Dziecko w obliczu ważnych egzaminów
Egzaminy w życiu dziecka nie są jedynie sprawdzeniem wiadomości. Dziecko ma za zadanie nie tylko zmierzyć się z pytaniami egzaminacyjnymi, ale również z silnym napięciem, zaufaniem do własnych możliwości oraz z możliwością niepowodzenia.
Odczuwanie stresu jest zjawiskiem naturalnym, tak często spotykanym w codziennym życiu, jednak nierzadko potęgowanym różnymi czynnikami. Na wzmożenie napięcia przed egzaminem duży wpływ ma presja rodziców („musisz dobrze zdać”, „ten egzamin jest najważniejszy w twoim życiu”), brak wiary we własne możliwości, obniżenie poczucia własnej wartości, myślenie pesymistyczne („mnie się na pewno nie uda”, „zawsze mam pecha”) czy porównywanie się z rówieśnikami.
Samopoczucie może zostać widocznie pogorszone również na skutek prokrastynacji. Dające chwilową ulgę odwlekanie na wieczne potem, najczęściej przynosi bolesne zderzenie się ze świadomością dużych zaległości i zmarnowanego czasu.
Przeczytaj także: Dobra komunikacja z nastolatkiem. Jak lepiej się dogadywać?
Z rozsądkiem, bez presji
Chcąc wesprzeć dziecko w jakiejkolwiek sytuacji, najważniejsze jest odłożenie na bok własnych obaw i stresu. Starajmy się, aby nie przenosić ich na dziecko. Jemu już wystarczająco jest trudno i ma świadomość powagi stojącego przed nim zadania.
Dobrze postawić się w sytuacji zdającego egzamin dziecka i pomyśleć, jakiego rodzaju słowa chcielibyśmy usłyszeć. Taka zmiana perspektywy otwiera na nowe działanie. Przecież my sami również zdawaliśmy kiedyś sprawdziany i egzaminy. Czy rodzic napięty, zestresowany, przypominający każdego dnia o nauce, był wspierający? Czego potrzebowaliśmy?
Zadbaj o dobre „zaplecze”
Jako rodzice dość często odczuwamy bezradność. Mimo najszczerszych chęci nie nauczymy się przecież za dziecko czy nie przyjmiemy na siebie jego napięcia. Zapewniając czas do nauki czy zwalniając z konieczności zajmowania się obowiązkami domowymi, pamiętajmy, że możemy zrobić znacznie więcej. Dziecko w czasie wzmożonej nauki i stresu potrzebuje spożywać pełnowartościowe posiłki, nawadniać się, jak również odpoczywać i wychodzić na spacery. Rodzic pełni w tym ważną rolę. Pilnujmy, aby dziecko wysypiało się, nie przesiadywało w nocy nad książkami, ale również regenerowało się i odpoczywało. Nieraz trzeba zachęcić dziecko do wspólnego wyjścia na spacer czy krótkiej przejażdżki na rowerze.
Jak jeszcze mogę wesprzeć?
- Wsparcie, jakie realnie możemy dawać naszym dzieciom, dotyka kilku ważnych spraw.
- Rozmawiaj o samopoczuciu i oczekiwaniach dziecka – zapytaj, jakiej pomocy potrzebuje.
- Wzmacniaj w dziecku poczucie własnej wartości, zapewniaj o jego możliwościach i posiadanych umiejętnościach, podkreślaj mocne strony.
- Daj przyzwolenie na popełnianie błędu i ewentualną porażkę. Nie naciskaj na uzyskanie dobrego wyniku, nie krytykuj za potknięcia. Niepowodzenia traktuj jako okazję do wyciągnięcia wniosków i lekcję na przyszłość. Zwróć uwagę jak podchodzisz do własnych błędów i jak je komentujesz. Bądź w tym szczery. Jeśli mówisz dziecku, że każdy ma prawo do potknięć, zobacz, czy sobie dajesz na nie przyzwolenie.
- Do nauki podchodź szerzej i utwierdzaj w tym dziecko. Egzamin jest tylko pewnym etapem, a sama nauka może mieć korzyść na przyszłość, stwarzać możliwości.
- Nie szczędź dziecku wzmocnień pozytywnych. W czasie przed egzaminem nie odwołuj się do negatywnych konsekwencji. Straszenie konsekwencjami i wizją porażki uruchamia duże pokłady stresu, blokuje dialog i absolutnie nie motywuje do działania.
- Pomóż dziecku relaksować się, planować i zarządzać czasem.
- Kochaj niezmiennie mocno.
Nade wszystko, pamiętajmy, aby zadbać o własny dobrostan psychiczny. Chcąc wspierać dziecko, sami musimy być silni. Pracujmy z własnym napięciem, dbajmy o siebie i kreujmy dobre myśli.
Może zainteresować Cię również: Słuchanie muzyki podczas odrabiania lekcji – pomaga się skupić czy rozprasza?