To jest wyrób medyczny.
Używaj go zgodnie z instrukcją używania lub etykietą.Zatkane uszy, jama bębenkowa i trąbka Eustachiusza
Podczas lotu, szczególnie w czasie startu i lądowania, dochodzi do gwałtownych wahań ciśnienia. Wówczas u niektórych pojawia się dotkliwy ból ucha, nieprzyjemne trzeszczenie, upośledzenie słuchu. Takie objawy mogą utrzymywać się jeszcze przez kilka godzin.To efekt zatkania trąbki Eustachiusza – rurki, która łączy ucho środkowe z nosem i gardłem, pełniąc dwie ważne funkcje:
- odprowadza wydzieliny z ucha środkowego do gardła,
- doprowadza do jamy bębenkowej powietrze, tym samym regulując w niej ciśnienie.
Trąbka Eustachiusza składa się z dwóch części – kostnej, zaczynającej się przy błonie bębenkowej (tam jest też młoteczek i kowadełko) oraz chrzęstnej prowadzącej do bocznej części nosogardła. Na jej końcu jest tzw. wał trąbkowy. To przez niego przepływa do jamy bębenkowej powietrze wyrównujące w niej ciśnienie.
Jeśli dziecko jest zdrowe, poradzi sobie podczas zmian wysokości położenia. Wystarczy, że przełknie ślinę, trąbka otworzy się, ciśnienie wyrówna, a ucho odetka. Jeśli jednak mały pasażer ma katar, zatkane zatoki albo przerośnięty trzeci migdał, może pojawić się problem z wentylacją jamy bębenkowej i wyrównaniem ciśnienia w uchu do tego, jakie panuje w samolocie. To spowoduje nieprzyjemne dolegliwości, a nieraz i poważne konsekwencje, jak zapalenie ucha czy nawet uraz ciśnieniowy.
Zadbaj, aby dziecko w samolocie było zdrowe i miało czyste uszy. Bo tak samo, jak katar czy polipy, problemy z wyrównaniem ciśnienia może wywołać zalegająca woskowina.
To jest wyrób medyczny.
Używaj go zgodnie z instrukcją używania lub etykietą.Przed lotem czyszczenie uszu i wizyta u lekarza
Aby dziecko w samolocie czuło się komfortowo, przed wyjazdem na lotnisko sprawdź, czy ma czyste uszy. Widoczną wydzielinę trzeba usunąć, oczywiście nie patyczkiem kosmetycznym, który przepychając wydzielinę może przemienić ją w czop i zatkać ucho. Zamiast patyczka, lepiej użyć zwykłego wacika zwilżonego oliwą lub solą fizjologiczną. Możesz zastosować też preparaty z aktywnym tlenem rozbijającym złogi zalegającej wydzieliny. Takie spraye czy krople zalecane są do regularnej higieny uszu.
Uszy czyste? Można wchodzić na pokład. Co jednak, gdy mały pasażer ma alergię albo infekcję? Przy bardzo nasilonych objawach najbezpieczniej przełożyć podróż. Jeśli to niemożliwe, trzeba poradzić się lekarza. Pediatra oceni, czy dziecku w samolocie nic nie grozi i może bezpiecznie lecieć. W razie potrzeby przepisze leki i poradzi, co zrobić, aby zapobiec nieprzyjemnym dolegliwościom. W niektórych przypadkach przydaje się zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do lotu.
Zapalenie ucha środkowego, choroby zatok przynosowych i nosa, a w szczególności niedrożność trąbki Eustachiusza, należy wyleczyć przed podróżą lotniczą. Przeciwwskazaniem do lotu może być też zaostrzenie astmy lub innych schorzeń układu oddechowego oraz choroby zakaźne.
Dziecko w samolocie i sposoby na zatkane uszy
Mimo, że zdrowie dopisuje, martwisz się, że dziecko w samolocie będzie płakać przez zatkane, bolące uszy? Spokojnie! To może się zdarzyć, ale nie musi. Jeśli jesteście po kontroli lekarskiej i wiesz, że przewód słuchowy dziecka jest w porządku, wystarczy, że odpowiednio przygotujesz smyka do lotu.
Przed podróżą wyczyść dziecku uszy (to już wiesz) i nos. Na katar i zatkany nos wybierz lekko hipertoniczny roztwór wody morskiej, jak Ectimer, który dokładnie wypłucze wydzielinę.
To jest wyrób medyczny.
Używaj go zgodnie z instrukcją używania lub etykietą.Natomiast do delikatnego oczyszczania noska możesz stosować roztwór izotoniczny, np. Solik.
To jest wyrób medyczny.
Używaj go zgodnie z instrukcją używania lub etykietą.Potem poproś smyka, by wydmuchał nosek, niemowlakowi odciągnij wydzielinę aspiratorem. Na koniec zaaplikuj dziecku krople obkurczające śluzówkę nosa. Zarówno je, jak i wodę morską, koniecznie weź w podróż – możesz to zrobić. Zarówno leki bez recepty, jak i spraye do nosa o pojemności do 100 ml są dozwolone do przewożenia na pokładzie samolotu, więc podczas kontroli na lotnisku nie powinny zostać zabrane.
Wodę morską spakuj do bagażu podręcznego i zaaplikuj maluchowi ponownie przed lądowaniem. Jeśli dziecko w samolocie zacznie skarżyć się na zatkane uszy, powiedz, by przełknęło ślinę albo napiło się wody. W czasie startu i lądowania daj cukierka albo gumę do żucia – niech żuje, pije, mówi, a tym samym wprawia trąbkę w ruch. Gdy mięśnie podniebienia i gardła pracują, wał trąbki się otwiera, ucho środkowe wentyluje, a ciśnienie wyrównuje. To pomaga. Spokojnego lotu!
Może zainteresować Cię również: Dziecko słucha muzyki w słuchawkach? Sprawdź, jak wpływa to na jego słuch