Co to jest tridemia?
Co to jest tridemia? To określenie „potrójnej epidemii”, a dokładniej przetaczającej się przez Europę fali zachorowań na grypę, covid-19 i infekcję wywołaną przez RSV. Te trzy choroby wiele łączy. Wywołują je wirusy, które przenoszą się drogą kropelkową, atakują drogi oddechowe i powodują podobne objawy – gorączkę, katar, kaszel, bóle gardła, głowy, mięśni. To nie ułatwia rozpoznania, zwłaszcza u małych dzieci, których organizmy różnie manifestują walkę z infekcją. Co gorsza to właśnie u nich ryzyko ciężkiego i powikłanego przebiegu choroby jest najwyższe. Pod koniec 2022 roku oddziały pediatryczne pękały w szwach. Obecnie sytuacja jest trochę lepsza, ale wciąż trudna. Pojawiają się głosy, że najtrudniejsza od czasów pandemii koronawirusa Sars-Cov-2, która zaczęła się w 2020 roku. Do gabinetów pediatrycznych ustawiają się długie kolejki, a z aptek znikają leki na grypę i przeziębienie.
Przeczytaj także: Żółta wydzielina z nosa nie zawsze świadczy o zakażeniu bakteryjnym i potrzebie antybiotykoterapii
Jak wygląda sytuacja epidemiczna w przypadku tridemii?
Jeszcze kilka tygodni temu grypa znacznie wyprzedzała covid-19 pod względem zachorowalności. Obecnie ta tendencja się odwraca i to koronawirus Sars-CoV-2 jest bardziej powszechny. Zauważa się też wzrost zachorowań na RSV. Statystyki zachorowalności są tylko orientacyjne, ponieważ nie każdy chory zgłasza się do lekarza i nie każdemu wykonywane są badania diagnostyczne. Teraz, gdy do przychodni trafiły szybkie testy combo, być może danych będzie więcej i pozwolą na bardziej miarodajną ocenę aktualnej sytuacji epidemicznej.
Grypa u dzieci to w tym roku prawdziwa plaga. Tylko w ostatnim tygodniu stycznia br. jej zgłoszenie lub podejrzenie dotyczyło 44 tys. niemowląt i dzieci do 4. roku życia, i ponad 55 tys. dzieci w wieku 5-14 l. Populacja dziecięca jest najbardziej narażona nie tylko na zakażenie wirusem grypy, lecz również ciężki przebieg wywołanej przez niego choroby. Grypa u dzieci miewa różny przebieg, ale przeważnie wywołuje wysoką gorączkę.
Przywykliśmy do tego, że covid-19 u dzieci przebiega bezproblemowo, ale coraz więcej wskazuje na to, że nie do końca tak jest. Niemowlęta i małe dzieci narażone są na ciężki przebieg covidu-19. Trafiają do szpitali z powodu gorączki, duszności, podobnie jak dorośli. Co więcej, nawet, gdy przejdą zakażenie Sars-CoV-2 w miarę łagodnie, mogą doświadczyć wielu różnych objawów tzw. long covid. To utrzymujące się do trzech miesięcy po pierwotnej infekcji problemy ze snem, zmęczenie, czy dolegliwości przypominające przeziębienie. Sars-Cov-2 ma ogromny potencjał uruchamiania procesów autozapalnych, co może wywołać szybkie powikłania, jak np. PIMS – wieloukładowy zespół zapalny, albo odległe – cukrzycę typu I, łuszczycę czy toczeń rumieniowy. Lekarze obawiają się także nowych wariantów koronawirusa Sars-CoV-2, które będą znacznie groźniejsze niż Omikron, Delta czy Kraken.
Dla najmłodszych dużym zagrożeniem jest też RSV. Zakażenie scyncialnym wirusem oddechowym rozpoznaje się u większości małych dzieci z ostrym zapaleniem dróg oddechowych, np. zapaleniem oskrzeli lub płuc. Infekcja wywołana przez RSV może nie wywołuje tak wysokiej gorączki, jak grypa, ale powoduje uciążliwy kaszel, duszności, skrócony oddech, nadmierną senność, a w konsekwencji problemy z przyjmowaniem płynów i pokarmów. To niesie ryzyko odwodnienia i wymaga szybkiej interwencji medycznej.
Jak przetrwać tridemię i ten intensywny sezon infekcyjny?
Najlepszym sposobem profilaktyki są szczepienia ochronne.
- Na grypę można szczepić niemowlęta powyżej 6. miesiąca życia.
- Na covid-16 pacjentów ponad 5-letnich.
- Na RSV wciąż nie ma dostępnej szczepionki.
Oprócz szczepień zapobieganie chorobom zakaźnym polega także na stosowaniu środków ochrony osobistej. Mowa o maseczkach i rękawiczkach ochronnych. Warto zakładać je sobie i dziecku podczas pobytu w zatłoczonych miejscach – sklepach, przychodniach, autobusach. Nie bez znaczenia jest również higiena osobista – mycie i dezynfekowanie rąk po przyjściu do domu powinno stać się powszechną rutyną. Tak samo jak przestrzeganie zasad zdrowego trybu życia. Dzieci powinny mieć zapewnioną zdrową dietę – niemowlęta karmienie wyłącznie piersią przynajmniej przez pierwsze 6 miesięcy życia, starsze maluchy zbilansowane, różnorodne posiłki, dostarczające odpowiedniej porcji niezbędnych składników odżywczych. Istotna jest również suplementacja witaminy D, a w przypadku dzieci niejedzących ryb, niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych.
Chociaż trwający sezon infekcyjny nazywa się tridemią, być może lepszym określeniem byłaby multidemia. W końcu oprócz grypy, covidu-19 i RSV dzieci chorują też przez inne patogeny. Infekcje kataralne mogą wywoływać u nich wirusy paragrypy, rhinowirusy, adenowirusy, metapneumowirusy. Do przychodni zgłaszają się dzieci nie tylko z objawami grypopodobnymi, lecz również zapaleniem krtani, biegunką infekcyjną, krztuścem czy ospą. Spektrum chorób występujących tej zimy jest bardzo szerokie, co utrudnia profilaktykę. Przed wszystkimi patogenami nie jesteśmy w stanie się uchronić. Warto jednak próbować. Powinniśmy dbać o profilaktykę zdrowia, aby zmniejszyć ryzyko złapania poważnych infekcji, także takich, które się na siebie nakładają albo występują jedna po drugiej.
Może zainteresować Cię również: Zioła na odporność dla dzieci – czarny bez
To jest wyrób medyczny.
Używaj go zgodnie z instrukcją używania lub etykietą.Zachorowania na grypę u dzieci do 2. roku życia** • Nowa Pediatria 3/2016 • Czytelnia Medyczna BORGIS
Zachorowania i podejrzenia zachorowań na grypę w Polsce, 2023, 1D (4) (pzh.gov.pl)