Jak się tu znalazłam? Przywiodło mnie tu dziennikarskie zacięcie, fascynacja światem medycyny i doświadczenie macierzyńskie. Szerzenie wiedzy opartej na faktach, zwłaszcza z zakresu szeroko zakrojonej profilaktyki, jest moją małą misją. I o ile wiem, że do macierzyństwa nie ma instrukcji obsługi, to do dbania o zdrowie staram się taką stworzyć – nad czym właśnie tutaj pracuję.