krem z ektoiną dla dzieci od pierwszych dni życia
nie zawiera sterydów, substancji zapachowych, barwników, środków konserwujących, olejów mineralnych, emulgatorów
tworzy na skórze barierę stabilizującą i ochronną

To jest wyrób medyczny.

Używaj go zgodnie z instrukcją używania lub etykietą.
NAZWA WYROBU MEDYCZNEGO: Ectokrem. ZASTOSOWANIE: Objawowe leczenie oraz łagodzenie zaczerwienienia i świądu występującego w przebiegu różnego typu dermatoz zapalnych, tj. atopowe zapalenie skóry (AZS), kontaktowe zapalenie skóry, popromienne zapalenie skóry. PODMIOT PROWADZĄCY REKLAMĘ: Solinea sp. z o.o. PRODUCENT: bitop AG
reklama

Wg Światowej Organizacji Zdrowia alergia pokarmowa występuje u 1-3% dorosłych i 4-6% dzieci. Co dziesiąte dziecko ma alergię pokarmową, a ok 3-4% alergię na białko mleka krowiego. ABMK to powtarzalna, niepożądana reakcja po spożyciu alergenu – białka mleka krowiego, u podłoża której leży mechanizm odpornościowy (IgE-zależny/IgE-niezależny). Warto podkreślić, że jeśli jest odpowiednio wcześnie i właściwie leczona, nie poniesie za sobą konsekwencji w postaci innych chorób alergicznych jak np. alergiczny nieżyt nosa, czy astma oskrzelowa. Najczęściej po 2. roku życia ustępuje, choć nie jest to regułą.

Dowiedz się więcej: 6 pytań do dietetyka – alergie pokarmowe u dzieci

Kiedy pojawiły się pierwsze objawy alergii na białko mleka krowiego u córki?

Pierwsze objawy alergii na białko mleka krowiego pojawiły się u mojej córki przed 4. miesiącem życia. Nie były to jednak typowe objawy alergii tj. zmiany skórne, wymioty, biegunka czy zaparcia. Córka z dnia na dzień jadła coraz krócej mleko z piersi, odginała główkę do tyłu i zaczynała płakać. Tym nietypowym objawem występującym był refluks żołądkowo-przełykowy bez ulewania na zewnątrz. Kwaśna treść żołądkowa cofała się do przełyku. Córka miała przez to podrażnione, czerwone gardło. Po kilku tygodniach ciężko było ją nakarmić – naprzemiennie przestawała ssać pierś i zaczynała głośno płakać. Dodatkowo w nocy źle spała, często się wybudzała, drapała po buzi. W dzień była rozdrażniona, występował także katar i sapka.

Czy to, że jest Pani położną, ułatwiło ustalenie, co dziecku dolega?

Na pewno wiedza i doświadczenie pomogły mi w szukaniu przyczyny i naprowadziły na to rozpoznanie. Wiedziałam, że alergia ma podłoże genetyczne. Sama w dzieciństwie miałam alergie na białko mleka krowiego, jednak z objawami skórnymi na policzkach. Mąż do tej pory walczy z alergią wziewną w okresie pylenia. Ta wiedza pozwoliła mi sądzić, że nasze dziecko również może być alergikiem. Myślę, że moja dociekliwość pozwoliła mi także dotrzeć do specjalistów z zakresu pediatrii, alergologii i gastroenterologii dziecięcej, którzy pomogli w zdiagnozowaniu i leczeniu tej choroby.

Co dalej, jak wyglądała diagnostyka, po jakim czasie udało się rozpoznać, że to alergia na białko mleka krowiego?

Podejrzenie alergii na białko mleka krowiego było już na początkowym etapie diagnostyki tj. ok 6. miesiąca życia. Opierała się głównie na tym co najważniejsze, czyli wywiadzie. Przeprowadzono również kontrolne USG jamy brzusznej, oceniając w szczególności pracę zwieracza dolnego przełyku, który odpowiada za zamknięcie treści pokarmowej w żołądku. Wykonano pakiet badań laboratoryjnych z krwi oraz badanie moczu i kału. Testy z krwi oraz skórne nie były wykonywane, bo nie było zasadności robienia ich w tak wczesnym wieku. Objawy różnicowano także z objawami nietolerancji laktozy. Większość badań wychodziła prawidłowo.

Jakie dostałyście zalecenia?

Po diagnostyce ambulatoryjnej jak i leczeniu w szpitalu zalecono dietę eliminacyjną, długie odbijanie w pozycji pionowej po jedzeniu, wcześniejsze rozszerzanie diety. Oprócz tego córka miała zalecone leki przeciwrefluksowe i przeciwalergiczne. Dalej pozostawaliśmy pod opieką poradni gastroenterologicznej dla dzieci i uczęszczaliśmy na wizyty kontrolne. Dodatkowo konsultował dziecko neurologopeda w celu oceny napięcia mięśni twarzy i wędzidełka podjęzykowego. Regularnie chodziliśmy także na terapię do osteopaty.

Czy musiała Pani przejść na dietę eliminacyjną? Przestać karmić piersią?

Tak, zalecono mi  dietę eliminacyjną. Jej przestrzeganie było nie lada wyzwaniem, gdyż wiele produktów zawiera w swoim składzie białko mleka krowiego jak i jego pochodne.

Po kilku tygodniach diety, gdy objawy nie ustępowały, a córka spadała z wagi, otrzymaliśmy mieszankę elementarną mlekozastępczą – aminokwasy. Otrzymać ją można tylko ze wskazań medycznych, na receptę. Alergia okazała się bardziej złożona niż zakładano. Było to dla mnie bardzo trudne przeżycie, bardzo chciałam karmić córkę dalej piersią i miałam świadomość ile bogactwa ma w sobie mleko kobiece. Jednak zdrowie i dalszy, prawidłowy rozwój mojego dziecka były ważniejsze. Po kilku dniach córka zaczęła chętnie pić mieszankę mlekozastępczą, a po kilku tygodniach problem z jedzeniem zniknął. Ilość pobudek w nocy znacznie się zmniejszyła, córka była weselsza, spokojniejsza.

Rozszerzanie diety też było szczególnie kontrolowane. Dokładnie czytaliśmy opisy i składy produktów spożywczych. Wyeliminowaliśmy z diety córki także wołowinę, cielęcinę oraz soję – ze względu na reakcje krzyżowe. Po 1. roku życia dziecka wykonaliśmy prowokację alergenem (łyżeczka jogurtu) – nie stwierdziliśmy objawów alergicznych. Zaczęliśmy stopniowo rozszerzać dietę o przetwory mleczne, następnie mleko, wycofując się z mieszanki mlekozastępczej. Potwierdzona, nieodpowiednio leczona alergia na białko mleka krowiego może przejść w tzw. marsz alergiczny, który niesie za sobą inne schorzenia alergiczne. Na dzień dzisiejszy (3 latka) córka nie ma żadnej diety, zjada wszystko i to bardzo chętnie. Przesypia całe noce, jest zadowolona i chętna do zabawy.

Co poleciła by Pani innym mamom, których maluszki wykazują objawy alergiczne?

Dużo cierpliwości i wiary w to, że alergia zacznie z kolejnymi miesiącami ustępować. Mało kto pojmował, dlaczego moje dziecko nie chce ssać piersi i jak to możliwe? Z tego powodu często czułam się osamotniona i nierozumiana. Niestety, niewyspana i niejednokrotnie rozdrażniona musiałam skorzystać z pomocy psychoterapeuty. Poznałam też kilka cudownych mam „refluksiaków”, które dodawały mi otuchy i podsuwały pomysły, jak radzić sobie z tą dolegliwością. Niestety, przy nietypowych, rzadko występujących objawach alergii na białko mleka krowiego rozpoznanie i leczenie nie zawsze jest oczywiste.

Może zainteresować Cię również: Co uczula niemowlęta karmione piersią? Wyjaśnia dietetyk


Dla niemowląt i dzieci
Reklama