Skąd się bierze talent wokalny?
Gdy słyszymy, że ktoś pięknie i przejmująco śpiewa, często używamy określenia „To prawdziwy talent!”. Jakby umiejętność ta była przyznana „z góry”, wręczona człowiekowi w pewnym momencie zupełnie bez jego woli czy udziału. Nie jest to jednak prawda. Zaraz szybko wytłumaczę Ci dlaczego.
Pomyśl, czy od pierwszych dni życia udawało Ci się pisać? W wyniku wielu godzin kolorowania, rysowania, kreślenia, nauki liter, a później ich przekształcania w słowa, każdy z nas wykształcił umiejętność pisania. Co ważne: wychodzi nam ona w różnym stopniu. Jedni piszą czytelnie i niezwykle pięknie, inni poprawnie, choć raczej kanciasto, a znajdą się też tacy, których pismo jest niezwykle wymagające w odczytywaniu. Jakże pasuje tu Trochę lepiej lub trochę gorzej ze wstępu znanej piosenki. 😉
W dodatku tempo przyswojenia tej umiejętności również było zróżnicowane. Na pewno jednak przyznasz, że bez ćwiczeń i kierunkowego działania rodziców oraz nauczycieli, dzieci „same z siebie” nie zaczęłyby pisać. Podobnie jest z talentem wokalnym. Bez pokazania mu świata muzyki i śpiewu, nie stanie się nagle słynnym piosenkarzem lub piosenkarką. Nawet nie zacznie nucić…
Co to jest talent wokalny?
Skąd więc określenie talent wokalny? I co ono w zasadzie oznacza? Ja go dzielę na „talent bazowy”, czyli wrodzone predyspozycje do wykonywania danej czynności, oraz… jego rozwijanie poprzez regularną pracę. Dopiero gdy obie kwestie połączymy, możemy w pewnym momencie powiedzieć „On/a ma talent!” – i zrobić to z pełnym przekonaniem.
A skąd ten wokalny „talent bazowy” się bierze? Podejrzewa się, że ogromny wpływ ma na to ekspozycja na muzykę we wczesnych etapach życia płodowego i kontynuowanie jej również później. Zapoznawanie z różnymi brzmieniami, instrumentami, utworami, stylami, a także śpiewanie kołysanek. Dzieciństwo pełne muzyki jest bardzo ważne.
Jak rozpoznać talent do śpiewania u dziecka?
W tym akapicie mam na myśli oczywiście „talent bazowy”. Jedne dzieci będą go miały trochę mniej, inne więcej. Jest to absolutnie normalne. Na talent wokalny będzie się składać zarówno poczucie rytmu, głośności, jak i wysokości dźwięku, a także umiejętność ich pokazania głosem.
Jeśli więc dziecko tupie nóżką bardzo blisko rytmu utworu, śpiewa melodię niezwykle zbliżoną do oryginału, a do tego jeszcze potrafi obie te czynności zgłośnić lub ściszyć w zależności od nastroju w danym momencie piosenki – możemy mówić o dużym „talencie bazowym”. Zawsze jednak warto utwierdzić się w swoich podejrzeniach i zapytać znajomego muzyka lub pójść na przesłuchania do profesjonalistów i poprosić o szczerą opinię.
Czy talent wokalny u dziecka można szlifować?
Każdą umiejętność można doskonalić. To, do jakiego poziomu ją wykształcimy, zależy nie tylko od wspomnianego już „talentu bazowego”, lecz także od pracy. Fryderyk Chopin bez lekcji fortepianu i kompozycji najpewniej nie zostałby słynnym polskim kompozytorem. Whitney Houston, Adele, Freddie Mercury nie byliby tak rozpoznawalni, gdyby nie połączenie naturalnych predyspozycji z godzinami ćwiczeń. Odpowiedź na postawione w tytule tego akapitu pytanie brzmi: TAK, można! A nawet trzeba!
Jak to zrobić? Przede wszystkim zacznij od wpisu „Domowe sposoby na wspólne muzykowanie”. Znajdziesz tam wiele wskazówek, jak rozwijać muzycznie dziecko. Rozwój muzyczny i wokalny jest ściśle ze sobą powiązany. Co dodać do tej listy? Na pewno wspólne śpiewanie i kolędowanie; naukę piosenek na pamięć; zabawę w karaoke; uczęszczanie na zajęcia z rytmiki; zacznijcie śpiewać w chórze (jeśli praktykujecie – sprawdźcie, czy możecie robić to w parafialnej scholi). Najlepsze będzie zapisanie malucha na profesjonalne lekcje śpiewu lub do szkoły muzycznej. Podczas takich zajęć profesjonalista metodycznie poprowadzi dziecko do opanowania wielu technik wokalnych, a w konsekwencji wykonywania coraz trudniejszych (a często i fajniejszych) piosenek oraz utworów.
Jak wspierać talent wokalny dziecka?
W procesie rozwijania umiejętności wokalnych niezwykle istotne jest wsparcie otoczenia. Jest to szczególnie ważne w kontekście dzieci, które są wrażliwe na wszelkie nowe doświadczenia oraz opinię innych. W dodatku owe doświadczenia niejednokrotnie wpływają na późniejsze postrzeganie czynności (jaką w tym przypadku jest śpiewanie) i projektowanie barier przed jej wykonaniem (np. „nie umiem występować przed publicznością”; „nie mam talentu”; „śpiewanie jest dla bobasów”) lub budowanie pozytywnych przekonań („śpiewanie pozwala mi wyrazić siebie”; „lubię występować na scenie”).
Warto więc aktywnie uczestniczyć w procesie rozwijania talentu, wykonując wiele ćwiczeń i aktywności razem oraz słuchając, jak śpiewa dziecko (zarówno w domu, jak i podczas późniejszych występów i koncertów). Można też wspólnie chodzić na koncerty i odtwarzać ulubioną muzykę malucha np. w drodze do przedszkola. Stań się największym fanem swojego dziecka i kibicuj mu w jego drodze, pomagaj ćwiczyć, a przede wszystkim: pozwalaj się potknąć. Czasem i to się zdarza. Potem wspólnie wyciągnijcie z tego lekcję na przyszłość. 😊