiany azotanów w niebezpieczne dla zdrowia azotyny.
Nowalijki – zagrożenia i korzyści
Nowalijki | |
Zagrożenia | Korzyści |
– Do uprawy nowalijek szklarniowych używane są nawozy azotowe, środki ochrony roślin, pestycydy i herbicydy, których pozostałości mogą pozostać w warzywach. – Nowalijki szklarniowe nie mają tak intensywnego smaku, zapachu i barwy jak późniejsze warzywa. – Kiełki mogą stwarzać ryzyko zakażenia mikrobiologicznego. | – Smaczny i kolorowy dodatek do posiłków. – Źródło składników mineralnych i witamin. – Możemy uprawiać je samodzielnie, co łączy przyjemne z pożytecznym. – W sprzedaży pojawiają się stosunkowo wcześnie. |
Podsumowanie
Nowalijki to źródło witamin i składników mineralnych. Jednak szczególnie te pierwsze, pojawiające się w marcu i kwietniu, mogą zawierać pozostałości pestycydów, azotanów i środków ochrony roślin. Z tego względu kobiety w ciąży powinny zachować szczególną ostrożność – dokładnie je myć i płukać – aby pozbyć się szkodliwych substancji. Dobrym wyborem jest również sięganie po nowalijki z upraw ekologicznych, gdzie chemiczne nawozy są zabronione, a kontrole następują na każdym etapie uprawy i pakowania. Kobiety w ciąży powinny wystrzegać się surowych kiełków, które stwarzają ryzyko zatrucia pokarmowego. Ciężarne mogą z kolei zasadzić lub zasiać warzywa na własnym parapecie – świetnie sprawdzi się szczypiorek, koperek czy natka pietruszki. Oprócz walorów smakowych, będą piękną ozdobą parapetu.
Źródła:
Barańska M., Issat T., Jeznach-Steinhagen A., Strucińska M., Weker H., Więch M., Zaręba-Szczudlik J. Żywienie kobiet w okresie ciąży – teoria i praktyka. PZWL Wydawnictwo Lekarskie, Instytut Matki i Dziecka, Zakład Żywienia, Warszawa 2021.
Nowalijki – jeść czy nie jeść. Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna we Wrocławiu. https://www.gov.pl/web/wsse-wroclaw/nowalijki—jesc-czy-nie-jesc, 20.03.2025