Podróż z dzieckiem – gadżety
Coraz cieplejsze dni zachęcają do wyjazdów. Krótkie jednodniowe wycieczki, wyjazdy weekendowe, czy też dalsze podróże samochodem z małymi dziećmi – w każdym wypadku warto odpowiednio się przygotować. Konkretnie chodzi o przygotowanie do podróży z dzieckiem na pokładzie. Akcesoria pielęgnacyjne, środki czystości itp. to oczywiste akcesoria, które posiadając dzieci, zawsze mamy przy sobie. Planując podróż z dzieckiem, zwłaszcza dłuższą, warto zaopatrzyć się w gadżety, które pomogą nam zająć malucha i uniknąć ciągłego pytania „daleko jeszcze?”.
W przypadku niemowląt sprawa jest nieco łatwiejsza, ponieważ istnieją spore szanse na to, że dziecko prześpi większość trasy. Nieco trudniejsza sytuacja jest w przypadku podróży z kilkulatkiem, który być może chwilkę się zdrzemnie, jednak większą część trasy będzie aktywny i z pewnością w pewnym momencie znudzony. Na szczęście możemy choć trochę zminimalizować ryzyko nerwowych sytuacji, przygotowując odpowiednie gadżety i akcesoria, które zajmą dziecko w czasie podróży.
Niemowlę w podróży – porady
Jak już wspomnieliśmy, podróż z niemowlakiem powinna być stosunkowo prosta. Oczywiście wszystko zależy od dziecka, jego samopoczucia oraz tego, jak znosi jazdę samochodem. Niektóre niemowlaki tego nie tolerują. Wówczas nawet najkrótsze wyjazdy do sklepu na zakupy dostarczają rodzicom niemałych wrażeń, nadwyrężając nerwy i cierpliwość.
Przeczytaj także: Choroba lokomocyjna u dziecka – jak sobie z nią radzić?
Jeżeli jednak nasze dziecko dobrze czuje się podczas podróży samochodem, a zaraz po uruchomieniu silnika zapada w błogi sen, możemy śmiało planować wakacje na drugim końcu kraju. Zawsze przestrzegając zasad higieny jazdy!
Podczas podróży z małym dzieckiem pamiętajmy przede wszystkim o regularnych postojach, podczas których wyciągniemy niemowlaka z fotelika i będzie mógł on poleżeć na czymś płaskim. To bardzo ważne dla kręgosłupa oraz brzuszka dziecka. Ponadto karmienie niemowlaka, nawet butelką zaplanujemy również na czas postoju – ze względu na jego bezpieczeństwo. Jeżeli to możliwe, warto dłuższą podróż z dzieckiem planować na godzinach nocnych. Jest bowiem szansa, że maluch prześpi większość podróży, a my będziemy mogli spokojnie skupić się na drodze.
Omawiając aspekty bezpieczeństwa, warto zadbać o to, aby z niemowlakiem jeżdżącym tyłem do kierunku jazdy jechała osoba dorosła. Mamy wtedy pewność i kontrolę nad maluszkiem i minimalizujemy ryzyko ewentualnego zakrztuszenia się czy bezdechu. Jeśli nie mamy takiej możliwości, aby ktoś siedział z tyłu z dzieckiem, wówczas warto kupić specjalne lusterko, montowane z tyłu, które umożliwi kontrolę nad dobrostanem jadącego w foteliku niemowlaka. A jeżeli chodzi już ściśle o zabawki, które zajmą uwagę dziecka, warto na podróż zabrać kolorowe, kontrastowe zawieszki do fotelika, miękkie, książeczki sensoryczne, a także ulubioną poręczną zabawkę interaktywną, którą maluszek będzie mógł zająć się w czasie czuwania.
Czym zająć kilkulatka w podróży?
O ile niemowlę zwykle przesypia większość trasy w samochodzie, o tyle już nieco starsze 2- czy 3-letnie dziecko nie zawsze jest skore do drzemek podczas jazdy. Co więcej, w tym wieku dzieci mają też dość małe pokłady cierpliwości, a także szybko się nudzą, dlatego nie powinno nas dziwić, że po 15 minutach od startu, usłyszymy z tylnego siedzenia „mamooo nudzi mi się”, lub „tatoo daleko jeszcze?”.
W myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć, trzeba działać szybko. Kilkulatki w podróży możemy zająć na kilka sposobów. Po pierwsze, warto spakować do samochodu kilka ulubionych zabawek dziecka. Małe samochodziki, lalka, pluszak, puzzle magnetyczne, czy też kredki i kolorowanka zajmą przedszkolaka na jakiś czas, dostarczając ulubionej rozrywki.
Warto też zabrać ulubioną książkę lub wyposażyć się w mp3 z audiobookami i piosenkami dla dzieci. Słuchanie bajek to świetny patent na podróże samochodem, ich dodatkowym atutem jest to, że działają na dzieci relaksująco i usypiająco, więc możemy liczyć na drzemkę małego pasażera. W ofercie sklepów internetowych znajdziemy przydatne stoliki samochodowe, montowane na fotelik dziecięcy, dzięki takiemu stolikowi dziecko może wygodnie rysować, kolorować czy układać puzzle magnetyczne.
Rodzinne zabawy w samochodzie – pomysły
Zabawki z pewnością pomogą nam zająć dziecko na jakiś czas w trakcie podróży, jednak nie ma co się oszukiwać, w końcu przyjdzie moment, kiedy i one się znudzą. Na taką ewentualność, warto mieć w zanadrzu wesołe rodzinne gry słowne.
Przykładowo gra w polowanie na kolory. Jej zasady są niezwykle proste. Jedna osoba wybiera kolor, a pozostałe wypatrują przez okna, samochodu w tym właśnie kolorze. Wygrywa ten, kto pierwszy zauważy pojazd w odpowiednim kolorze.
Kolejny pomysł na zabawę samochodową z małymi dziećmi jest komponowanie piosenki lub wierszyka. Jedna osoba zaczyna wymyślać piosenkę dopasowując ją do znanej dziecku melodii. Np. Jadą jadą Misie zamieniamy na „Jadą jadą dzieci, na wakacje nad morzem…” i kolejna osoba wymyśla następną zwrotkę. Możemy też bawić się analogicznie w opowiadanie historii. Jedna osoba zaczyna od „dawno dawno temu w Afryce..” a kolejna dopowiada następną część historii.
Tego typu gry i zabawy słowne zajmą zarówno starsze, jak i młodsze dzieci, co więcej to wesoła rozrywka dla całej rodziny. Możemy przed wyjazdem zaopatrzyć się w książeczkę z zagadkami dla dzieci lub zainstalować na telefon aplikację z takimi zagadkami. Dla starszaków warto zabrać kilka podręcznych gier – producenci często oferują mini wersje popularnych gier karcianych, a nawet planszowych, które idealnie sprawdzą się właśnie w samochodzie.
To jest wyrób medyczny.
Używaj go zgodnie z instrukcją używania lub etykietą.Tablet ostatniego ratunku
Mimo naszych szczerych chęci i pokładów energii, może nastąpić moment, kiedy stracimy siłę i ochotę na zabawianie naszego szkraba i zapragniemy po prostu w spokoju jechać do celu. Ratunkiem w takie sytuacji jest tablet lub smartfon z bajkami dla dzieci.
Dobrze zabrać ze sobą urządzenie multimedialne, a także uchwyt, który zapewni bezpieczne przewożenie i korzystanie ze sprzętu. Gdy nastąpi kryzysowy moment, tablet będzie naszym zbawieniem i zapewni nam co najmniej 1,5 godziny spokoju. Oczywiście nie popieramy wręczania dzieciom tabletu na długie godziny, jednak jedna bajka w trakcie wielogodzinnej podróży z dzieckiem to takie mniejsze zło, pozwalające rodzicom zachować równowagę psychiczną, co jest naprawdę bezcenne.
Dowiedz się więcej: Dziecko woli spędzać czas przed komputerem zamiast biegać z kolegami na boisku?
Podróż z dzieckiem – bezpieczeństwo przede wszystkim
Znamy już skuteczne sposoby na zajęcie dziecka podczas długiej podróży, musimy jednak podkreślić jeszcze jedną bardzo ważną kwestię, bezpośrednio związaną z rodzinnym podróżowaniem – bezpieczeństwo.
Planując dłuższą podróż samochodem, musimy bowiem zadbać nie tylko o rozrywkę, ale przede wszystkim o bezpieczeństwo wszystkich pasażerów. Pominiemy tutaj kwestie doboru fotelika, zapinania pasów, czy dostosowania prędkości do warunków na drodze i przepisów drogowych – to naturalne. Musimy jednak przypomnieć o bezpieczeństwie w kabinie samochodu, a to jest związane właśnie z podróżnymi gadżetami, które planujemy ze sobą zabrać.
Chodzi przede wszystkim o to, aby zabierając różne akcesoria rozrywkowe dla dzieci, zadbać o to, by bezpiecznie umieścić je w kabinie samochodu. Tablet, telefon komórkowy, czy książki należy rozmieścić tak, aby były one w jakiś sposób przypięte. Zadbajmy więc o to, aby wszelkie urządzenia elektroniczne zamocować na specjalnych uchwytach.
Ponadto, warto zaopatrzyć się w specjalny pokrowiec np. na plecy fotela, który posiada różnego rodzaju przegródki i kieszonki, w których dzieci mogą schować swoje zabawki. Butelki z wodą czy bidony również warto trzymać w specjalnych uchwytach do tego przeznaczonych. Jest to ważne, ponieważ w momencie ewentualnej kolizji, siła uderzenia może sprawić, że wszelkie cięższe przedmioty mogą zagrażać zdrowiu, a nawet życiu pasażerów. Pamiętajmy więc o tym, aby poza rozrywką zadbać też o bezpieczeństwo całej rodziny.