Czy dzieci mogą jeść sery pleśniowe?
Mogą stanowić ryzyko zakażenia chorobotwórczymi bakteriami (Listeria monocytogenes), a przez to stwarzać ryzyko zatrucia pokarmowego. Dodatkowo sery pleśniowe dostarczają dużą dawkę soli, co może niekorzystnie wpływać na pracę nerek i układu sercowo-naczyniowego.
Do najbardziej popularnych serów pleśniowych zaliczamy:
- Camembert – zaliczany do miękkich serów podpuszczkowych powstający z niepasteryzowanego mleka krowiego, w 100 g zawiera aż 2,4 g soli.
- Brie – francuski ser podpuszczkowy pokryty białą, aksamitną skórką wytwarzany z mleka krowiego w 100 g zawiera 2,2 g soli.
- Roquefort – czyli pikantny ser owczy o niebieskawym kolorze w 100 g zawiera aż 3,8 g soli.
- Gorgonzola – czyli podpuszczkowy, miękki, niebieski ser pleśniowy w 100 g zawiera 2,8 g soli.
- Bleu de Bresse – to ser otrzymywany z mleka krowiego, odmiana francuskiego sera pleśniowego w 100 g zawiera 1,6 g soli.
- Coulommiers – miękki ser podpuszczkowy, wytwarzany z krowiego mleka, delikatny, słodko-kwaśny i lekko orzechowy w 100 g zawiera 1,4 g soli.
- Munster – ser miękki, podpuszczkowy, dojrzewający, produkowany z mleka krowiego o charakterystycznym aromatycznym zapachu w 100 g zawiera 1,8 g soli.
Na rynku dostępnych jest znacznie więcej rodzajów serów pleśniowych, które również dostarczają dużo soli i które także nie są zalecane w diecie dzieci (m,in.: Rokopol, Lazur, Tommee Blanche, Costello Blue, La Polle Polish Bleu, La Polle Polish Bleu, Danish Blue).
Przeczytaj także: 6 pytań do dietetyka – dieta dla mózgu
Jaki ser będzie dobry dla dziecka?
Ser dla maluszka
Zaczynając od najmłodszych – w czasie rozszerzania diety najlepiej wybierać twaróg czy serek homogenizowany naturalny. Nie należy podawać serów żółtych, serów typu feta oraz serów pleśniowych, są tłuste, słone i ciężkostrawne, dlatego należy podawać je sporadycznie, najlepiej dopiero po pierwszym roku życia dziecka. Ilość sodu potrzebna w diecie niemowląt powinna pochodzić właściwie tylko z mleka. Dodatkowe dosalanie żywności niemowląt i podawanie słonych produktów wzmacnia naturalną preferencje słonego smaku i słonej żywności co może zwiększać ryzyko nadmiernej masy ciała w przyszłości. W diecie niemowląt nie powinno być w ogóle dodatku soli do posiłków, a produkty bogate w sól typu sery feta, oliwki czy ogórki kiszone powinny pojawiać się bardzo rzadko – im dany produkt ma więcej soli, tym rzadziej powinien pojawiać się w diecie dziecka.
Ser dla starszaka
W późniejszym wieku sery należy podawać w niewielkich ilościach i w małych kawałkach, lepiej jednak sięgać po te bardziej delikatne typu: ser twarogowy, serek homogenizowany naturalny, ser mozzarella czy ser ricotta. Nie zaleca się podawania serów tłustych typu mascarpone, serków topionych, serów typu feta oraz serów pleśniowych. W diecie dzieci w wieku 2-3 lat nie powinno być więcej niż 2 g soli, zwykle jest to sól naturalnie występująca w produktach, a nie ta dodawana do potraw. Słone sery należy ograniczać także u osób dorosłych z uwagi na to, że mogą zwiększać ryzyko powstawania chorób dietozależnych.
Co podawać dzieciom zamiast serów?
Do najbardziej popularnych napojów fermentowanych zalicza się: mleko ukwaszone, kefiry, jogurty czy maślanki. Na rynku dostępne są także napoje fermentowane nowej generacji: biojogurty, mleka acidofilne czy maślanki acidofilne, które zawierają szczepy bakteryjne o udokumentowanych właściwościach probiotycznych. Te produkty mogą być cennym składnikiem diety dziecka z uwagi na bogatą wartość odżywczą, a także dzięki właściwościom wspierającym mikroflorę układu pokarmowego.
Może zainteresować Cię również: 6 pytań do dietetyka – probiotyki dla dzieci