Naturalny charakter pisma
W klasach I-III szkoły podstawowej dzieci uczą się pisania liter i cyfr w sposób bardzo schematyczny. Pokazuje się im wzór, a następnie gruntownie ćwiczy w dokładnym jego odtwarzaniu. Początkowo wszystkie dzieci kreślą znaki w tym samym stylu, jeśli jednak porównać sposób zapisywania dwóch dowolnych nastolatków, różnice są bardzo zauważalne. Wynika to z dynamizmu i naturalności charakteru pisma, który rozwija się razem z człowiekiem.
Ponadto dobrze pamiętać, że z każdym etapem edukacyjnym uczeń wprawia się w coraz intensywniejszym notowaniu – musi zapisywać więcej informacji w szybszym tempie. W naturalny sposób wpływa to na kształtowanie się charakteru pisma – nawet gdyby chciał wciąż używać techniki z klas I-III, z pewnością nie starczyłoby mu na to czasu.
Kiedy nieestetyczne pismo może być oznaką rzeczywistego problemu?
Jeśli sposób zapisu staje się tak specyficzny, że nikt, poza piszącym, nie jest w stanie go odszyfrować, oznacza to, że dziecko potrzebuje pomocy. Można wyróżnić kilka konkretnych cech, które na to wskazują.
1. Różnice w rozmiarze poszczególnych liter – te same litery mają różną wielkość w obrębie jednego zdania, a nawet wyrazu.
2. Zniekształcanie znaków – sposób zapisu danej litery lub cyfry różni się od wzoru tak bardzo, że nie można jej rozpoznać, krawędzie znaków są faliste lub „poszarpane”.
3. Zaburzenia w łączeniu znaków i stosowaniu odpowiednich odstępów – wyrazy są „pocięte” na mniejsze fragmenty lub przeciwnie – zbite w niezrozumiały kompleks; jedna liczba wielocyfrowa przekształca się w kilka mniejszych liczb zapisanych obok siebie lub odwrotnie – nie można wskazać, gdzie jest koniec jednej, a początek następnej.
4. Różnice w nachyleniu i grubości pisma – w niektórych miejscach przypomina ono kursywę, w innych charakteryzuje je nadmierna sztywność; siła nacisku, jaką dziecko wywiera na długopis lub ołówek, jest zbyt duża lub zbyt mała.
5. Nierównomierne zagęszczenie znaków – część wyrazów i liczb jest zapisywana niezwykle ściśle, między pozostałymi zaś stawiane są liczne i nieuzasadnione odstępy.
Jeśli cechy te są obecne w sposobie zapisu dziecka, mogą wskazywać na dysgrafię. Warto wówczas zasięgnąć porady specjalisty. Na etapie szkolnym zajmują się tym pedagog oraz psycholog, zaś w dalszej kolejności dziecko odbywa wizytę w poradni psychologiczno-pedagogicznej – tam stawiana jest ostateczna diagnoza.
Możliwości pomocy dziecku po zdiagnozowaniu dysgrafii
Kiedy specjalista stwierdza u dziecka dysgrafię, otwiera mu to szansę na łatwiejsze funkcjonowanie w szkole. Po pierwsze, nauczyciele mają obowiązek dostosowania metod nauczania do potrzeb dziecka. Wydłużają mu wtedy czas pisania prac oraz nie mogą ich oceniać pod względem estetyki pisma. Pozwalają prowadzić zeszyt w formacie A4 z szeroką liniaturą, a także robić zdjęcia notatek na tablicy zamiast ręcznego ich przepisywania. Umożliwiają również wybór ustnej lub komputerowej formy sprawdzianów i prac klasowych.
Dziecku, u którego zdiagnozowano dysgrafię, organizuje się także specjalne ćwiczenia, mające na celu poprawienie jakości pisma. Dzielą się one na:
- manualne – mające na celu usprawnienie pracy dłoni i całych rąk (np. manipulowanie przedmiotami, wodzenie palcem po linii, lepienie z plasteliny, nawlekanie koralików, malowanie, rzucanie do celu, ćwiczenia fizyczne);
- grafomotoryczne – doskonalące pracę mięśni zaangażowanych w czynność pisania (np. łączenie kropek, pogrubianie konturów, obrysowywanie kształtów, ćwiczenie się w pisaniu bez odrywania ręki).
Może zainteresować Cię również: Twoje dziecko ma dysleksję? Winne mogą być geny!