Skąd się wzięły migdałowe matki?
Termin „migdałowe matki” (ang. almond moms) dotyczy kobiet, które wpajają swoim dzieciom, zwłaszcza córkom, destrukcyjne porady dietetyczne. Robią tak, głównie po to, aby zrealizować swoje obsesyjne pragnienia o szczupłej sylwetce.
Choć może się wydawać, że takie postawy są marginalne, w ostatnim czasie social media zalewają dramatyczne historie nastolatków, będących ofiarami surowych rodziców i zalecanych przez nich restrykcyjnych diet. Ich głosy, płynące z różnych stron świata, to odpowiedź na relację Yolandy Hadid i jej córek Gigi i Belli, obecnie topowych supermodelek, przedstawioną kilka lat temu w reality show The Real Housewives of Beverly Hills. W jednym z odcinków tego programu Gigi żali się matce, że czuje się słabo po zjedzeniu tylko połowy migdała, po czym słyszy, aby zjadła jeszcze kilka migdałów dokładnie je przeżuwając.
Ta scena stała się viralem na TikToku i wywołała lawinę komentarzy opatrzonych hasztagiem #almondmoms. Wśród nich są zarówno prawdziwe historie dziewcząt dorastających przy migdałowych matkach, jak i satyryczne klipy pokreślające szkodliwość podobnych zachowań. Głos zabrali też specjaliści dietetyki, psychologii i lekarze nie kryjący oburzenia i wyjaśniający, że zajadanie głodu migdałami świadczy o zaburzonej relacji z jedzeniem i może mieć naprawdę poważne skutki.
Do Yolandy Hadid przylgnęła łatka toksycznej almond mom i supermodelka musiała się zmierzyć z falą krytyki. Nagrała krótki filmik, na którym w różnych miejscach przegryza migdały.
Dowiedz się więcej: 6 pytań do dietetyka – kształtowanie dobrej relacji z jedzeniem
Jak migdałowe matki szkodzą swoim dzieciom?
„Najbliższe otoczenie odgrywa decydującą rolę w kształtowaniu określonych postaw wobec jedzenia. Ścisłe i obsesyjne kontrolowanie tego, co zjada dziecko, sprawia, że zostaje zaburzona harmonia rodzinna w zakresie poczucia bezpieczeństwa oraz silny stres emocjonalny. Takie zachowania mogą w przyszłości prowadzić do zaburzeń odżywiania, zaburzeń z napadami objadania się, jadłowstrętu psychicznego czy żarłoczności psychicznej. Jeśli rodzice martwią się o masę ciała swojego dziecka, powinni skorzystać z pomocy dietetyka, który poinstruuje, jak powinno wyglądać prawidłowe żywienie. Migdały, a właściwie wszystkie orzechy z pewnością powinny znaleźć się w diecie, lepiej jednak aby kojarzyły się ze zdrową przekąską, a nie zaburzeniami odżywiania.” – wyjaśnia dietetyk, Agata Grzelaczyk.
Na TikToku #almondmom ma ponad 189 milionów odsłoń. Ta popularność pokazuje, że toksyczne standardy piękna, brak akceptacji własnego ciała i niezdrowe relacje z jedzeniem to problem nie tyle rodzinny, co społeczny, może nawet globalny, który nie omija i nas. Samoocena polskich nastolatków jest dramatycznie niska, a dotyczy to zwłaszcza dziewcząt. 11-, 13- i 15- latki uważają, że są za grube, często czują zdenerwowanie, rozdrażnienie, stres, przy czym nie znajdują wsparcia ze strony rodziców, nauczycieli, a także rówieśników [1]. Jednocześnie prawie cały czas będąc online co chwilę natykają się na zdjęcia wystylizowanych idolek, porównują się do nich i dążą do tego, by być jak one – znaleźć się po „chudej stronie”, za wszelką cenę, nawet własnego zdrowia.
To opinia psycholożki, Pauliny Gaworskiej-Gawryś, która dodaje: Matki mają wielki wpływ na swoje dzieci, ich obsesja na punkcie szczupłej sylwetki może powodować u córek i synów brak akceptacji swojego ciała, objawy świadczące o zaburzeniach odżywiania, zaburzeniach lękowych oraz depresyjnych. Na postrzeganie swojego ciała wywierają wpływ nie tylko bezpośrednie komentarze np. „W nic się nie mieścisz, znów musimy kupić większy rozmiar”, „O wystają Ci fałdki”, ale również to, jaki matka ma stosunek do własnego ciała oraz prezentowane zachowania – ciągłe stawanie na wadze, krytykowanie swojego wyglądu, wagi, porównywanie się z innymi, również zostaje w świadomości dziecka.
Może zainteresować Cię również: Trudna (?) relacja matka-córka – co ją wzmacnia, co niszczy
[1] Jakie są polskie nastolatki? Raport HBSC 2020 – Instytut Matki i Dziecka (imid.med.pl)