Teratozoospermia – co to jest?
Teratozoospermia to termin medyczny, odnoszący się do jakości męskiego nasienia. Gdy badaniom zostanie poddana próbka spermy i okaże się, że ze wszystkich plemników, które się w niej znajdują, mniej niż niż 4% ma prawidłową budowę morfologiczną – mężczyzna cierpi na teratozoospermię.
Teratozoospermia dzieli się na dwa podstawowe typy: monomorficzną i polimorficzną. Teratozoospermia monomorficzna oznacza, że nieprawidłowe plemniki mają jedną, główną wadę. Może to być powiększona główka plemnika, liczne wici oraz nieregularny kształt – ten typ występuje u 1% mężczyzn, nazywany jest makrozoospermią. Globozoospermia to wada występująca u 0,5% mężczyzn. Plemniki mają okrągłe główki, brakuje im aksonu, a budowa ich błony wokół jądra jest nieprawidłowa. W przypadku teratozoospermii polimorficznej nie można wyodrębnić dominującej wady morfologicznej plemników.
Przeczytaj także: Co pomaga zajść w ciążę?
Czy teratozoospermia oznacza niepłodność?
Niepłodność, zgodnie z definicją WHO, występuje wtedy, gdy zdrowa para nie zachodzi w ciążę, pomimo regularnych stosunków i braku antykoncepcji przez rok. Teratozoospermia stanowi jedną z przyczyn niepłodności męskiej, często utrudniając naturalne poczęcie.
W latach 80. niska jakość nasienia oznaczała 50% prawidłowych plemników w próbce, w 2010 roku zmniejszono to kryterium do mniej niż 4%. Co to oznacza? Na przestrzeni 40 lat konieczna była tak radykalna zmiana ze względu na ciągle pogarszająca się jakość męskiego nasienia. Okazywało się, że z biegiem lat coraz mniej mężczyzn mieściło się w granicach normy. Wpływa na to nieregularny tryb życia, brak ruchu, niezdrowa dieta, ale również narażenie na metale ciężkie czy pestycydy. Teratozoospermia może być również determinowana genetycznie, jednak aktualnie jest to wciąż badany wątek.
Coraz więcej par nie może zajść w ciążę z powodu niepłodności męskiej, dlatego zaczęto szukać możliwości, które ułatwiłyby poczęcie. Istnieją dwie drogi, aby doszło do zapłodnienia, gdy przeszkodą w byciu rodzicami jest teratozoospermia. To próba poprawy jakości nasienia oraz techniki wspomaganego rozrodu.
Techniki wspomaganego rozrodu a teratozoospermia
Dzięki rozwojowi procedur medycznych, które dają szansę na ciążę niepłodnym parom, również mężczyźni z niską jakością nasienia mogą zostać ojcami.
Główna proponowana technika wspomaganego rozrodu przy teratozoospermii to in vitro fertilization, czyli IVF. IVF polega na stworzeniu poza organizmem kobiety warunków do zapłodnienia, gdzie wybiera się najlepsze komórki jajowe i najlepsze plemniki. W sztucznie zaaranżowanym środowisku powinno dojść do samoistnego poczęcia.
Jeśli przeszkodą do zajścia w ciążę jest teratozoospermia, często zaleca się IVF, ale do zapłodnienia dochodzi poprzez wstrzyknięcie plemnika do wnętrza komórki jajowej, czyli metodę ICSI. Dzięki temu zupełnie pomija się wadliwą morfologię plemników, jednak jest to procedura bardzo inwazyjna i zdecydowanie zwiększa możliwość wad wrodzonych oraz powstania nieprawidłowości chromosomalnych w embrionie.
Tak naprawdę trudno jednoznacznie określić, jak teratozoospermia zmniejsza szansę na zdrową ciążę, gdyż nie można powiedzieć, że mniej niż 4% prawidłowych plemników oznacza brak szans na poczęcie. Przeprowadzono w 2017 badania naukowe (Kovac i in.) na grupie 24 mężczyzn ze zdiagnozowaną teratozoospermią. W 30% przypadków doszło do fizjologicznej ciąży, ale dopiero po średnim okresie 2,5 roku. Jednak warto mieć na uwadze, że nie każda para może czekać tyle czasu na poczęcie.
Teratozoospermia – jak poprawić jakość nasienia?
Nawet jeśli para zdecyduje się na procedurę in vitro, warto spróbować poprawić jakość plemników. W przypadku IVF teratozoospermia powoduje słabsze wyniki procedury in vitro, w porównaniu z mężczyznami, których nasienie jest w normie. Rozwój zarodków jest wolniejszy, częściej zdarzają się niepowodzenia w kwestii ich zagnieżdżenia się w macicy, co prowadzi do mniejszego odsetka ciąż. Im lepsza jakość plemników, tym wyższe są szanse na poczęcie.
Warto zacząć od wyeliminowania wszystkich czynników, które wpływają na proces tworzenia plemników. Racjonalna dieta, wykluczająca w dużej mierze m.in. tłuszcze zwierzęce, oparta na owocach i warzywach, regularna aktywność fizyczna i rezygnacja z używek, tj. alkohol czy papierosy – to pierwsze kroki, jakie należy podjąć, aby jakość nasienia była lepsza. Mężczyzna, który wraz z partnerką stara się o dziecko, musi o siebie zadbać; jeśli w swojej pracy jest narażony na szkodliwe promieniowanie, wysoką temperaturę czy styka się z metalami ciężkimi, należy przemyśleć, jak do minimum ograniczyć te negatywne czynniki, jeśli zmiana pracy nie wchodzi w grę.
Teratozoospermia to przyczyna niepłodności, która utrudnia naturalne poczęcie, ale nie wyklucza możliwości zajścia w ciążę i urodzenia zdrowego dziecka. Jeśli niska jakość nasienia stoi na drodze do bycia rodzicami, wraz ze specjalistami w dziedzinie leczenia niepłodności, warto rozpocząć starania o jak najlepszą jakość plemników, a tym samym większą szansę na zdrową ciążę.
Może zainteresować Cię również: 6 pytań do położnej – starania o dziecko
DENICIT to lek bez recepty wskazany w odzwyczajaniu się od palenia tytoniu i zmniejszeniu głodu nikotynowego u osób, które chcą przestać palić. Celem stosowania leku DENICIT jest trwałe zaprzestanie używania produktów zawierających nikotynę. Zawiera cytyzynę, która zwiększa ok. 3-krotnie szansę na rzucenie palenia¹.
¹Hajek P et al.: Efficay of cytisine in helping smokers quit;systematic review and meta-analysis. Thorax, 2013
1. Bomba M., Rusin M.: „Wpływ czynników środowiskowych na występowanie zjawiska niepłodności u mężczyzn”, Medycyna Ogólna i Nauki o Zdrowiu, 2021, 27(2), 126-133.
2. Gatimel N., Moreau J.: „Sperm morphology: assessment, pathophysiology, clinical relevance, and state of the art in 2017”, Andrology, 2017, 5(5), 845-862.
3. De Braekeleer M., Huong Nguyen M.: „Genetic aspects of monomorphic teratozoospermia: review”, Journal of Assisted Reproduction and Genetics, 2015, 32(4), 615-623.
4. Berger D. AbdelHafez F.: „Severe teratozoospermia and its influence on pronuclear morphology, embryonic cleavage and compassion”, Reproductive Biology and Endocrinology, 2010, 9, 37.