wspiera pamięć i koncentrację u dzieci, usprawnia procesy uczenia się
unikalne proporcje kwasów tłuszczowych omega-3
nie zawiera cukru, barwników ani sztucznych aromatów
bogaty w kwasy tłuszczowe EPA, DHA i GLA, które mają kluczowe znaczenie dla mózgu, pamięci i koncentracji
Suplement diety
Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.
reklama

Edukacja finansowa dzieci – jak zacząć?

Na to pytanie mogłabym odpowiedzieć jednym słowem – jak najszybciej! Jeśli zostawimy temat pieniędzy na czas, kiedy dziecko będzie nastolatkiem lub młodym dorosłym, może być mu o wiele trudniej z podejmowaniem wielu życiowych decyzji. Już z kilkulatkiem można zacząć rozmowę o finansach, oszczędzaniu, wydatkach i zarabianiu, oczywiście dostosowując sposób rozmowy, słownictwo i przykłady do wieku dziecka.

Szkoła niestety zazwyczaj nie podejmuje tematu zarządzania pieniędzmi, nie ma zajęć z przedsiębiorczości, a jeśli są, zazwyczaj są prowadzone w formie, która nudzi dzieci, a nie ich zaciekawia i skłania do mądrzejszych decyzji finansowych.

Dobrym momentem na rozmowę o pieniądzach jest planowanie domowego budżetu, przygotowanie listy produktów na zakupy czy prośba dziecka o kupno nowej zabawki. Wyjaśnijmy dziecku, po co chodzimy do pracy, jak zarabia się pieniądze, za co ktoś nam płaci. Pokażmy, że pieniądze na karcie czy w bankomacie magicznie się nie pojawiają, a są wynikiem pracy, sprzedaży rzeczy czy otrzymania od kogoś zapłaty za wykonanie usługi lub przekazanie produktu.

W sklepie popatrzcie wraz z dzieckiem na ceny produktów, zachęć dziecko do sprawdzenia, ile kosztują poszczególne rzeczy, porównania ich cen, zastanowienia się, dlaczego coś jest droższe, a coś tańsze. W domu możecie pobawić się w robienie zakupów na niby z ustalonym budżetem – wybranie kilku gazetek z produktami ze sklepów, może pomóc w zabawie. Zachęć dziecko, aby ustaliło budżet (np. 50 zł), a następnie wybrało produkty z gazetek, które może kupić za określoną kwotę. Dzięki, temu uczysz dziecko planowania, analizy cen, określania, czy coś jest zachcianką, czy potrzebą, a także trudnej sztuki trzymania się wyznaczonego budżetu. Możesz też wykorzystać gry komputerowe, które oparte są na czynnościach związanych z robieniem zakupów, zarządzaniem miastem czy domem.

Przeczytaj także: Jak uczyć dziecko przedsiębiorczości?

Jak rozmawiać z dzieckiem o pieniądzach?

Dla wielu osób temat pieniędzy jest niewygodny, ze względu na przekonania, jakie nosi na ich temat. Warto je odczarować, ponieważ prędzej czy później nie unikniemy sytuacji, kiedy dziecko będzie prosić o nową zabawkę, mimo że wczoraj dostało nowy zestaw LEGO czy wymarzony rower. W sytuacji, kiedy nie chcemy kupić dziecku danej rzeczy, nie uciekajmy się do wybiegu „nie mam pieniędzy”, „nie stać mnie na to” – dlatego że wtedy zazwyczaj okłamujemy dziecko. A często też wzmacniamy jego pragnienie dotyczące danej rzeczy i pożądania samych pieniędzy, w myśl przekonania „kiedy będę mieć dużo pieniędzy, kupię sobie wszystko”. 

Odpowiedzmy dziecku szczerze, dlaczego nie kupimy nowej zabawki – może jest słabej jakości, podobna jest w domu lub właśnie wczoraj dziecko dostało prezent. Jeśli syn lub córka będzie mocno domagać się danej rzeczy, zaproponujmy mu rozwiązanie – czyli odczekanie przez jakiś czas na wymarzony przedmiot. Kiedy po kilku tygodniach odkładania, dziecko dalej będzie pragnęło danej zabawki – pozwólmy mu ją kupić i samemu sprawdzić, jak to jest wydać własne pieniądze. A jeśli po tygodniu zapomni o sprawie, możemy nawiązać do sytuacji i opowiedzieć o różnicy pomiędzy zachciankami a potrzebami.

Postawą, która sprzyja dobrej relacji z pieniędzmi, jest pokazywanie, że są one środkiem do celu. Owszem są ważne, bo dzięki nim możemy kupić jedzenie, żyć komfortowo czy pozwolić sobie na przyjemności czy szybko dostać się do lekarza. Jednak ich zdobycie zazwyczaj wymaga włożenia określonego wysiłku, podjęcia działania czy wymyślenia sposobu na ich zarobienie.

Dodatkowo, w rozmowach z dzieckiem warto poruszyć temat, że suma na koncie nie mierzy wartości człowieka. Bez względu na stan posiadania każdemu należy się szacunek i życzliwość. Jesteśmy ważni, dlatego, że istniejemy, a nie dlatego, że mamy określone przedmioty. One nam pomagają, ale radość życia, szczęście nie są uzależnione od pieniędzy.

Kieszonkowe, oszczędzanie i wydatki

dziecko i pieniądze

Wielu rodziców zastanawia się nad kieszonkowym – czyli dawaniem dzieciom określonej sumy pieniędzy w określonym czasie, aby same mogły nimi zarządzać. Takie działanie stwarza pułapkę, ponieważ uczy dzieci postawy roszczeniowej – „należy mi się określona suma, konkretnego dnia, bez względu na to, co zrobię”. Niestety, takim działaniem pokazujemy dzieciom, że ktoś może im dawać pieniądze bez wysiłku, zaangażowania, co wzmacnia postawę „należy mi się”.

Aby zachęcać do przedsiębiorczości i pokazywać dzieciom, że aby zdobyć pieniądze, trzeba się wysilić – zachęćmy córkę czy syna do obserwacji naszego gospodarstwa domowego. Kiedy dziecko zauważy problem do rozwiązania niezwiązany z codziennymi obowiązkami, które wykonuje, np. zazwyczaj pomaga nam, wykładać naczynia ze zmywarki i ją zapakować oraz sprząta i dba o swój pokój, a zauważyło, że zrobił się bałagan na balkonie i chce nam pomóc posprzątać – czyli robi coś nadprogramowo i samo proponuje rozwiązanie – wtedy możemy je nagrodzić określoną sumą. Inne przykłady (w zależności od wieku) pomoc w weekend u dziadków np. skoszenie trawy, pomoc w ogrodzie; odkurzanie, generalne wiosenne sprzątanie w domu, pomoc sąsiadowi w zakupach.

Lepiej nagradzać dziecko za efekt, zaangażowanie i pomysły rozwiązania problemu, niż po prostu dawać mu pieniądze. Kiedy włożymy wysiłek w zdobycie określonej kwoty, będziemy bardziej ją szanować i pozna wartość pracy.

Zachęć dziecko do oszczędzania i odkładania choć małej kwoty z otrzymanych pieniędzy np. na urodziny do skarbonki. Ustal wraz z dzieckiem cel, na który zbiera. Możecie w pobliżu skarbonki przykleić zdjęcie wymarzonej zabawki, stroju czy gadżetu, które będzie przypominać, że odroczenie małej nagrody np. zakupów słodyczy, sprzyja uzyskaniu czegoś bardziej znaczącego. Dawaj dziecku przykład – mów, na co oszczędzacie, ile to może trwać. Możecie się umówić, że końcówki kwot z zakupów spożywczych będziecie odkładać do drugiej skarbonki i zaoszczędzone pieniądze wydacie na wspólne wyjście.

Pieniądze są w życiu każdego z nas ważne, dlatego warto o nich rozmawiać z dziećmi. Świetną pomocą są różnego rodzaju książki o edukacji finansowej, których jest coraz więcej na rynku. Pomogą też bajki terapeutyczne opowiadające o znaczeniu oszczędzania czy dobroczynności. Wspólne granie w gry ekonomiczne, zabawy związane z wydawaniem i zarządzaniem pieniędzmi, rozmawianie o planowaniu budżetu na wakacje czy oszczędzanie na wymarzone buty są okazjami do tego, aby oswajać dziecko z finansami i pokazywać mu, jak można zarządzać swoim budżetem i oszczędnościami. 

Może zainteresować Cię również: Polisa posagowa, odkładanie 500+, oddzielne konto oszczędnościowe… – jak skutecznie zabezpieczyć przyszłość finansową dziecka?


suplement diety wspomagający funkcjonowanie układu nerwowego u dorosłych
pomaga w redukcji poczucia zmęczenia i znużenia
skraca czas potrzebny na zaśnięcie
Suplement diety
Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.
reklama