To jest wyrób medyczny.
Używaj go zgodnie z instrukcją używania lub etykietą.Jak przygotować dziecko do nauki jazdy na nartach?
Każdy narciarz, zarówno ten duży, jak i ten mały, doświadczony i początkujący, potrzebuje odpowiedniego stroju. Zapomnij o ubieraniu dziecka w bawełniany dres, sweter czy zwykłą kurtkę, w której chodzi na co dzień. Aby zapewnić mu wygodę i bezpieczeństwo podczas nauki, zainwestuj w:
- bieliznę termoaktywną (pierwsza warstwa);
- ciepłą, ale oddychającą bluzę sportową oraz legginsy (druga warstwa);
- wodoodporną kurtkę i spodnie narciarskie (trzecia warstwa);
- wodoodporne rękawiczki.
Dlaczego to takie ważne? Chodzi o to, aby zapewnić maluchowi swobodę ruchów, uchronić przed przemoczeniem i przemarznięciem, a jednocześnie przed przegrzaniem – zwykłe bawełniane ubrania niestety nie spełniają tych funkcji.
Nie musisz inwestować w odzież markową z najwyższej półki, zwłaszcza że nie masz pewności, czy Twoja latorośl będzie zainteresowana jazdą na nartach w dłuższej perspektywie. Ważne, aby ubranie było wygodne i spełniało swoje zadanie.
Druga istotna kwestia to oczywiście sprzęt. Jednak na początku przygody nie warto kupować nart i butów na własność. Po pierwsze dlatego, że dzieci szybko rosną i może się okazać, że sprzęt w kolejnym sezonie nie będzie już pasował. Po drugie dlatego, że – znów – nie masz pewności, że synowi czy córce taka aktywność się spodoba. Na początku rozsądniejszym rozwiązaniem będzie skorzystanie ze sprzętu dostępnego w wypożyczalni.
Przygotowanie fizyczne do nauki jazdy na nartach
Dziecko nie musi wykonywać specjalnego treningu przed rozpoczęciem sezonu, jednak wcześniej powinno rozwijać swoją motorykę poprzez inne aktywności ruchowe. Inaczej mówiąc, jazda na nartach nie może być dla trzy- czy czteroletniego dziecka pierwszą stycznością ze sportem. Jeśli planujecie rozpocząć naukę w konkretnym wieku, zadbaj o to, aby maluch wcześniej popracował nad swoimi zdolnościami psychofizycznymi poprzez takie aktywności jak np. zabawa w basenie czy jazda na rowerku biegowym.
Nauka jazdy na nartach krok po kroku
Nauka jazdy na nartach jest fascynująca i może przynieść wiele radości zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Kluczem do sukcesu jest podzielenie tego zadania na mniejsze, łatwiejsze kroki tak, aby stopniowo budować pewność siebie oraz umiejętności narciarskie dziecka.
- Oswajanie z butami narciarskimi
Pierwszy raz w butach narciarski może być dla dziecka dość nieprzyjemnym doświadczeniem. Buty są sztywne, ciężkie i mocno ograniczają ruchy. Dlatego warto dać mu czas na oswojenie się z nimi. Niech maluch przez kilkanaście minut (lub tyle ile potrzebuje) po prostu pobędzie w butach narciarskich. Zachęć go do spacerowania, podnoszenia czegoś z ziemi czy wykonywania innych naturalnych ruchów.
- Utrzymywanie równowagi na nartach
Teraz możecie już przyczepić do butów narty. Kolejny krok w nauce to utrzymywanie równowagi, stojąc w miejscu na płaskim terenie. Gdy już to opanujecie, zaproponuj dziecku kilka ćwiczeń np.:
- uginanie kolan i delikatne pochylanie ciała do przodu,
- unoszenie jednej narty (kilka centymetrów nad ziemię),
- utrzymywanie równowagi z zamkniętymi oczami,
- przenoszenie ciężaru ciała z jednej nogi na drugą, ale bez unoszenia nart.
Przy tym i przy każdym kolejnym ćwiczeniu dziecko powyżej 6-7 roku życia powinno mieć już w dłoniach kijki, tak aby od początku uczyć się koordynacji rąk i nóg. Młodszym dzieciom na początku drogi raczej się ich nie proponuje, ponieważ większość trzy- czy czteroletnich maluszków będzie miała problem z prawidłowym używaniem kijków, a to oznacza, że będą bardziej przeszkadzać niż pomagać.
- Przemieszczanie się do boku
Równowaga opanowana? Teraz czas na pierwsze kroki… w bok. Poproś dziecko, aby małymi kroczkami, ustawiając nartę przy narcie, poruszało się najpierw w jedną, a potem w drugą stronę. Na początku mogą pracować same nogi, później warto włączyć pracę rąk tzn.: dziecko wbija kijek kilkanaście lub kilkadziesiąt centymetrów od siebie (z prawej lub lewej strony), następnie dostawia nartę.
- Odwracanie się
Kolejny krok to obracanie się wokół własnej osi, wykorzystując umiejętność odstawiania i dostawiania nart z poprzedniego ćwiczenia. Dziecko powinno opanować obracanie się zarówno w prawą, jak i lewą stronę. Bardzo ważne jest to, aby ćwiczenie wykonywać na płaskim terenie. W przeciwnym wypadku w pewnym momencie dziecko znajdzie się tyłem do zjazdu, a to może skończyć się naprawdę źle.
- Nauka prawidłowej pozycji
Prawidłowa pozycja podczas jazdy na nartach jest bardzo ważna, ponieważ pozwala utrzymywać równowagę, odpowiednio balansować ciałem, a także w pewnym stopniu amortyzować wstrząsy. Nie jeździmy na prostych nogach, z rękami wzdłuż ciała. Kolana powinny być lekko ugięte, tułów pochylony do przodu, wzrok skierowany przed siebie. Przećwicz z dzieckiem przyjmowanie prawidłowej pozycji narciarskiej.
- Nauka upadania
Nauka upadania ma przede wszystkim przygotować dziecko psychicznie na bliskie spotkanie ze śniegiem, a także pokazać mu, że to nic strasznego. U wielu maluszków ćwiczenia upadania pozwalają pokonać barierę strachu i dodają pewności siebie.
Jak trenować z dzieckiem upadanie? Na przykład zachęcając je do kontrolowanego przewracania się na boki z obniżonej pozycji (na zgiętych kolanach).
- Odpychanie się nartami
Czas na nieco trudniejsze ćwiczenie, a mianowicie odpychanie się od ziemi nartami. Najlepiej poprosić dziecko, aby przemieściło się z punktu A do punktu B (na mecie może czekać rodzic), wówczas zrobi to bardziej intuicyjnie.
- Odpychanie się kijkami
Kolejny krok to nauka odpychania się od ziemi kijkami (o ile dziecko z nich korzysta). Podczas ćwiczenia narty powinny być ustawione równolegle do siebie. Dziecko przyjmuje prawidłową pozycję narciarską, a następnie próbuje odepchnąć się kijkami od ziemi, na początku delikatnie, później coraz mocniej, aby wydłużać czas ślizgu.
- Hamowanie
Hamowanie to jedna z najważniejszych umiejętności narciarza. Istnieje wiele sposobów, ale dla dzieci najłatwiejsze będzie hamowanie pługiem, czyli ustawienie nart w odwróconą literę V. Na początku warto ćwiczyć na płaskim terenie np. dziecko odpycha się kijkami, następnie próbuje ustawić narty w kształt odwróconej litery V i zahamować pługiem. Gdy to opanujecie, możecie przenieść się na delikatnie pochylony teren i tam trenować zatrzymywanie.
- Zjeżdżanie z górki
Czas na pierwszą jazdę z górki. Teren do ćwiczeń powinien mieć bardzo małe pochylenie. Przy wielu stokach narciarskich można znaleźć tzw. oślą łączkę lub specjalnie wydzielony teren do nauki jazdy dla dzieci. Ważne jest to, aby mały narciarz nie rozpędził się przypadkiem zbyt mocno.
Na tym etapie wiele zależy od tego, jak pewnie dziecko czuje się na nartach i w jakim stopniu udało mu się opanować poprzednie kroki. Niektóre maluchy będą w stanie od razu pokonać kilkanaście metrów i na końcu zahamować. Inne będą potrzebowały wsparcia rodzica, który zatrzyma je swoim ciałem na końcu wyznaczonego odcinka.
Na początku warto nauczyć dziecko jeżdżenia pługiem, czyli ustawiając narty tak jak przy hamowaniu. To bezpieczna i dość łatwa do opanowania technika, ponieważ nie pozwala na osiąganie dużych prędkości.
- Zjeżdżanie po łuku
Kolejny etap to nauka zjeżdżania z górki po łuku. Oczywiście nadal trenujemy na oślej łączce z bardzo małym pochyleniem. Tutaj znów warto wyznaczyć linię startu oraz linię mety, na której powinien znajdować się rodzic, aby w razie potrzeby zatrzymać dziecko. Ćwiczcie zjeżdżanie po łuku w prawą i lewą stronę – na początku pługiem, później ustawiając narty równolegle do siebie.
- Zasady bezpiecznego korzystania ze stoku
Nie zapomnij nauczyć dziecka bezpiecznego i kulturalnego korzystania ze stoku narciarskiego.
Dalszy program nauki jest uzależniony od wieku malucha oraz tego, w jakim stopniu udało mu się opanować poprzednie kroki. Oczywiście cały czas warto szlifować podstawy, ale dobrym rozwiązaniem będzie wprowadzenie ćwiczeń doszkalających np. slalomu, łączenia jazdy pługiem i jazdy z nartami ustawionymi równolegle. Pamiętaj, że ćwiczenia muszą być dopasowane do postępów w nauce i umiejętności dziecka. W przeciwnym wypadku będą powodowały frustrację w małym narciarzu, a to może zniechęcić do aktywności.
Jak nauczyć dziecko jeździć na nartach? Dobra zabawa to podstawa!
Nauka jazdy na nartach powinna być przede wszystkim dobrą zabawą. Nie ma tu miejsca na krzyki, krytykę i stawianie wysokich wymagań. Dzieci najefektywniej uczą się poprzez zabawę, dlatego nudne ćwiczenia zamień na ekscytujące aktywności, które zmotywują malucha do zdobywania nowych umiejętności np.:
- wyścigi,
- berek,
- przemieszczanie się z miejsca na miejsce na czas,
- slalom,
- zawody w utrzymywaniu równowagi.
Czy warto wykupić lekcje z instruktorem?
Rodzic jest w stanie nauczyć dziecko jazdy na nartach, ale pod warunkiem, że sam jeździ bardzo dobrze i doskonale zna technikę, potrafi zauważyć i nazwać błędy, a także pomóc dziecku je wyeliminować. Warto też wspomnieć, że na późniejszych etapach nauki, gdy dziecko doskonali już zjeżdżanie z górki, bardzo przydaje się umiejętność jeżdżenia tyłem. Dzięki temu rodzic może poruszać się przed dzieckiem, w pełni kontrolować sytuację i w razie potrzeby złapać dziecko – przy poruszaniu się ramię w ramię będzie to dość trudne, czasem wręcz niemożliwe.
Warto więc pomyśleć o lekcjach z instruktorem. Dzięki nim Twoja pociecha nauczy się prawidłowej techniki i pozna od podszewki zasady bezpiecznej jazdy, do tego będzie trenować pod czujnym okiem doświadczonej osoby, która wie, jakich wskazówek należy udzielić, aby skorygować postawę czy technikę jazdy. W wielu przypadkach lekcje z instruktorem przynoszą lepsze efekty niż nauka z rodzicem, i to nie dlatego, że mama czy tata mają mniejsze umiejętności, ale dlatego, że przy obcej osobie dziecko nie reaguje tak emocjonalnie i jest bardziej skupione na wykonaniu konkretnego zadania.
prosto z natury