Hu-hu-ha zima zła?
Zima to magiczna pora roku, długo wyczekiwana szczególnie przez dzieci. Często, jednak kiedy nadchodzi, zniechęca nas do aktywności niepogodą. W ostatnich latach nie pozwala nam się również cieszyć śniegiem, który pojawia się w znikomych ilościach lub wcale, a białe szaleństwo możliwe jest jedynie w miejscowościach górskich. Wszystko to sprawia, że zimą – bez względu na wiek – jesteśmy bardziej leniwi i najchętniej całe dnie spędzilibyśmy pod ciepłym kocem z herbatą w kubku.
Mimo tych niesprzyjających warunków, z zimowych aktywności nie warto rezygnować. Dlaczego? Bowiem mniejsza aktywność fizyczna (szczególnie ta na świeżym powietrzu) znacznie obniża naturalną odporność organizmu i zwiększa ryzyko sezonowych chorób. Brak aktywności na zewnątrz to również mniejsza ilość endorfin w organizmie, a więc obniżony nastrój, a nawet sezonowa depresja. Aby temu zapobiegać warto przyjemniej 1-2 godziny spędzać na świeżym powietrzu oddając się rozmaitym aktywnością. Czas ten będzie też świetnym sposobem na zacieśnienie rodzinnych więzi i wspólną zabawę. Wspólne harce na śniegu (i nie tylko) będą przez lata wspominane przez maluchy.
Jakie są zimowe aktywności na świeżym powietrzu? 10 pomysłów dla całej rodziny
Zimowe aktywności na świeżym powietrzu to przede wszystkim te kojarzone ze śniegiem. Jego opady w ostatnich latach nas nie rozpieszczają – są jednak dni, kiedy doświadczymy śniegu nawet w mieście. Najlepiej jednak na jego poszukiwania wybrać się w góry, tam białego puchu od listopada do marca nie brakuje, a aby się nim cieszyć, wcale nie trzeba wychodzić wysoko.
Warto tu od razu podkreślić, że jedną z ciekawszych rodzinnych atrakcji zimą będą wyprawy na poszukiwanie śniegu. Na takie wycieczki najlepiej udawać się w weekend, aby nie zabrakło czasu na odszukanie białego puchu. Weekendowe wypady z nocowaniem to dobre rozwiązanie szczególnie dla rodzin mieszkających daleko od gór. Aby wyjazd był jeszcze bardziej magiczny i ekscytujący, przygotowania zacząć można dużo wcześniej, np. robiąc mapę, z której później będzie się korzystało, przygotowując termosy z ciepłą herbatą, odzież termoaktywną, rękawiczki, czołówki itp.
A co robić, gdy uda się już odszukać śnieg? Tu możliwości jest co niemiara. To, na jakie rodzinne aktywności się zdecydujecie, zależy od indywidualnych umiejętności, wieku dzieci, a także ilości dostępnego czasu. Oto kilka najlepszych propozycji.
- Zjazdy na nartach lub snowboardzie. Pamiętaj, że aby zjeżdżać z górki na pazurki wcale nie musisz jechać w góry, stoki narciarskie koło Warszawy również nie rozczarowują i są idealnym miejscem na rodzinne szaleństwa na nartach. Jeśli Twoja rodzina nie jest mistrzem nart czy snowboardu, możecie się zapisać na wspólną lekcję i razem podbijać ośle łączki.
- Jazda na sankach lub jabłuszku. Aby zrealizować tę aktywność, wystarczy, że znajdziesz w pobliżu domu górkę i zbierzesz rodzinną ekipę.
- Bitwy na śnieżki, czyli klasyka gatunku zimowych rozrywek. W wojnie na śnieżki brać udział mogą nawet najmłodsze dzieci, ale uwaga! Podczas tej zabawy wszyscy muszą zachować ostrożność i nie tworzyć śnieżek z mokrego śniegu. Alternatywą dla bitwy może być rzucanie śnieżkami do celu, czyli tarczy zawieszonej na drzewie, płocie, ścianie domu.
- Lepienie bałwana. Rodzinny team z tym zadaniem poradzi sobie łatwiej i szybciej. Toczenie śnieżnych kulek powierzyć można nawet małym dzieciom. W ramach zabawy możecie ulepić klasycznego bałwana lub postawić na oryginalne formy. Zaawansowanym polecamy stworzenie rzeźby lodowej.
- Budowa igloo. Zabawa ta wymaga czasu i dobrej współpracy, ale efekty zachwycają i dzieci i dorosłych. Bloki śnieżne można tworzyć przy pomocy plastikowych pudełek, zaprawy nie potrzeba! Najlepiej jest zbudować takie igloo, aby zmieściły się tam maluchy.
- Malowanie po śniegu. Do tej zabawy wystarczy woda z barwnikiem spożywczym lub farbami, strzykawka lub rozpylacz. Wspólnie możecie pisać lub malować po śniegu – może jakiś konkurs artystyczny?
- Robienie aniołków na śniegu.
- Robienie babek ze śniegu lub śnieżnego zamku. Tę zabawę pokochają szczególnie najmłodsze dzieci.
- Zabawa w morsa. Z dziećmi nie ma co od razu wskakiwać do przerębli, ale możesz postawić na łagodniejszą formę morsowania. Prawdziwą atrakcją będzie chodzenie boso po śniegu.
- Zimowe kręgle. Ustawcie plastikowe butelki na podłożu i próbujcie je przewrócić, wykorzystując do tego śnieżki.
Zima bez śniegu? To nie problem! 8 rodzinnych aktywności na świeżym powietrzu w zimie bez śniegu
Nie zawsze (a w ostatnich latach bardzo często) zimą możemy cieszyć się śniegiem. Kiedy go nie ma, nie warto rezygnować z rodzinnych aktywności na świeżym powietrzu. Możliwości wspólnych zabaw nawet bez śniegu bowiem nie brakuje. Jakie pomysły spodobają się zarówno dzieciom, jak i dorosłym?
- Zorganizowanie kuligu. Wbrew pozorom z tej atrakcji skorzystać można nie tylko w górach. Wiele podmiejskich stadnin koni w okresie zimowym organizuje kulig.
- Puszczanie mroźnych baniek, czyli tych zwykłych, które przy minusowych temperaturach można śmiesznie zgniatać.
- Jazda na łyżwach. Niemal w każdym większym mieście powstają sztuczne lodowiska, z których korzystać może cała rodzina. Dużym ułatwieniem jest fakt, że na lodowiskach można wypożyczyć łyżwy i cały sprzęt do jazdy.
- Zimowe spacery. Zimą, nawet jeśli nie ma śniegu, wszystko jest magiczne. Aby uszczknąć trochę tego czaru, warto regularnie wybierać się na rodzinne spacery. Gdzie? Pomysłem może być odwiedzenie ogrodów świateł, które wyrastają w wielu miastach Polski. Spacerować można również po mieście, które zimą pełne jest świątecznych dekoracji, światełek, choinek. Inną propozycją jest odwiedzenie świątecznego jarmarku. Na aktywny rodzinny spacer wybrać można się natomiast do lasu, gdzie czeka cisza, spokój i natura.
- Tropienie zwierzątek. Będąc już w lesie, parku lub na terenach podmiejskich warto zabawić się w tropienie zwierząt. Zmarznięta ziemia (a tym bardziej ta pokryta śniegiem to podatny grunt do zostawiania śladów przez zwierzątka. W czasie spacerów wspólnie możecie ich szukać i zastanawiać się, jakie zwierzak je zostawił, jaka jest jego historia.
- Karmienie ptaków. Dla maluchów ta aktywność będzie wielką frajdą, która dodatkowo zrobi wiele dobrego. Na karmienie ptaków warto wybrać się do pobliskiego parku lub lasu. Przed wyjściem z domu warto zabrać ze sobą ziarna zbóż, kawałki słoniny na sznureczku, pokruszony chleb. Wyjście na karmienie ptaków możecie poprzedzić rodzinnym budowaniem karmnika.
- Wizyta w ZOO. Ogród zoologiczny warto odwiedzić nie tylko latem. Zimą ma on również wiele do zaoferowania np. wielbłąda na śniegu. Zwierzaki, które nie przepadają za mrozem, oglądać można w pawilonach, natomiast w pełnej krasie zaprezentują się te zimnolubne, które właśnie zimą opuszczają swoje pieczary.
- Rodzinna sesja zdjęciowa zimowa. Będzie świetną pamiątką na lata, do której chętnie będzie się wracać szczególnie w gorące letnie dni. Sesje można wykonać samodzielnie lub skorzystać z usług profesjonalnego fotografa. Zimą wielu z tych ostatnich proponuje sesje świąteczne, mikołajkowe, zimowe.
Może zainteresować Cię także: Opieka nad zdrowym dzieckiem – jakie zwolnienia od pracy przysługują, kto może z nich skorzystać i na jakich warunkach?
To jest wyrób medyczny.
Używaj go zgodnie z instrukcją używania lub etykietą.