W jaki sposób pozyskuje się krew pępowinową?

Krew pępowinowa to krew pobrana z naczyń krwionośnych znajdujących się w sznurze pępowinowym. Krew pobiera się bezpośrednio po porodzie i po odpępnieniu (przecięciu pępowiny łączącej noworodka z łożyskiem). To zabieg nieinwazyjny zarówno dla noworodka jak i dla mamy. Jedynym kontrowersyjnym aspektem jest tu czas jego wykonania. Zdarza się, że dziecko, którego krew pępowinowa ma być bankowana, odpępniane jest wcześniej. Obecnie jednak zaleca się tzw. opóźnione odpępnienie, wykonywane po samoistnym ustaniu tętnienia pępowiny. 

Na czym polegają lecznicze właściwości krwi pępowinowej? Czemu jest ona taka niezwykła?

Krew pępowinowa jest bogatym źródłem krwiotwórczych komórek macierzystych (dających początek innym wyspecjalizowanym komórkom), które mają zdolność do podziałów i przeszczepia się je w celu odbudowy komórek biorcy (głównie układu krwiotwórczego).

Innym popularnym źródłem do pozyskania komórek macierzystych jest krew obwodowa i szpik kostny. Jednak komórki pobrane z tych źródeł w porównaniu do tych, które są zawarte w krwi pępowinowej mają gorsze właściwości regeneracyjne. 

Przeszczep komórek macierzystych może stanowić terapię w pewnych chorobach hematologicznych, nowotworach złośliwych, hemoglobinopatiach, ciężkich postaciach niedoborów odporności, chorobach metabolicznych i innych. 

Zostały także przeprowadzone próby terapii komórkami macierzystymi w chorobie Alzheimera, zaburzeniach ze spektrum autyzmu, cukrzycy, dziecięcym porażeniu mózgowym, encefalopatii niedotlenieniowo-niedokrwiennej, toczniu rumieniowatym układowym i twardzinie układowej. Nie nastąpił jednak jeszcze przełom w badaniach stanowiący podstawę do zastosowania tej terapii jako standard w powyższych schorzeniach.

Dowiedz się więcej: 6 pytań do psychologa – autyzm

Komórki macierzyste na pewno nie są lekiem na wszystko ani zdrowotną polisą ubezpieczeniową. Z ich przeszczepem wiążą się pewne ograniczenia, ale o tym za chwilę. 

Czemu służy bankowanie krwi pępowinowej i jakie mamy w Polsce rodzaje banków? 

Pobrana krew pępowinowa może być przechowywana (bankowana) w celu użycia w razie potrzeby użycia zawartych w niej komórek macierzystych. Zajmują się tym banki komórek macierzystych, które stwarzają ku temu odpowiednie warunki (odpowiednio niska temperatura, sterylność przechowywania itp.).

W Polsce istnieją dwa rodzaje banków – prywatne i publiczne.

Oddanie krwi pępowinowej do banku prywatnego jest możliwe niemal w każdym szpitalu w Polsce. Rodzic musi wykupić wcześniej odpowiedni pakiet pobraniowy, a przedstawiciel banku po pobraniu odbiera taki materiał ze szpitala. Takie komórki macierzyste przechowywane są tylko dla rodziny, która ponosi za to koszty. Samo pobranie i pierwszy rok opłat to największy koszt (2-3 tys. złotych), natomiast po roku przechowywania opłata w zależności od wybranego przez rodziców pakietu to wydatek rzędu kilkuset złotych rocznie.

W przeciwieństwie do sytuacji z bankami prywatnymi, oddawanie krwi pępowinowej do banku publicznego jest w Polsce mało rozpowszechnione. Na chwilę obecną można ją oddać do takiego banku tylko w kilku szpitalach w Polsce. Bank publiczny nie pobiera opłaty za pobranie i przechowywanie komórek, ale krew pępowinowa nie jest „zarezerwowana” dla dziecka czy rodziny dawcy. W przypadku zgodności (dopasowania w układzie HLA) może ona zostać wykorzystana dla innej potrzebującej osoby.

Jakie są ograniczenia użycia komórek macierzystych z krwi pępowinowej?

Według mnie najważniejszym ograniczeniem użycia własnych komórek macierzystych oprócz kosztów (bankowanych prywatnie), jest to, że przeszczepy autologiczne (dla osoby od której pochodzą komórki) nie mogą się odbyć w wielu chorobach uwarunkowanych genetycznie, gdy wymagany jest taki przeszczep (np. białaczka).

Dlaczego? W komórkach macierzystych chorego dziecka mogą znajdować się takie, które z powrotem zainicjują proces nowotworowy. Podsumowując – w świetle obecnej wiedzy w przypadku białaczki dziecko nie może być leczone przeszczepem z własnych komórek macierzystych.

Kiedy takie bankowanie ma sens? Gdy myślimy o użyciu komórek macierzystych dla innego członka rodziny. Nie zawsze jednak rodzeństwo będzie zgodne genetycznie (prawdopodobieństwo zgodności to ok. 25%), a zgodność ta konieczna jest do wykonania przeszczepu.

Nie ma więc dokładnych danych dotyczących szacowanego prawdopodobieństwa, że w przyszłości dzieci będą potrzebowały własnych przechowywanych komórek macierzystych z krwi pępowinowej. Dostępne dane wskazują na prawdopodobieństwo od 1 na 1000 do ponad 1 na 200000.

Wiele profesjonalnych organizacji takich jak m.in. Amerykańskie Stowarzyszenie Transplantacji Krwi i Szpiku, Międzynarodowa Federacja Ginekologii i Położnictwo oraz RCOG (Royal College of Obstetricians and Gynaecologists) preferuje oddawanie krwi pępowinowej do banków publicznych, ze względu na niskie prawdopodobieństwo wykorzystania krwi przez dziecko z którego pępowiny pobrano krew lub przez jego rodzinę, a biorąc pod uwagę fakt, że może być ona wykorzystana przez kogoś niespokrewnionego (w przypadku bankowania prywatnego nie ma takiej możliwości).

Wyjątkiem od tej preferencji jest sytuacja, w której komórki macierzyste potrzebne są dla chorego członka rodziny.

Kolejnym ograniczeniem bankowania krwi pępowinowej jest ilość pobranej krwi, a dokładniej – ilość komórek macierzystych zawartych w pobranej krwi. Według źródła w 100-200ml zawarta jest ilość komórek macierzystych wystarczająca do przeszczepienia jej 10 kg dziecku. Tylko 8–10% pobranych jednostek krwi pępowinowej będą miały dla osoby dorosłej wystarczającą ilość komórek. 

Tak więc: bankować czy nie bankować?

Nie ma dobrej odpowiedzi na to pytanie. Ja, tak jak wyżej wymienione w artykule organizacje, skłaniam się bardziej ku bankowaniu publicznemu, ponieważ zwiększa to szansę na wykorzystanie omawianych komórek macierzystych, choćby przez inne potrzebujące dziecko.

Jednak nikt nie odpowie na pytanie: „Co jeśli akurat mojemu dziecku albo jego rodzeństwu potrzebny będzie ten 1% szansy na użycie zbankowanych komórek macierzystych?”.

Myślę, że warto przekalkulować czy możemy pozwolić sobie na poniesienie kosztów bankowania prywatnego oraz ocenić i przemyśleć szanse na wykorzystanie bankowanego materiału. Warto więc wziąć pod uwagę wszystkie za i przeciw, aby podjąć świadomą decyzję.

Może zainteresować Cię także: Prawa mamy w czasie porodu i pobytu w szpitalu w świetle Standardu organizacyjnego opieki okołoporodowej


Ciubotariu, R. – Impact of delayed umbilical cord clamping on public cord blood donations: can we help future patients and benefit infant donors? Transfusion, 58(6), 1427–1433, 2018

Narayanan, D. L., – Concepts, Utility and Limitations of Cord Blood Banking: What Clinicians Need to Know. The Indian Journal of Pediatrics, 2018

Shearer, W. T. – Cord Blood Banking for Potential Future Transplantation. Pediatrics, 2017