Ostatnio na popularności zyskuje system pedagogiczny Marii Montessori. Czym to jest spowodowane?

Wynika to przede wszystkim z trudności, z jakimi boryka się aktualny system szkolnictwa. Z założenia jest to sposób edukacji zwiększający konformizm, uśredniający możliwości dziecka i kształtujący je wg. odgórnie ustalonego planu. Jest to system dyrektywnie kierujący rozwojem dziecka, co oznacza, że od dzieci wymaga się określonych umiejętności w określonym czasie, co podlega w dodatku ocenie.  Tymczasem od wielu lat podkreśla się znaczenie zindywidualizowanego podejścia do dziecka – tak, by nie wymagać od niego czegoś, co jest poniżej lub powyżej jego możliwości.

Jakie są podstawowe założenia systemu M. Montessori

Jest to system oparty na idei, że każde dziecko samo powinno kierować własnym rozwojem – angażując się w wybrane przez siebie aktywności, buduje własne poczucie sprawczości, odpowiedzialność oraz zdolność koncentracji uwagi. System montessoriański jest przesycony niesamowitym szacunkiem do dziecka, zakłada traktowanie go jako osoby mającej prawo i posiadającej kompetencje do decydowania o sobie. Odstępuje od dyrektywnych wymagań i metod podających, uczy poprzez doświadczanie, samodzielność. Dewizą systemu Marii Montessori są słowa „POMÓŻ MI ZROBIĆ TO SAMEMU”, co wskazuje na ogromną rolę samodzielności w budowaniu pewności siebie i pozytywnej samooceny. Dziecko samo wyznacza, w jakim tempie i rytmie zdobywa nowe umiejętności.


wspiera pamięć i koncentrację u dzieci, usprawnia procesy uczenia się
unikalne proporcje kwasów tłuszczowych omega-3
nie zawiera cukru, barwników ani sztucznych aromatów
bogaty w kwasy tłuszczowe EPA, DHA i GLA, które mają kluczowe znaczenie dla mózgu, pamięci i koncentracji
Suplement diety
Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.
reklama

Jak to wygląda w praktyce?

Placówka pracująca zgodnie z założeniami M. Montessori ma za zadanie zapewnić dziecku warunki do uczenia się poprzez swobodną aktywność. Na poziomie przedszkolnym dzieci są często w grupach mieszanych wiekowo, co kształtuje relacje pomiędzy przedszkolakami – starsze dzieci uczą się troszczyć o młodsze, młodsze natomiast mogą brać przykład ze starszych i szukać u nich pomocy. Sale wyposażone są w specyficzne pomoce, które dają dziecku element samokontroli – może ono samo zweryfikować, czy poprawnie wykonało zadanie. Rolą nauczyciela jest często bycie pośrednikiem pomiędzy dzieckiem, a zabawą, która uczy. Jest on bardziej podążający niż nauczyciele pracujący w klasycznym systemie edukacji. Nauka odbywa się głównie poprzez doświadczanie, kontakt z naturą, samodzielne wykonywanie czynności. W systemie tym dzieci mają więcej możliwości wyboru (mogą decydować czy potrzebują drzemki, posiłki mogą odbywać się w formie „szwedzkiego stołu”).

Czy, w takim układzie, dziecku wszystko wolno? Czy są jakieś odgórne zasady?

Rodzice często się martwią o to, że pozostawienie dziecku pewnej swobody wyboru będzie niosło za sobą niepożądane zachowania społeczne. System Montessori stawia jednak zdrowe zasady ograniczenia i porządku – każdy przedmiot ma swoje miejsce, każda osoba zna swoje obowiązki, dzieci mogą zajmować się tym, co je interesuje, ale nie przeszkadza innym dzieciom i nikogo nie krzywdzi. Funkcjonowanie grupy podlega zasadzie szacunku do innych osób i przedmiotów.

Jakie są wady takiego systemu edukacji?

W teorii – właściwie system ten ma same dobre strony. W praktyce jednak pojawia się kilka faktów, które należy wziąć pod uwagę. Jest coraz więcej przedszkoli publicznych, które wcielają w życie założenia Marii Montessori. Zdarza się, że w ogólnodostępnych placówkach są tworzone grupy montesoriańskie. Dostępność szkół podstawowych i ponadpodstawowych pracujących w nurcie Montessori jest jednak o wiele mniejsza i są to najczęściej placówki płatne. Dziecko, które rozpoczyna naukę w przedszkolu Montessori, bardzo często musi iść do tradycyjnej szkoły, stykając się tam z zupełnie innym systemem. Z jednej strony nie musi to generować trudności adaptacyjnych, z drugie – przesunięcie okresu wejścia w dyrektywną i niezindywidualizowaną formę nauczania z okresu przedszkola na okres wczesnoszkolny może wiązać się z pewnymi problemami w dostosowaniu do nowych wymagań, sposobu uczenia się, tempa pracy dostosowanego do większości grupy.

Jak można do codziennego funkcjonowania z dzieckiem przemycić elementy pedagogiki Montessori?

Trudno do życia codziennego przemycić jedynie pewne elementy systemu Montessori, ponieważ jest to cały system wychowawczy, za którym leży konkretna filozofia. Nie chodzi więc o kupowanie określonych zabawek bądź wykonywanie pewnych zadań (choć na pewno nie zaszkodzą), chodzi raczej o traktowanie dziecka podmiotowo, z zaufaniem i szacunkiem do jego toku i tempa nabywania umiejętności.