Sen jest kluczowym elementem w procesie prawidłowego rozwoju malucha. Wtedy, gdy dziecko śpi, nie tylko odpoczywa i się regeneruje, lecz także analizuje, przetwarza, dokumentuje i zapamiętuje informacje uzyskane podczas aktywności. To również czas, kiedy świeżo upieczona mama może przez chwilę skupić się na swoich potrzebach i zadbać o siebie.
Zgodnie z tym, co pojawiło się we wstępie, istnieje przekonanie, że w pierwszym miesiącu życia dzieci wyłącznie jedzą i śpią, a czas ich czuwania jest bardzo krótki. Wiem jednak z własnego doświadczenia, że wcale nie musi tak być.
Niektóre noworodki potrzebują mniej snu niż inne, łatwiej się wybudzają i trudniej im zasnąć. Przykładem niech będzie moja starsza córka, która spała głównie w ciągach po kilkanaście do kilkudziesięciu minut, a następnie długo czuwała – dokładniej mówiąc, chciała być noszona i kołysana. To był dla mnie szok, bo nikt mi nie powiedział, że to może tak wyglądać.A jednak tak to wyglądało i mieściło się to w normie.
O jakiej normie mowa?
Długość snu noworodka
Nie istnieją żadne sztywne ramy, które mówiłyby, ile musi spać noworodek. Długość i częstotliwość bloków snu zależy od wielu czynników, m.in. od uwarunkowań genetycznych, temperamentu oraz wrażliwości na bodźce. Stworzono jedynie ogólne normy określające długość trwania snu u dzieci.
Zgodnie z tymi normami noworodek może przesypiać od 16 do 20 godzin na dobę, a średnia długość snu w pierwszych tygodniach życia wynosi około 16 do 18 godzin na dobę. Należy jednak pamiętać, że ten sen jest przerywany nawet co kilkanaście minut, chociaż zdarzają się maluchy, które śpią non stop przez 6 godzin.
Noworodki zapadają w tak zwany sen aktywny, który przechodzi w sen spokojny i sen nieokreślony. Te trzy fazy następują w około 60 minutowych cyklach, a po 2 godzinach mocniejszego snu maluszek przechodzi w tryb czuwania. Wówczas stosunkowo łatwo go wybudzić.
Dlaczego dzieci często wybudzają się bez względu na porę dnia? Ponieważ z jednej strony maluchy do szóstego miesiąca życia nie rozróżniają dnia i nocy, a z drugiej fazy snu u tak małych dzieci są bardzo krótkie.
Dlaczego noworodek nie chce spać?
Jakie czynniki mogą powodować zbyt krótki sen noworodka? M.in.:
- głód – jeśli noworodek się nie najada, bo organizm matki produkuje zbyt małą ilość mleka albo dziecko nie potrafi efektywnie ssać, może się częściej budzić na karmienie,
- brak komfortu – spanie w zbyt jasnym pomieszczeniu, w zimnym, gorącym lub głośnym miejscu, w ciasnych, drapiących ubraniach może powodować szybsze wybudzenie,
- nieżyt nosa – zatkany nosek, który utrudnia oddychanie bywa czynnikiem utrudniającym sen,
- zaparcia i kolki – problemy z brzuszkiem wpływają na sen i zasypianie,
- odparzenia i inne problemy skórne – gdy skóra swędzi lub piecze sen może być przerywany znacznie częściej niż do tej pory.
Jeśli jednak maluch jest zdrowy, najedzony, ma zapewnione komfortowe warunki do spania, dobrze się rozwija i przybiera na wadze, a mimo to nie chce spać 16 godzin na dobę, nie powinniśmy się martwić. Widocznie w danym momencie potrzebuje mniej snu.
Czy powinno się wybudzać noworodka na karmienie?
A co z wybudzaniem malucha na karmienie? Czy to rzeczywiście konieczne? Zaleca się, żeby u noworodków przerwa między karmieniami – także w nocy – nie przekraczała 4 godzin. To ważne ze względu na to, że dziecko w pierwszych tygodniach życia jest narażone na szybkie odwodnienie, spadek poziomu cukru – hipoglikemię i spadek wagi.
Jeśli maluszek nie przybiera prawidłowo albo ma żółtaczkę poporodową specjaliści sugerują nawet skrócenie przerw do maksymalnie 3 godzin.
Co powoduje, że noworodek śpi zbyt długo?
A czy zdarzają się sytuacje, w których noworodek śpi zbyt długo – powyżej 20 godzin na dobę?
Zwiększona senność może pojawiać się u noworodków z:
- obniżonym napięciem mięśniowym,
- żółtaczką poporodową,
- cukrzycą,
- chorobami tarczycy,
- infekcjami.
Występuje również bezpośrednio po porodzie u maluchów urodzonych przez cesarskie cięcie. Wynika bowiem z działania środków znieczulających, których śladowe ilości trafiają do organizmu dziecka.
Uwaga – wspomniane ogólne normy nie dotyczą wcześniaków, które zazwyczaj przesypiają większość doby.
Kiedy powinno się rozważyć wizytę u lekarza?
Jeśli zwiększona lub skrócona długość snu u noworodka łączy się ze wzdęciami, zasinieniem skóry, brakiem apetytu, gorączką, wymiotami albo innymi objawami, warto skonsultować się z pediatrą. Specjalista po przeprowadzeniu wywiadu i badania przedmiotowego będzie w stanie stwierdzić, czy faktycznie dzieje się coś niepokojącego.
Podsumowując, zakłada się, że noworodki śpią od 16 do 20 godzin na dobę. Są to jednak ogólne normy. Rzeczywista długość snu malucha zależy m.in. od uwarunkowań genetycznych, jego temperamentu, poziomu wrażliwości na bodźce, stanu zdrowia, komfortu i innych czynników zewnętrznych.
Są dzieci, które przesypiają większość dnia i potrafią spać nieprzerwanie przez 6 godzin oraz takie, które śpią kilkanaście godzin na dobę i budzą się co 15–20 minut. Jedno i drugie uznaje się za normę. Jeżeli jednak cokolwiek w zachowaniu noworodka wydaje się niepokojące, najlepiej skonsultować się ze specjalistą, który zbada malucha i w razie potrzeby zleci niezbędne badania.
Normy nie dotyczą jednak dzieci urodzonych przedwcześnie – one naturalnie przesypiają większość doby.
Bibliografia:
- Kaczmarek M., Wpływ snu na rozwój dziecka, https://www.opiekaokoloporodowa.pl/artykul/wplyw-snu-na-rozwoj-dziecka [dostęp na: 11.06.2024].
- Dmoch-Gajzlerska E., Salamończyk M., Łozińska-Czerniak A., Neonatologia. Praktyczne umiejętności w opiece nad noworodkiem, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2014.
- Murkoff H., Mazel S., Pierwszy rok życia dziecka, Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 2017.