- W czasie nawału kobiecy organizm produkuje nawet do 10 razy więcej pokarmu, niż potrzebuje dziecko. Nawał wiąże się z bolesnością i tkliwością piersi i jest stanem fizjologicznym.
- Zastój pokarmu to problem laktacyjny. Wiąże się z niedostatecznym opróżnianiem piersi przez karmienie dziecka. Może wynikać z nieprawidłowej techniki karmienia, zbyt rzadkiego czy zbyt krótkiego karmienia.
Czym jest nawał pokarmu?
Nawał pokarmu występuje zwykle w 2.-4. dobie po porodzie i jest pozytywnym czynnikiem prognostycznym dla powodzenia laktacji. Oznacza to, że organizm matki wie, że dziecko jest na świecie i potrzebuje pokarmu. Jednak kobiece ciało w czasie nawału produkuje nawet 10 razy więcej mleka, niż maluch faktycznie potrzebuje, w wyniku czego piersi są cięższe, czasem tkliwe i nabrzmiałe. Dopiero po kilku dniach laktacja zaczyna się stabilizować, a ilość mleka w piersiach zmniejsza się, odpowiednio do wymagań noworodka.
Nawał mleka po porodzie wynika z prawidłowej pracy gruczołów dokrewnych, czyli odpowiedniego poziomu hormonów po porodzie.
Nawał pokarmu po porodzie – objawy
Zazwyczaj w przebiegu nawału pokarmu we wczesnym połogu kobiety czują, że ich piersi są ciężkie, większe niż dotychczas, a dotyk bywa nieprzyjemny, a nawet bolesny. W czasie karmienia oraz pomiędzy karmieniami skarżą się na duży dyskomfort, skóra piersi jest napięta. Piersi mogą być nieco cieplejsze. Przewody mlekowe są wypełnione, nie ma problemu z wypływem pokarmu, jeśli kobieta przystawia malucha, by go nakarmić. Czasem brodawki są napięte i twarde, przez co dziecko ma trudności z ich prawidłowym uchwyceniem. Jednak kobieta czuje się dobrze, nie ma żadnych objawów ogólnych, w tym nie ma również gorączki.
Postępowanie w nawale piersi
Nawał to stan fizjologiczny, który szybko mija, jednak warto znać zasady postępowania na tym etapie laktacji. Podstawą jest karmienie na żądanie, kiedy dziecko zgłasza się do piersi, ale również wtedy, kiedy matka potrzebuje ich opróżnienia. Karmień w ciągu dobry powinno być od 8. do 12.
Kolejna zasada to prawidłowe przystawianie maluszka, by nie poranił brodawek sutkowych. Jeśli w czasie nawału brodawka jest bardzo twarda, należy ją zmiękczyć, by dziecko mogło dobrze ją zassać. Podawanie dziecku twardej brodawki to prosta droga do poranień i uszkodzeń, które mocno komplikują karmienie naturalne, gdyż są bardzo bolesne. Zmiękczenie polega na odciągnięciu zwykle kilku kropel mleka, laktatorem lub ręcznie.
Przed karmieniem warto wykonać ciepły okład na piersi, aby ułatwić wypływ pokarmu, a po karmieniu zimny, by nieco obkurczyć naczynia krwionośne i delikatnie zmniejszyć produkcję mleka. Ważne, by zimny okład nie oznaczał położenia zamrożonego wkładu żelowego prosto na pierś, gdyż nie wolno dopuścić do odmrożeń skóry. Zimny okład nie powinien być na piersi dłużej niż 20 minut.
Jeśli kobieta potrzebuje odciągnięcia pomiędzy karmieniami, można ściągnąć pokarm do odczucia ulgi.
Co to jest zastój pokarmu?
Zastój pokarmu to jeden z problemów laktacyjnych, wynikający z nieprawidłowego opróżniania piersi w czasie karmienia, to również najostrzejsza postać obrzęku piersi. Występuje zwykle około 2.-10. doby po porodzie i najczęściej pojawia obustronnie. Zalegające w kanalikach mleko sprawia, że piersi są obrzęknięte, wyraźnie cieplejsze i mocno tkliwe. Kobieta czuje duży dyskomfort, może występować gorączka, chociaż zwykle brak jest objawów ogólnych, które często towarzyszą zapaleniu piersi.
Z czego wynika zastój pokarmu? Zastój pokarmu oznacza niedostateczne opróżnianie piersi, spowodowane m.in. złą techniką karmienia, małą liczbą karmień, zbyt krótkimi karmieniami, ale również brakiem efektywności ssania przez noworodka. Kobiety, które mają mniejszy biust, mają również mniejszą możliwość magazynowania pokarmu, co wymusza częstsze karmienia. Rzadkie karmienia to powód gromadzenie pokarmu w kanalikach, co predysponuje do zastoju.
Jak sobie radzić z zastojem pokarmu?
Podobnie jak w przypadku nawału, najważniejszą częścią terapii jest prawidłowe i częste przystawianie noworodka do piersi, lub opróżnienie piersi za pomocą laktatora. Regularne karmienia, od 8. do 12. razy na dobę, sprawią, że w piersiach nie będzie zalegało mleko. Warto przed karmieniem robić ciepły okład, by rozluźnić pierś oraz masować otoczkę, by dziecku było lepiej ją chwycić. Położna lub Certyfikowany Doradca Laktacyjny (CDL) powinni sprawdzić technikę karmienia oraz odpowiednio ją skorygować. Pomocne bywa również przystawianie noworodka do piersi w różnych pozycjach. Kobieta cierpiąca z powodu zastoju może odciągać małe ilości pokarmu pomiędzy karmieniami.
Pomiędzy karmieniami piersi powinny być chłodzone, by zmniejszyć obrzęk, przekrwienie gruczołu oraz nie pobudzać dodatkowo produkcji pokarmu.
W czasie zastoju warto mieć pod ręką ibuprofen, który działa przeciwbólowo i przeciwzapalnie, oraz jest lekiem bezpiecznym w czasie laktacji.
Wdrożenie prawidłowego postępowania powoduje odczucie ulgi zwykle już po 12-18 godzinach.
Czym się różni nawał pokarmu od zastoju?
Nawał pokarmu to stan fizjologiczny, a zastój mleka stanowi problem laktacyjny. W nawale piersi są twardsze i obrzmiałe z powodu nadprodukcji mleka, a w zastoju z zalegania pokarmu w przewodach mlekowych. Nawał to oznaka, że ciało kobiece prawidłowo podejmuje pracę, by produkować mleko dla dziecka, a zastój, że piersi są nieprawidłowo opróżniane i konieczna może być m.in. korekta techniki karmienia.
W fizjologicznym nawale pokarmu wystarczy przystawiać dziecko do piersi regularnie, by sytuacja z nadprodukcją mleka samoistnie się wyciszyła, dzięki czemu ilość wytwarzanego pokarmu będzie idealna dla potrzeb maluszka. W zastoju konieczne jest znalezienie przyczyn niedostatecznego opróżniania piersi, by móc im skutecznie przeciwdziałać.
Zarówno nawał, jak i zastój mleka to dość nieprzyjemne dolegliwości laktacyjne, które dotyczą większości kobiet karmiących. Jednak warto pamiętać, że najprostsze rozwiązania bywają najlepsze, a pomocy należy szukać np. u swojej położnej środowiskowej, która fachowo sprawdzi, jak maluszek przystawia się do piersi i doradzi, co robić, by poczuć ulgę.
Bibliografia:
1. Nehring-Gugulska M., Żukowska-Rubik M., Pietkiewicz A.: Karmienie piersią w teorii i praktyce. Podręcznik dla doradców i konsultantów laktacyjnych oraz położnych, pielęgniarek i lekarzy. Wyd. Medycyna Praktyczna, Kraków, 2017, 237-247.