Karmienie piersią po cesarce – korzyści dla dziecka
Aktualnie nawet 30 – 50% porodów w Polsce, w zależności od placówki, rozwiązywanych jest na drodze cięcia cesarskiego, chociaż WHO zaleca, aby odsetek cięć nie przekraczał 15% wszystkich porodów. Dzieci z porodów operacyjnych częściej rodzą się przedwcześnie, bywają bardzo małe, są obciążone chorobami czy wadami wrodzonymi. Ciąże kończą się cięciem cesarskim również wtedy, kiedy występują wskazania ze strony matki lub wskazania śródporodowe. Zupełnie inna kategoria cesarek to porody na „życzenie” pacjentek, czyli operacje wykonywane bez żadnych wskazań medycznych.
Dla dziecka, którego start w pierwszych dniach jest trudniejszy przez np. powikłania wcześniacze, mleko matki stanowi najlepsze lekarstwo. Siara, czyli pierwsze mleko poporodowe, jest bardzo bogate w substancje wspierające m.in. układ immunologiczny dziecka. Jest dostosowane idealnie do potrzeb malucha. Badania naukowe dowodzą, że matki dzieci donoszonych produkują inne mleko niż matki wcześniaków, dlatego warto walczyć o każdą kroplę. Dodatkowo jest zawsze gotowe do podania.
Mleko kobiece stanowi także naturalny probiotyk, gdyż wzmacnia kolonizację układu trawiennego dziecka fizjologiczną florą bakteryjną. Dzieci urodzone naturalnie mają szansę na zasiedlenie swojego układu pokarmowego bakteriami matki w czasie przechodzenia przez kanał rodny. Poród przez cięcie zabiera taką możliwość, dodatkowo czasem kontakt „skóra do skóry” jest opóźniony, przez co skóra dziecka jest kolonizowana bakteriami szpitalnymi. Również z tego powodu warto zadbać o to, aby dziecko było karmione po porodzie mlekiem mamy.
Korzyści z karmienia naturalnego dla kobiety po cięciu cesarskim
W czasie karmienia piersią organizm kobiety wytwarza całą kaskadę hormonów, odpowiadających za produkcję oraz wyrzut mleka. Oksytocyna, czyli główny hormon porodowy, wydzielany także w czasie przystawiania malucha do piersi sprawia, że macica po porodzie kurczy się, czasem bardzo boleśnie, zapobiegając nadmiernej utracie krwi.
Akt karmienia piersią jest również bardzo intymnym wydarzeniem, w czasie którego tworzą się więzi pomiędzy matką a jej maleństwem. Poczucie bliskości i odpowiedzialności za zdrowie małego człowieka pozwala łatwiej wkroczyć w macierzyństwo, gdyż kobiety po porodzie operacyjnym czasami czują emocjonalny niedosyt.
Karmienie naturalne ma również dla kobiety korzyści długofalowe. Utrzymywanie laktacji sprawia, że organizm wykorzystuje ciążowe zapasy, dlatego łatwiej zgubić zbędne kilogramy. W dłuższej perspektywie karmienie piersią znacząco obniża ryzyko zachorowania na raka piersi.
Trudności w karmieniu piersią po cięciu cesarskim
Wokół karmienia naturalnego po porodzie operacyjnym krąży wiele mitów. Świeżo upieczone matki często słyszą, że po cesarce nie mają mleka i nie wykarmią swojego dziecka. Dodatkowo odczuwają ból i dyskomfort, gdyż cięcie cesarskie to duża operacja brzuszna i z tego powodu również rezygnują z pierwszych – najważniejszych dla całej laktacji karmień. Chętniej zgadzają się na dokarmienie dziecka mieszanką.
Szybkie przystawienie dziecka do piersi stanowi sygnał dla organizmu, że ciąża się skończyła i trzeba zacząć produkcję mleka, aby wykarmić małego człowieka. Odwlekanie w czasie pierwszego kontaktu matki z dzieckiem, niezależnie od powodu, stanowi czynnik ryzyka wystąpienia powikłań w karmieniu naturalnym.
Bardzo ważną zasadą na początku połogu jest częste przystawianie dziecka do piersi, aby ciało matki było stymulowane do wytwarzania mleka. Gdy nie ma takiej możliwości – jak tylko stan położnicy na to pozwala – położna powinna ręcznie ściągnąć przynajmniej kilka kropli pokarmu (oczywiście, o ile kobieta chce karmić piersią). Jeśli godziny i dni mijają, a nadal nie można przystawić noworodka do piersi, kobieta powinna zostać zaopatrzona w laktator wraz z instruktażem jak go używać.
Nastawienie psychiczne i wsparcie personelu oraz bliskich w pierwszych dobach po porodzie często jest kluczowe w powodzeniu karmienia piersią. Nauka prawidłowego przystawiania, tak aby kobiecie było wygodnie, jest ważna dla komfortu świeżo upieczonej mamy. Wiara we własne możliwości to kolejny czynnik udanego karmienia, ale wielu położnicom brakuje go, kiedy są obolałe, zmęczone, a dziecko płacze.
Rozwój piersi w ciąży wygląda praktycznie tak samo u każdej kobiety, niezależnie od sposobu porodu, jakim zakończy się ciąża. Może wystąpić opóźnienie nawału pokarmu, jeśli kobieta rodzi przez cięcie cesarskie, ale badania naukowe nie dowodzą, że mogłoby to uniemożliwić karmienie.
Czasem dzieci donoszone mają trudności ze ssaniem, co jest następstwem np. odśluzowania jamy ustnej zaraz po wydobyciu z jamy macicy. Jeśli pierwszy kontakt jest odroczony w czasie nawet o kilka godzin zdarza się, że dzieci zostają nakarmione mieszanką zanim zostanie podana im pierś. Kobieta po porodzie powinna wiedzieć, że nie musi się zgadzać na dokarmianie sztuczną mieszanką. W pierwszej kolejności może poprosić o wsparcie w kwestii laktacji na oddziale położniczym.
Jak ułatwić sobie karmienie naturalne po cięciu cesarskim?
Mamy po cesarkach z powodzeniem karmią piersią swoje dzieci. Warto jeszcze w ciąży zbudować w sobie wiarę w siebie i swoje ciało. Nastawienie jest bardzo ważne, pracując z kobietami w środowisku uważam, że często jest najważniejsze dla powodzenia karmienia naturalnego.
Oprócz wiary w siebie istotne jest wsparcie bliskich, którzy mądrze pomagają kobiecie w jej połogu. Co to znaczy? Pozwalają jej wypocząć, nie oczekują kawy i ciasta, ale przynoszą obiad, który doda jej sił. Mówią „jesteś świetną matką”, zamiast „dziecko płacze, więc na pewno coś zjadłaś, co mu zaszkodziło”. Kobieta, która zna swoje granice i jest przekonana, że da radę wykarmić swoje dziecko piersią, ma ogromną szansę, że faktycznie jej karmienie będzie sukcesem.
Jednak oprócz przygotowania psychicznego, warto do karmienia przygotować sobie akcesoria, które je ułatwią. Mowa o poduszkach do karmienia, które można podkładać pod malucha, podłożyć pod plecy, pod kolana, a czasem pod rękę tak, aby mamie było najwygodniej. Niedocenianym gadżetem jest podnóżek, dzięki czemu pozycja karmiącej mamy jest stabilniejsza.
W kwestii butelek, smoczków, nakładek silikonowych na piersi – warto poczekać do urodzenia się dziecka, gdyż czasem okazuje się, że są to akcesoria zupełnie niepotrzebne, przynajmniej przez pierwszych kilka tygodni po narodzinach.
Bibliografia:
1. Wen J., Yu G. i in: An exploration of the breastfeeding behaviors of women after cesarean section: a qualitative study. International Journal of Nursing Studies, 2020, 7(4), 419-426.
2. Ulfa Y., Maruyama N.: Early initiation of breatsfeeding up to six months among mothers after cesarean section or vaginal birth: a scoping reviev. Helion, 2023, 9(6).
3. Moskała K.: Czy poród zabiegowy jest nadal barierą utrudniającą prawidłowe rozpoczęcie karmienia piersią? Materiał z V Zjazdu Centrum Nauki o Laktacji, 2012.
4. Nehring-Gugulska M. i in.: Karmienie piersią w teorii i praktyce. Podręcznik dla doradców i konsultantów laktacyjnych oraz położnych, pielęgniarek i lekarzy. Wyd. Medycyna Praktyczna, Kraków, 2017, 67-116, 285-289.