Prenasol
PRENASOL - DLA KOBIET W CIĄŻY I KARMIĄCYCH PIERSIĄ:
DHA z alg, dwie formy kwasu foliowego
starannie dobrane składniki wspierają prawidłowy rozwój dziecka i dbają o zdrowie mamy
bezpieczne i innowacyjne składniki wysokiej jakości
Suplement diety
Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.
reklama

Jak przygotować wyprawkę dla noworodka?

Najlepiej przyjąć zasadę: im mniej, tym lepiej. Dlaczego? Noworodek potrzebuje przede wszystkim miłości i bliskości rodziców. Poza tym rośnie bardzo szybko, zmienia się dosłownie z dnia na dzień i może po prostu nie mieć okazji zaprezentować się w tych wszystkich pięknych bodziakach, które kupiła mu mama, babcia, ciocia i które dostał na Baby Shower ?

Za minimalizmem wyprawkowym przemawia też inny życiowy argument. Otóż chyba każdy rodzic potwierdzi, że znacznie lepiej kupować rzeczy dla dziecka dopiero wówczas, gdy okazują się niezbędne niż „na zaś”. Robienie zakupów pod wpływem emocji, zwłaszcza ciążowych, po prostu się nie opłaca! W takich okolicznościach łatwo przepłacić czy skusić się na gadżet, który zamiast hitem jest kitem. Łatwo też kupić coś, co może i ładnie wygląda, ale jest zupełnie niepraktyczne. Ile takich rzeczy z wyprawki dla noworodka spocznie w czeluściach szafy? Oby jak najmniej. A żeby tak się stało, warto skorzystać z doświadczenia innych i sprawdzić, co ich, dziś już całkiem niemałym, maluszkom zupełnie się nie przydało w niemowlęctwie. 

Przeczytaj także: Jak dbać o noworodka? Odpowiada położna

O pomoc poprosiłam mamy – znajome i członkinie grup internetowych. Zapytałam je o wyprawkowe hity i kity. Co uważają za strzał w dziesiątkę, a co za strzał w kolano? Odpowiedzi znajdziecie poniżej.

Wyprawka dla noworodka – czego nie kupować?

Jest tego sporo, wybrałam więc niepotrzebne rzeczy z wyprawki dla noworodka, które w odpowiedziach zapytanych mam powtarzały się najczęściej. Można podzielić je na cztery kategorie: tekstylia, ubranka, kosmetyki i gadżety.

łóżeczko dla noworodka
  • Baldachim do łóżeczka – wygląda uroczo, ale jest całkowicie niepraktyczny. Przeszkadza, zbiera kurz i trudno go wyprasować.
  • Ochraniacz do łóżeczka – jak wyżej.
  • Poduszka i kołdra – maluszek ich nie potrzebuje, powinien spać na płasko, najwygodniej w zapinanym śpiworku lub przykryty przewiewnym kocykiem, wszystkie inne dodatki tekstylne zwiększają ryzyko wystąpienia nagłej śmierci łóżeczkowej (SIDS).
  • Karuzela z projektorem – dodatek, bez którego można się obejść. Lepszą atrakcją dla niemowląt są kołysanki śpiewane przez rodziców i książeczki kontrastowe.
  • Niedrapki – niemowlę poznaje świat poprzez dotyk, jego dłonie są bardzo unerwione, dzięki nim rozwija czucie głębokie, nakładając na ręce dziecka rękawiczki, ogranicza się jego rozwój. Niedrapkom mówimy: pa,pa!
  • Gąbki – zarówno te duże, wkładane do wanienek, jak i te małe, służące do mycia dziecka, stanowią siedlisko patogenów. Są niehigieniczne, więc lepiej ich nie używać.
  • Stelaż do wanienki – to nietrafiony gadżet z wyprawki dla noworodka, o którym wspomiało kilka mam. Wszystkie zgodnie stwierdziły, że wanienkę znacznie częściej stawiały na blacie stołu lub na podłodze, tak było wygodniej i bezpieczniej. 
  • Podgrzewacz i sterylizator do butelek – użyte raz czy dwa lądują na liście rzeczy do oddania czy sprzedania.
  • Monitor oddechu – zdrowym dzieciom raczej się nie przydaje, a dla rodziców może to być dodatkowy, zupełnie niepotrzebny, czynnik stresogenny. 

Przeczytajcie też, co dodały niektóre mamy.

„Czego drugi raz bym nie kupiła? Na pewno tylu ubranek. Buty dla dziecka niechodzącego to na pewno też zbędny zakup. No i śliniaki. Uważam, że ich zakładanie nie ma żadnego sensu. Za to super odkryciem były pieluszki bambusowe.”

nóżki noworodka pod kocykiem

„Tak na chustę. Nie na podgrzewacz, karuzelkę, termometr w smoczku”

„Niepotrzebnie kupiliśmy elektroniczną nianię. Było też za dużo zabawek, grzechotek, kocyków i kosmetyków. Mieliśmy cały zestaw do pielęgnacji niemowlaka, a okazało się, że przez uczulenie nic z tego nie można użyć. Tak naprawdę wystarczy jeden dobry emolient. Z innych rzeczy bardzo nam przydał się rogal do karmienia i przenośny bujaczek.”

Wyprawka dla noworodka – co kupić?

Kilka rzeczy must have z wyprawki pojawiło się w powyższych komentarzach. To chusta, pieluszki, dobry emolient, poduszka do karmienia… Co jeszcze z pewnością się przyda?

  • Inhalator i sól fizjologiczna – inhalator to zakup na lata, a ampułki soli fizjologicznej na początku idą jak woda. Służą nie tylko podczas kataru (do inhalacji), ale i na co dzień (do pielęgnacji). Wacikiem nasączonym solą fizjologiczną przemywa się oczka, nosek niemowlaka, a razie wypadku, także rany.
  • Aspirator do noska (podłączany do odkurzacza) – wiele osób przyznaje, że gdyby o nim widziała, kupiłaby go wcześniej.
  • Dostawka do łóżka dla niemowlaka – zamiast osobnego łóżeczka? Sprawdza się rewelacyjnie!

Co może opcjonalnie znaleźć się w wyprawce dla niemowlaka?

  • Termofor z pestek dyni – kilka osób wspomniało o tym gadżecie. Podobno jest dobry na brzuszek, kolki, sprawdza się nawet do wygrzewania zatok. Służy długo całej rodzinie, a kosztuje grosze. 
  • Szumiś – poleca go zdecydowana większość rodziców, ale uwaga, bo jak słusznie zauważa położna Jola Rusin: „Biały szum nie może stać się jedynym narzędziem do walki ze złym humorem, gdyż nie wiadomo, jak długotrwała ekspozycja niemowlęcia na takie dźwięki może wpłynąć na jego rozwój.” Więcej na ten temat przeczytacie tu.

W odpowiedziach rodziców pojawiał się też otulacz, laktator, kokon, niania z kamerką czy lusterko do samochodu do obserwacji dziecka. Czy te gadżety są niezbędne w wyprawce noworodka? Może lepiej kupić je w razie potrzeby – otulacz, gdy pojawią się kolki bądź inne powody nieutulonego płaczu, a laktator, gdy mama będzie musiała ściągać mleko? Do przemyślenia! 

Warto też zastanowić się, czy zamiast kolejnego zestawu ubranek, lepiej nie dokupić paczki pieluch tetrowych, bambusowych albo muślinowych – są wielofunkcyjne i naprawdę bardzo przydatne. Zaoszczędzone pieniądze można przeznaczyć na konsultacje u doradcy chustonoszenia (dziecko blisko mamy i dwie wolne ręce to coś bezcennego). Można też odłożyć je na wydatki nieplanowane, bo takie z pewnością wcześniej czy później się pojawią.

Wyprawka dla bliźniąt – co warto kupić podwójnie?

A co z wyprawką dla bliźniąt? O to też spytałam doświadczoną mamę, naszą redakcyjną położną, Jolę Rusin.

Jako przyszła mama bliźniaczek miałam niemały dylemat, czego potrzebuję podwójnie w noworodkowej wyprawce. Najważniejszymi zakupami okazały się wózek bliźniaczy i foteliki samochodowe. Wózek bliźniaczy można kupić w wersji, gdzie jedna gondola jest obok drugiej, przez co taki wózek jest szerszy niż standardowy pojedynczy i to najpopularniejszy wariant, lub taki, gdzie jedna gondola jest ustawiona za drugą. To sprawia, że wózek jest dłuższy, ale węższy, dzięki czemu zajmuje np. mniej miejsca na chodniku.

Dwa łóżeczka to kolejny ważny element wyprawki. Zaraz po porodzie, kiedy noworodki są malutkie, można zdecydować się na jedno łóżeczko i układać dzieci do spania stópkami do siebie, gdyż zupełnie nie będzie im to przeszkadzać. Kiedy dzieci urosną na tyle, że taka konfiguracja stanie się niemożliwa, zakup drugiego łóżeczka będzie koniecznością.

Warto wyposażyć się w większą ilość ubranek, podwójną liczbę ręczników, czy pampersów i chusteczek. Dobrym pomysłem jest również kupowanie większej ilości maści na okolicę pieluszkową, gdyż przy jednym dziecku i codziennym stosowaniu sporo się jej zużywa, przy bliźniętach zużycie jest podwójne.

W przypadku karmienia sztucznego lub mieszanego, czyli piersią i mlekiem modyfikowanym, dobrze mieć podwójna ilość butelek, minimum po dwie na każdego malucha. Podobnie ze smoczkami, jeśli dzieci ich używają, musi być ich po więcej niż jeden na dziecko. 

Czy wyprawka dla niemowlaka chłopca i dziewczynki będzie się czymś różnić?

Na koniec jeszcze jedno. Chłopiec czy dziewczynka? Jeśli chodzi o wyprawkę dla niemowlaka, to nie ma aż takiego znaczenia. Wprawdzie znając płeć dziecka, kierujemy się schematem: różowy dla dziewczynki, niebieski dla chłopca, ale to przecież schemat kulturowy. 

Piotruś Pan film z 1953 - plakat

Pamiętacie animację Piotruś Pan wytwórni Walta Disneya z 1953 roku? Mały Michael nosi RÓŻOWE śpioszki, a Wendy ma NIEBIESKĄ koszulę nocną. Wyglądają uroczo. Mogłoby tak zostać do dziś, ale ktoś uznał, że czas na zmiany i tak powstał wciąż silny stereotyp: dziewczęcego różu i chłopięcego błękitu. Zdążyliśmy się już do tego przyzwyczaić i nawet nam się to podoba, ale co na to maluszki? Im jest wszystko jedno! 

Bobas i dzidzia potrzebują tego samego – w ich życiu główną rolę odgrywają rodzice, scenografia jest im obojętna. Glamoty, gadżety, girlandy służą głównie mamie i tacie, którzy chcą, żeby było ładnie, miło, przytulnie. Dzieci będą równie szybko rosnąć nosząc niebieskie bodziaki i śpiąc w różowym becie. Chcecie zapewnić im jak najlepsze warunki do rozwoju? Stwórzcie wyprawkę, z której będziecie zadowoleni, bo Wasze samopoczucie przekłada się na relacje z dzieckiem. Pomyślcie też, jak do przestrzeni maluszka wprowadzić KONTRASTY. Może zamiast dziewczęcego pastelowego wózka, uniseksowy – biały w czarne kropki? Takie rozwiązanie ma wiele plusów.

Może zainteresować Cię również: Czego nie pakować do torby do porodu?


Dla niemowląt i dzieci
Reklama