Kiedy wyjść na pierwszy spacer z noworodkiem?
Zima jest porą roku, która kojarzy się z mrozem i śniegiem. Jednak mimo niskich temperatur nie należy rezygnować ze spacerów, nawet jeśli nasze dziecko dopiero przyszło na świat. Pierwszy spacer z noworodkiem urodzonym zimą to droga ze szpitala do domu, zwykle bez względu na warunki pogodowe. Nie należy się obawiać wspólnych wyjść, gdyż nawet kilkuminutowe spacery niosą szereg korzyści zarówno dla dziecka, jak i dla mamy w połogu.
Maluszek w gondoli jest zabezpieczony przed wiatrem, stąd dopiero silne podmuchy wiatru sprawiające, że temperatura odczuwalna spada poniżej 10 st. Celsjusza, można uznać za przeciwwskazanie do spaceru zimą z noworodkiem.
Współcześnie zaleca się, aby nie odwlekać decyzji o spacerach z noworodkiem zimową porą. Maluszków nie werandujemy, jak jeszcze kilkanaście lat temu robiły nasze mamy. Ubieramy stosownie do pogody, smarujemy buzię kremem ochronnym i wychodzimy, przez co stymulujemy układ odpornościowy dziecka.
Kiedy nie wychodzimy z noworodkiem na spacer zimą?
Warto przyzwyczajać dziecko do spacerów już od pierwszych dni po narodzinach. Jednak czasem zimowa aura bywa bardzo nieprzyjemna i rodzice zastanawiają się, czy wyjście będzie korzystne dla dziecka, czy skończy się przeziębieniem. Nie należy jednak łatwo rezygnować, ponieważ często maluszki bardzo dobrze czują się na dworze.
Zostajemy w domu z noworodkiem, kiedy są siarczyste mrozy. Przy silnym wietrze, deszczu ze śniegiem, również można odpuścić codzienny spacer.
Warto sprawdzać jakość powietrza, szczególnie na terenach miejskich i podmiejskich. Wysoka zawartość pyłów zawieszonych w powietrzu, szczególnie w sezonie grzewczym, może sprawić, że lepiej zostać w domu i nie otwierać okien zbyt często.
Oprócz warunków atmosferycznych ważna jest także jakość nawierzchni, po której chcemy spacerować. Jeśli w dany dzień pojawia się gołoledź na drogach czy chodnikach, bezpiecznym rozwiązaniem jest pozostanie w domu.
Jak przygotować noworodka do spaceru zimą?
Przy planowaniu spaceru zimowego z noworodkiem trzeba wybrać odpowiednie ubranie dla dziecka. Obowiązkowo maluszek powinien być ubrany w body z długim rękawem i pajacyk lub śpioszki. Jeśli jest wyjątkowo zimno, warto ubrać dodatkowy sweterek lub bluzę. Gdy decydujemy się na body i spodenki, konieczne są skarpetki.
Na spacer zimą warto wybrać dla noworodka gruby kombinezon, który nie przepuści do środka zimnego powietrza i skutecznie zabezpieczy stopy oraz dłonie dziecka przed mrozem. Dlatego przy zakupie kombinezonu dobrze rozejrzeć się za modelem, który nie ma zwykłych rękawów i nogawek, ale specjalnie zaszyte na końcach, by w pełni odpowiadać na potrzeby noworodka.
Kolejną istotną częścią kombinezonu jest kaptur, dzięki któremu lepiej chronić głowę dziecka przed zimnem. Obowiązkowo trzeba maluszkowi założyć ciepłą czapkę, dobrym rozwiązaniem jest wybranie modelu z wiązaniem, dzięki czemu mamy pewność, że noworodkowi jest ciepło. Pod szyję dobrze jest założyć np. polarową chusteczkę.
Konieczne jest obserwowanie maluszka w czasie spaceru. Jeśli jest wyraźnie niespokojny czy płacze, trzeba sprawdzić, czy nie jest mu zimno. U najmłodszych sprawdzamy skórę na karku – jeśli jest chłodna, dziecku jest zimno, jeśli jest spocona, maluszek jest przegrzany. Chłodne dłonie i stopy u noworodków są powszechne, wynikają z niedojrzałości m.in. układu krążenia.
Skóra maluszka po urodzeniu jest bardzo delikatna i wrażliwa, dlatego ważną częścią przygotowań do zimowych spacerów jest krem ochronny. Należy wybierać produkty dedykowane dzieciom od pierwszych dni życia, które sprawdzają się w niskim temperaturach.
Czy werandowanie zastępuje noworodkowi spacer zimą?
Jeszcze kilka lat temu zalecało się, aby noworodek przez pierwsze tygodnie zostawał w domu, ewentualnie po kilkunastu dniach rodzice mogli go werandować. Na czym to polegało? To bardzo proste – rodzice ubierali noworodka tak, jakby chcieli z nim wyjść na spacer, ale zamykali go w pokoju, w którym otwierali okno. Uznawało się, że w ten sposób dziecko przyzwyczaja się do niższych temperatur, a spacer nie jest dla niego zbyt dużym szokiem.
Warto jednak pamiętać, że to od rodziców zależy czy dziecku jest zimno, czy ciepło, czasem wystarczy przykryć maluszka dodatkowym kocykiem, by spacer był przyjemnością. Aktualnie werandowanie nie jest zalecane jako sposób hartowania noworodka czy oswajania go z zimową pogodą.
Jak długo powinien trwać spacer z noworodkiem zimą?
Nie ma złotej zasady, która mówiłaby, ile powinien trwać idealny zimowy spacer z noworodkiem. To wszystko jest kwestią indywidualną, gdyż jedne dzieci lubią być na dworze zaledwie kilka minut, inne zaraz po wyjściu z domu zapadają w drzemkę, która trwa np. całą godzinę. Konieczne jest obserwowanie dziecka i jego samopoczucia. Jeśli noworodek nie czuje się dobrze, marudzi lub płacze, warto skrócić spacer. Być może ma mokro, jest mu zimno lub jest głodny, a jeśli wszystkie jego potrzeby są zabezpieczone w odpowiedni sposób, może się okazać, że zwyczajnie nie lubi przebywać na świeżym powietrzu zbyt długo. To nie jest jednak powód, by całkowicie rezygnować ze spacerów z maluszkiem.
Gdy dziecko po wyjściu z domu od razu zasypia, a rodzice martwią się, czy wszystko jest w porządku – sprawdzamy temperaturę ciała na karku. Jeśli kark jest ciepły, spacer można przedłużyć.
Korzyści ze spacerów z noworodkiem zimą
Maluszki, które od pierwszych dni po narodzinach są zabierane na spacery, mają lepszą odporność. Ciało dziecka adaptuje się do różnorodnych warunków, zupełnie innych niż te, które ma w ciepłym mieszkaniu. Dodatkowo spacery obfitują w wiele nowych bodźców jak dźwięki otoczenia czy nawet odczuwanie zimna na małej buźce. To sprawia, że dziecko rozwija się dzięki różnorodnym wrażeniom sensorycznym.
Spacery w zimie z noworodkiem są również ważne dla świeżo upieczonej mamy. Zmiana otoczenia, świeże powietrze, umiarkowana aktywność powoduje, że jej samopoczucie jest lepsze, spacer to również rodzaj wypoczynku. Szczególnie jeśli odbywa się w parku czy w lesie, gdzie można obcować z przyrodą, a nie z miejskim zgiełkiem.
Wycieczka z noworodkiem brzmi jak wyzwanie, ale to świetny sposób na wzmacnianie organizmu dziecka od pierwszych dni po porodzie. Często rodzice martwią się, czy spacer nie oznacza przeziębienia i przez swoje obawy nie wychodzą z dzieckiem na dwór. Warto jednak wiedzieć, że to nie świeże, mroźne powietrze jest niebezpieczne dla dziecka, ale nieodpowiedni ubiór. Moment nagłego wychłodzenia noworodka to czas spadku odporności, wtedy wirusy czy bakterie mogą wniknąć do ciała dziecka. Najczęściej się to zdarza, kiedy dziecko jest ubrane zbyt ciepło, poci się i ma do czynienia z zimnym powietrzem.
Od rozsądku rodziców zwykle zależy powodzenie zimowych spacerów z noworodkiem, ale po pierwszej, czasem nieudanej próbie wyjścia, nie należy się poddawać. Czasem noworodki płaczem reagują na wszelkie nowości, stąd istotna jest determinacja dorosłych. Z biegiem czasu i odnalezieniem codziennej rutyny spacery stają się prawdziwą przyjemnością.
Nawilża śluzówkę nosową.
Wspomaga prawidłowe widzenie, wzrost i rozwój kości u dzieci.
Udrażnia i oczyszcza nos z gęstego kataru, łagodzi objawy przeziębienia przebiegającego z mokrym kas...
Krople enzymatyczne z laktazą kwaśną i neutralną.
Krem z ektoiną do stosowania już od 1. miesiąca życia.