
Czy piwo bezalkoholowe wspomaga laktację?
Choć wiele mam słyszało pewnie, że piwo Karmi na laktację może zwiększać ilość mleka, to żadne badania naukowe tego nie potwierdzają.
Rzeczywiście, w słodzie jęczmiennym znajdują się polisacharydy, które mogą wpływać na poziom prolaktyny, hormonu odpowiedzialnego za produkcję mleka. Jednak ich ilość w piwie bezalkoholowym jest zbyt mała, by dawała zauważalny efekt.
Co więcej, niektóre piwa określane jako „bezalkoholowe” mogą zawierać niewielkie ilości alkoholu, co sprawia, że ich regularne picie w okresie karmienia piersią nie jest zalecane.

Bawarka na laktację: czy to dobry pomysł?
Bawarka, czyli czarna herbata z mlekiem, od pokoleń uchodzi za domowy sposób na zwiększenie ilości pokarmu u mamy karmiącej. Jednak literatura naukowa nie potwierdza, by taki napój miał realny wpływ na laktację.
W badaniach nad galaktagogami (środkami wspierającymi produkcję mleka) nie znajdziemy danych dotyczących bawarki, a mechanizm jej rzekomego działania pozostaje wyłącznie elementem tradycji i przekonań rodzinnych.

Ponadto, czarna herbata zawiera kofeinę, która przenika do mleka matki i w większych ilościach może powodować u niemowlęcia rozdrażnienie czy kłopoty ze snem.
Również dodatek mleka krowiego nie nadaje napojowi właściwości „mlekopędnych”, a jego działanie ogranicza się najwyżej do efektu placebo. W świetle obecnej wiedzy bawarka nie jest więc zalecaną metodą wspierania laktacji.
Problem z laktacją?
Czy cola pomaga na laktację?
Czasem można spotkać się z sugestią, że słodzone napoje gazowane, takie jak cola, mogą wspierać laktację. To kolejny mit dotyczący laktacji.
Cola zawiera dużą ilość cukru oraz kofeinę, a żaden z tych składników nie sprzyja produkcji matczynego mleka. Regularne picie napojów słodzonych nie tylko nie wspiera karmienia piersią, ale wręcz może negatywnie wpływać na zdrowie.
Co zatem warto pić na laktację?
Najlepszym napojem wspierającym laktację jest po prostu woda.
Picie wody zgodnie z pragnieniem zapewnia prawidłowe nawodnienie organizmu mamy. Nie ma potrzeby wypijania jednak ogromnych ilości płynów „na zapas” (w tym także wody), bo nie zwiększa to w żaden sposób produkcji mleka.
Warto tu wspomnieć też o słodzie jęczmiennym na laktację, który zawiera polisacharydy mogące stymulować wydzielanie prolaktyny, hormonu odpowiedzialnego za produkcję mleka. Z tego względu ekstrakt ze słodu bywa składnikiem niektórych suplementów i preparatów dla mam karmiących.
Co istotne, w przeciwieństwie do piwa ze słodem, które zawiera alkohol, czysty słód jęczmienny można stosować bez ryzyka narażania dziecka na etanol.
Najlepsze efekty przynosi stosowanie słodu w połączeniu z regularnym przystawianiem dziecka do piersi, co wciąż pozostaje najskuteczniejszą metodą stymulacji laktacji.
Warto przy tym pamiętać, że popularne herbatki ziołowe reklamowane jako „mlekopędne” również nie mają potwierdzonej skuteczności. Zioła, choć naturalne, działają jak leki i mogą wpływać na organizm na różne sposoby. Dlatego kluczową i najlepiej udokumentowaną metodą wspierania produkcji pokarmu pozostaje częste i prawidłowe karmienie piersią, które w naturalny sposób pobudza gruczoły mleczne do pracy.
Trudno Ci karmić piersią?
Bibliografia:
Polskie Towarzystwo Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci. Poradnik karmienia piersią według zaleceń PTGHiŻD. Warszawa: Fundacja Nutricia, PZWL Wydawnictwo Lekarskie; 2021. Wyd. II














