wspiera prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego u dzieci
starannie dobrane, naturalne składniki
zawiera certyfikowany MIÓD MANUKA MGO 263+
wyciąg z kwiatostanu lipy, witamina C i cynk uczestniczą w procesach łagodzących błony śluzowe gardła
Suplement diety
Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.
reklama

Plecak dla dziecka a profilaktyka kręgosłupa

Profilaktyka wad postawy jest bardzo istotna. Niestety, jak wynika z raportów NIK, szkoły w Polsce nie zajmują się tym tematem w sposób kompleksowy. Gminy nie mają w tym zakresie stosownych kompetencji. Całą odpowiedzialność przerzucają na szkoły i rodziców. Co prawda, pielęgniarki szkolne prowadzą badania przesiewowe, ale współpraca podmiotami leczniczymi pozostawia wiele do życzenia. Z tego powodu ciężar odpowiedzialności za stan zdrowia kręgosłupów dzieci spoczywa na rodzicach. By dziecko nie borykało się w późniejszym życiu z dolegliwościami kręgosłupa, trzeba zadbać o odpowiedni, zdrowy plecak dla pierwszoklasisty.

Przeczytaj także: Ocenianie w polskiej szkole – czy jest potrzebne i jak wpływa na dzieci?

Plecak czy tornister? Jak wybrać najlepszą opcję?

Dzieci i rodzice mają zdecydowanie inne podejście do zakupu tornistra do pierwszej klasy. Maluchy stawiają na wygląd. Producenci wychodzą im naprzeciw, wprowadzając do oferty kolorowe modele, nierzadko z postaciami ulubionych postaci z kreskówek czy gier. Przy wyborze plecaka jednak decydujący głos muszą mieć dorośli. To oni wiedzą, jakie parametry są istotne dla zdrowia dziecka.

Nim przyjdzie do wyboru plecaka, warto najpierw zapytać w szkole, czy dziecko będzie musiało nosić codziennie ze sobą wszystkie przybory i książki. W niektórych placówkach uczniowie mogą skorzystać z szafek, w których po lekcjach przechowują najcięższe elementy wyprawki. W takim przypadku, uczeń może śmiało używać mniejszego, mniej usztywnianego plecaka.

Warto przemyśleć również, w jaki sposób dziecko będzie dojeżdżało do szkoły. Czy będzie podwożone do budynku samochodem, czy może będzie musiało większość trasy pokonać pieszo lub komunikacją miejską. Po przemyśleniu także tej kwestii rodzice będą mogli łatwiej podjąć decyzję, czy kupić uczniowi plecak czy tornister.


Polecane do inhalacji


Czym się różni plecak od tornistra?

Tornistry wyróżnia to, że mają ergonomiczny kształt, dostosowany do krzywizn ciała dziecka. Z kolei plecaki są lżejsze i zgrabniejsze. Tornistry są usztywnione, przez co pociecha nie garbi się, nosząc go na plecach. Lepsze modele mają system wentylacyjny, dzięki temu plecy nie pocą się tak szybko. Jednak usztywnienie sprawia też, że tornistry są cięższe od plecaków. Przeciętny plecak waży około 0.5 kg. Tornister dwa razy tyle.

Eksperci zalecają, by zapakowany plecak lub tornister ważył nie więcej niż 10 proc. masy ciała dziecka (w przypadku uczniów powyżej 13. roku życia, dopuszczalny ciężar wzrasta do 15 proc.). Do wieku i wzrostu ucznia powinien być dopasowany nie tylko ciężar, ale i rozmiar oraz wyprofilowanie plecaka lub tornistra.

Tornistry mają szerokie, regulowane szelki, często wypełnione miękką gąbką lub innym tworzywem sztucznym. Przed kupnem konkretnego modelu, trzeba sprawdzić, czy rozstaw szelek będzie odpowiedni dla dziecka. Do tego wyposażone są w pasy biodrowe, dzięki którym ciężar rozkłada się równomiernie na ciele dziecka. Takie ułatwienie sprawia, że pierwszoklasiście łatwiej zachować właściwą postawę, a jego układ szkieletowy nie cierpi. Zazwyczaj tornistry wyposażone są w liczne usztywniane przegrody i segregatory. Dzięki temu siedmiolatkowi łatwiej jest organizować przestrzeń i dbać o porządek. W sztywnej “kieszonce” tak łatwo książki i zeszyty się nie gniotą i niszczą. 

Plecaki nie są usztywniane, dlatego są lżejsze i łatwiej dopasowują się do kształtu przedmiotów, które uczeń nosi wewnątrz. Mają regulowane szelki, cieńsze i mniej sprężyste niż w przypadku tornistrów. Często szelki są też dosyć szeroko rozstawione, co może sprawiać, że plecak zsuwa się z ramion.

Rozwiązaniem pośrednim są tornistry na kółkach. Mają one sztywność i ergonomię plecaka, ale i wagę rekompensuje fakt, że można je ciągnąć za sobą jak walizkę. W ten sposób kręgosłup pierwszoklasisty nie będzie przeciążony. Nie są jednak do końca zdrowe. Dziecko, ciągnąc tornister na kółkach, staje w nienaturalnej, wymuszonej pozycji. Z tego powodu sylwetka staje się asymetryczna u zrotowana, ponieważ jeden z barków musi odchylić się w tył. 

Zdecydowanie najzdrowszą, rekomendowaną przez fizjoterapeutów i ortopedów opcją jest zakup usztywnianego, klasycznego tornistra i pilnowania jego właściwej wagi.

Warto nauczyć dziecko planowania, co danego dnia koniecznie musi wziąć do szkoły, a jakie przedmioty (strój na wf, farby czy inne przybory plastyczne) powinno mieć przy sobie tylko w określonym czasie lub może zostawić je w szatni.

Do czego może doprowadzić źle dobrany plecak szkolny dla dziecka?

Choć różne organizacje zajmujące się profilaktyką zdrowia dzieci od lat apelują o “odchudzenie” tornistrów i plecaków uczniów, nadal wiele polskich pociech maszeruje do szkoły ze zbyt dużym ciężarem na plecach. Najcięższe tornistry mają czwartoklasiści, najlżejsze ósmoklasiści. Uczniowie szkół miejskich dźwigają więcej ciężarów od rówieśników uczących się na wsiach, a zbyt ciężki tornister noszą dziewczęta niż chłopcy – tak wynika ze statystyk opracowanych w styczniu 2023 roku przez Państwową Inspekcję Sanitarną województwa warmińsko-mazurskiego. Średnio 11 proc. polskich dzieci ma zbyt ciężki tornister lub plecak.

Zbyt ciężki plecak może spowodować wypracowanie nagannej, zgięciowej pozycji ciała, kompresję krążków międzykręgowych, przeciążenia stawów kręgosłupa czy też dolegliwości bólowe pleców. Inną komplikacją jest zaburzenie balansu mięśniowego. W czasie dźwigania przeciążonego tornistra, pracują nie te mięśnie, które odpowiadają za utrzymanie prawidłowej sylwetki.

Fizjoterapeuci robią, co mogą, by uświadomić rodzicom, że noszenie zbyt ciężkich plecaków i źle dobranych tornistrów, połączone z kilkugodzinnym przyjmowaniem nieprawidłowej sylwetki ciała ma realny, zły wpływ na ciało.  Uczniowie często noszą zbyt ciężkie plecaki lub zakładają je niepoprawnie (na przykład noszą tylko na jednym ramieniu). W  dodatku siedząc w ławce nie przyjmują właściwej pozycji To wszystko prowadzi do  powstania wad postawy lub pogłębiania się tych już istniejących, odpowiednio dobrany tornister pozwala tego uniknąć.

Co oprócz dobrego plecaka szkolnego możemy zrobić, aby zadbać o zdrowie pleców naszych dzieci?

Dbanie o kręgosłup dziecka nie może ograniczać się  do zakupu właściwego tornistra. Zwłaszcza w przypadku młodszych uczniów, dorośli muszą na bieżąco sprawdzać, czy ich pociecha nosi tylko te książki, których danego dnia potrzebuje. 

Warto też pamiętać, żeby do plecaka pakować lekkie i bezpieczne opakowania. Śniadaniówki i bidony powinny być zrobione z tworzyw, które mają odpowiednie atesty, są wielorazowe i nie ważą wiele.

Dbanie o plecy dziecka to też pilnowanie go, by lekcje odrabiało przy biurku i miało odpowiednie krzesło. Dobry dla zdrowia fotel biurowy musi spełniać wymogi tak zwanych trzech punktów podparcia. Stopy powinny móc oprzeć się na podłodze (lub stabilnym podnóżku), kąt zgięcia kolan musi wynosić 90 stopni, a kręgosłup siedzącej osoby ma być wyprostowany. Przedramiona powinny swobodnie leżeć na blacie biurka. Warto wybrać siedzisko z regulowanym oparciem (i podporą w odcinku lędźwiowym kręgosłupa), zagłówkiem i podłokietnikami. 

Wreszcie w walce o zdrowe plecy dziecka, pomóc może sport. Aktywnościami, które dają dużo radości i są dobre dla kręgosłupa, są pływanie, aquaareobik czy jazda na rowerze.

Może zainteresować Cię również: Wyprawka na rok szkolny 2023/2024, na jakie świadczenia można liczyć, komu przysługują i w jaki sposób się o nie ubiegać


Dla przedszkolaków i uczniów
Reklama