To jest wyrób medyczny.
Używaj go zgodnie z instrukcją używania lub etykietą.Mówiąc najogólniej o tym, w jaki sposób ubrać dziecko jesienią, można powiedzieć: adekwatnie do pogody i komfortowo. Brzmi to trochę jak frazes, ale to naprawdę dobre podsumowanie wszystkich rad dotyczących ubierania dzieci. Jak w wielu sytuacjach w życiu, także w tej kwestii ważny jest umiar i zdrowy rozsądek. Przykre konsekwencje przynosi zarówno przegrzanie, jak i nadmierne wychłodzenie organizmu.
„Na cebulkę”
Zasada ubierania „na cebulkę” powinna być stosowana nie tylko w przypadku dzieci, ale także dorosłych. Istotną „cebulki” jest stworzenie kilku warstw ubrań. Taka konstrukcja odzieży pozwala na zatrzymanie ciepła w chłodniejsze dni, ale jednocześnie sprawnie odprowadza wilgoć i zapobiega przegrzaniu się.
Jesienią najlepiej zdecydować się na trzy warstwy, które dziecko będzie mogło samodzielnie zdejmować lub zakładać w zależności od chwilowej pogody i aktywności fizycznej. Dwie warstwy dziecko ma na sobie w czasie, kiedy przebywa w pomieszczeniu, a trzecią zakłada wychodząc na zewnątrz, czy to w drodze do i z przedszkola, czy też podczas popołudniowego spaceru z grupą.
- Pierwszą warstwę stanowią te ubrania, które mają bezpośredni kontakt z ciałem. Są to podkoszulki, majtki, rajstopy, getry, t-shirty, podkoszulki z długim rękawem (longsleevy). Ich zadaniem jest utrzymanie prawidłowej temperatury ciała, wentylacji i odprowadzania wilgoci.
- Na drugą warstwę składają się bluzy, swetry, kamizelki, spodnie, spódnice oraz sukienki. To ona jest w pewnym sensie warstwą izolacyjną i umożliwia zatrzymanie ciepła blisko ciała. Równocześnie przewodzi zebraną przez pierwszą warstwę wilgoć.
- Trzecią warstwą są kurtki i płaszcze, których głównym zadaniem jest ochrona przed wiatrem czy deszczem. Oczywiście one także są dodatkowym elementem ogrzewającym i zapewniającym prawidłowy przepływ powietrza. Na wierzchnią warstwę składają się również buty i czapka oraz rękawiczki.
Przeczytaj także: Powrót do przedszkola po chorobie – jak pomóc dziecku w ponownej aklimatyzacji?
Jaką kurtkę założyć dziecku jesienią?
Jesień to trudna pora roku, jeżeli chodzi o dobór ubrania dla dziecka. Rano często bywa chłodno, a koło południa w niektóre dni robi się naprawdę ciepło. Czy istnieją kurtki, które nie są już tak cienkie, jak letnie wiatrówki, ale jeszcze nie są aż tak grube, jak puchowe zimowe okrycia wierzchnie?
Zdecydowanie tak. Na jesienną, nierówną pogodę bardzo dobrze sprawdzą się kurtki typu softshell. To wodoodporne, wiatroodporne i paroprzepuszczalne kurtki. Składają się z dwóch warstw:
- elastycznej, oddychającej, ale wiatrodpornej warstwy zewnętrznej,
- miękkiego fleecu, który zapewni ciepło.
Zazwyczaj mają wygodny krój i nie krępują ruchów. Wielu rodziców ceni sobie także kombinezony softshell, w których dzieci mogą do woli bawić się na świeżym powietrzu.
Dziecko musi mieć czapeczkę?
Nasze mamy czy babcie nie wyobrażały sobie przedszkolaka jesienią bez czapeczki. Kto z nas nie słyszał poglądu, że 40-45 proc. ciepła ucieka z ciała przez głowę, niech pierwszy rzuci czapką.
Choć naukowcy obalili ten mit i przyznali, że wyniki badań przeprowadzonych dla amerykańskiej armii w latach 50. XX wieku zinterpretowane zostały błędnie, nie oznacza to, że czapki są zbędne. Faktem jest, że ciepło tracimy przez każdą nieosłoniętą część ciała (przez głowę dorosłego człowieka ucieka około 10-11 proc.), ale głowa nie posiada tkanki tłuszczowej – naturalnego izolatora organizmu oraz ma słabo rozwinięte mechanizmy wazokonstrykcyjne (polegające na obkurczeniu naczyń krwionośnych).
Czapka chroni głowę przed zmiennymi warunkami atmosferycznymi, które z kolei wpływają na percepcję ciała. To istotne zwłaszcza w przypadku dzieci. Ich głowy są proporcjonalnie większe względem ciała niż u dorosłych, a więc ucieka przez nie więcej ciepła. Jeśli temperatura znacznie spadła, wieje wiatr lub siąpi mżawka, nałóżmy czapkę dziecku. Jesienią dobrze sprawdzają się bawełniane czapki lub cienkie kominiarki, które przy okazji chronią kark i szyję pociechy.
Jakie buty ubrać dziecku do przedszkola jesienią?
Przemoczone buty są jedną z najczęstszych przyczyn jesiennych przeziębień. By nie narażać malucha na chorobę i zapewnić mu komfort, warto postawić na dobre, jesienne buty. Powinny być w odpowiednim rozmiarze i przede wszystkim być nieprzemakalne, ale równocześnie oddychające.
Dobrze sprawdzają się wszelkiego rodzaju botki i trapery. Jesienne buty nie muszą być tak mocno ocieplane, jak zimowe. W chłodniejszy dzień lepiej założył dziecku grubszą, wełnianą skarpetę. By ułatwić dziecku samodzielne zakładanie butów, lepiej zrezygnować z wiązanych modeli. Na szczęście nie brakuje butów zapinanych na rzepy czy wsuwanych.
Dodatkowe akcesoria w szatni
Bez względu na to, jak perfekcyjną warstwową stylizację przygotujemy dla dziecka jesienią, warto w jego przedszkolnej szafce zostawić kilka sztuk dodatkowej odzieży.
Bawełniana bluza, bawełniane dresowe spodnie lub getry, czapka, para skarpet i rękawiczek mogą się przydać, kiedy dziecko zmoczy, ubrudzi lub poniszczy ubrania, w których wyprawiliśmy je do przedszkola. Nie zapominajmy, że maluchy często gubią czapki, szaliki czy rękawiczki, więc warto zostawić im niewielki zapas na awaryjne sytuacje.
Leżące w szatni ubrania warto zapakować do bawełnianej siatki lub małego plecaczka, by dziecko miało je zawsze w jednym miejscu. Taka organizacja nie tylko ułatwi utrzymanie porządku w szafce przedszkolaka, ale i zabezpieczy ubrania przed zabrudzeniem.
Ubrania przyjazne dzieciom
Wybierając ubranie, zwróćmy uwagę na materiały, z jakich są wykonane. Najlepiej sprawdzają się te, które uszyto z naturalnych tkanin (lub z ich znaczną przewagą). Części garderoby z pierwszej warstwy, czyli mające bezpośredni kontakt ze skórą powinny być uszyte z naturalnych włókien roślinnych (bambus, bawełna) lub zwierzęcych (wełna).
Ubrania z kolejnych warstw mogą zawierać syntetyczne dodatki (np. elastan), które poprawiają ich właściwości rozciągające czy sprawiające, że ubranie szybciej schnie i łatwiej się czyści (poliester). Zwróćmy uwagę jednak, by był to dodatek w wysokości kilkunastu (maksymalnie 20) procent. Sztuczne ubrania nie tylko często nie odprowadzają wilgoci i nie przepuszczają powietrza, ale i potrafią wywołać dyskomfort na skórze. Często, podobnie jak nie odcięte metki, drapią i podrażniają skórę dziecka.
Przedszkolaki to istne wulkany energii. Ciągle skaczą, biegają, turlają się i szaleją. Potrzebują ubrań, które nie będą krępować im ruchów. Wygodniejsze niż dżinsy czy sztruksy na pewno będą spodnie dresowe albo bawełniane getry.
Choć przedszkolanki pomagają dzieciom, w dużej mierze to maluchy powinny same się ubierać. By wyjście na spacer nie było stresujące dla naszej pociechy, ubierzmy ją w ubrania, które łatwo się zdejmuje i zakłada. Zamiast odzieży z haftkami, małymi guzikami czy innymi zatrzaskami, lepiej postawić na spodnie lub spódniczki na gumce, wkładane przez głowę sukienki i bluzy ze ściągaczami.
Dzieciaki bardzo często gubią fragmenty garderoby. By ułatwić im ubieranie, można kupić rękawiczki, które połączone są sznurkiem, a zestaw szalik plus czapka zastąpić kominiarką.
Dlaczego jesienią dzieci chorują częściej?
Jesień to czas wzmożonej zachorowalności. Najczęściej przeziębienia łapią przedszkolaki. Zwłaszcza te, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z tą instytucją. Dzieje się tak z kilku powodów. Po pierwsze, maluchy muszą dopiero „zaktualizować bazę wirusów”, czyli skonfrontować się z drobnoustrojami, z którymi do tej pory nie miały kontaktu. Po drugie, muszą dopiero zbudować sobie odporność i nauczyć się dostosowywać do zmieniających się warunków atmosferycznych.
Sezon jesienno-zimowy sprzyja infekcjom wirusowym także i u dorosłych, ponieważ coraz niższe temperatury, wilgotne powietrze i duża amplituda dziennych temperatur osłabia organizm. Nagłe zmiany temperatury i przesuszone powietrze w pomieszczeniach powodują zmiany w błonie śluzowej nosa, co ułatwia przenikanie do nich wirusów.
To jest wyrób medyczny.
Używaj go zgodnie z instrukcją używania lub etykietą.Jak poprawić odporność dziecka jesienią?
Częstą przyczyną jesiennych przeziębień jest obniżona odporność. Na nią składa się wiele czynników. Jednym z nich jest mniejsza ilość światła słonecznego, co przekłada się na poziom witaminy D w organizmie. Jej niedobory prowadzą do licznych zaburzeń w zakresie odporności. Właśnie dlatego w okresie jesienno-zimowym warto ją suplementować. Można robić to na różne sposoby – stosować samą witaminę D, zażywać tran lub sięgać po syropy uzupełniające codzienną dietę w witaminę D oraz inne starannie dobrane, naturalne składniki (takie jak Solbetan).
Podobnie wygląda sytuacja z witaminą C. Badania epidemiologiczne wskazują, że hipowitaminoza witaminy C (niedobór) nadal jest stosunkowo powszechna w populacjach zachodnich. Witamina C wywiera wiele korzystnych działań na funkcje komórek układu odpornościowego. Jest silnym przeciwutleniaczem chroniącym organizm przed stresem oksydacyjnym i kofaktorem dla wielu enzymów.
Odporność organizmu dziecka warto także poprawić za pomocą odpowiednio zbilansowanej diety. Warto postawić na rozgrzewające potrawy, które przez długi czas dają poczucie rozgrzenia wprost z brzucha. W okresie jesienno-zimowych śmiało można gotować wszelkiego rodzaju kasze, buliony czy warzywne kremy.
W codziennym menu malucha nie powinno zabraknąć także domowych soków z prozdrowotnych roślin (aronii, maliny, czarnego bzu czy mniszka) i owocowych herbat (z żurawiny, lipy, maliny). Dobrym rozwiązaniem jest także regularne suplementowanie syropów z ekstraktami z aronii, traganku czy czarnego bzu. Preparaty takie jak Immucol są jeszcze dodatkowo wzmacniane witaminą C, więc w efekcie zapewniają kompleksową dawkę niezbędnych mikroelementów.
Na budowanie odproności malucha składa się także właściwe ubranie i harowanie. Jego podstawą są regularne spacery. Dziecko powinno spędzać na zewnątrz około dwie godzinny dziennie. Zdrowe małe dziecko może wyjść na świeże powietrze w każdy dzień, jeżeli temperatura nie spadnie poniżej minus 10 stopni. Przeciwwskazaniem jest też intensywny deszcz. Starajmy się jak najbardziej naturalnie zadbać o odporność dziecka, czego podstawą jest właściwy ubiór pociechy do przedszkola.
Może zainteresować Cię również: Budowanie odporności u dziecka – jak to zrobić?