wspiera prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego u dzieci
starannie dobrane, naturalne składniki
zawiera certyfikowany MIÓD MANUKA MGO 263+
wyciąg z kwiatostanu lipy, witamina C i cynk uczestniczą w procesach łagodzących błony śluzowe gardła
Suplement diety
Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.
reklama

Pozalekcyjne zajęcia sportowe dla dzieci – tak czy nie?

Świadomość w kwestii rozwoju dziecka i stwarzania mu możliwości do zaspokajania swoich potrzeb jest coraz większa. Rodzice częściej i chętniej niż dawniej zapisują swoje pociechy na zajęcia dodatkowe, które mają wspierać rozwój i stwarzać nowe możliwości. Ale czy to naprawdę koniecznie? Czy godzina WF-u w szkole nie wystarczy? 

Przede wszystkim trzeba wziąć pod uwagę to, że lekcje w ramach podstawowego planu zajęć w szkole wyglądają różnie. Niestety zdarza się, że nauczyciele nie przykładają się do organizowania lekcji, dzięki którym dzieci rzeczywiście rozwijałyby swoje zdolności psychofizyczne, a przy tym w pełni zaspokajały potrzeby ruchowe. Do tego jednemu nauczycielowi trudno jest jednocześnie skupić się na kilkunastu czy kilkudziesięciu osobach, a przecież każde dziecko potrzebuje czegoś innego.   

Przeczytaj także: Strój na WF dla dziecka  – jaki wybrać?

Między innymi z tego względu pozalekcyjne zajęcia sportowe mogą okazać się naprawdę dobrym pomysłem. Trzeba pamiętać, że dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym potrzebują bardzo dużo ruchu.

Zgodnie z wytycznymi WHO dzieci i młodzież w wieku 5-17 lat powinny poświęcać co najmniej 60 minut dziennie na aktywność fizyczną. Z racji tego, że lekcje trwają po 45 minut, z czego rzeczywisty czas ćwiczeń to zwykle nie więcej niż 30 minut (trzeba przecież odliczyć sprawdzanie obecności, omawianie zajęć i inne elementy lekcji), lekcja WF dziennie to zdecydowanie za mało. 

Korzyści z pozalekcyjnych zajęć sportowych to przede wszystkim: 

  • Wsparcie rozwoju motorycznego: aktywność fizyczna to podstawa do prawidłowego rozwoju motorycznego, dlatego powinna gościć w planie dnia dziecka już od najmłodszych lat. Dzięki dodatkowym zajęciom sportowym dzieci kształtują umiejętności takie jak siła, zwinność, wytrzymałość, koordynacja ruchowa lub inne w zależności od rodzaju zajęć czy dyscypliny sportowej. Warto wspomnieć, że takie zajęcia zwykle nakierowane są na konkretny cel, dlatego można pokusić się o stwierdzenie, że są bardziej „konkretne” niż lekcje w szkole.  
  • Kształtowanie umiejętności społecznych: na zajęciach pozalekcyjnych dziecko poznaje nowych kolegów, uczy się nawiązywania relacji, współpracy i działania w grupie. 
  • Uczenie dyscypliny i odpowiedzialności: stawianie się na zajęciach o określonej godzinie to dla dziecka dobry trening dyscypliny i odpowiedzialności. Oczywiście za młodsze dzieci odpowiedzialni są rodzice, jednak nawet w takim przypadku maluch czegoś się uczy. 
  • Budowanie dobrych nawyków: dodatkowe zajęcia sportowe pozwalają zbudować w dziecku zdrowy nawyk regularnego uprawiania aktywności fizycznej. 
  • Rozwijanie pasji i zainteresowań: odpowiednio dobrane zajęcia pozalekcyjne to okazja do rozwijania pasji i zainteresowań
  • Dobra zabawa i radość: jeśli dziecko nie jest zmuszane do uczęszczania na zajęcia, a do tego bierze udział w takich, które naprawdę go interesują, będzie miało z tego naprawdę dużo radości i zabawy.  

Na wsparcie dziecięcej odporności
Reklama

Czy Twoje dziecko potrzebuje dodatkowych zajęć sportowych?

Na to pytanie nie da się odpowiedzieć prostym „tak” lub „nie”. Zdecydowanie każde dziecko potrzebuje regularnej aktywności ruchowej, ale w jakiej formie będzie się ona odbywała, nie ma aż tak dużego znaczenia. Pozalekcyjne zajęcia sportowe mogą okazać się strzałem w dziesiątkę, jeśli: 

  • dziecko uwielbia sport i potrzebuje sporo ruchu, aby rozładować energię; 
  • dziecko interesuje się konkretną dyscypliną sportową np. koszykówką, wówczas zajęcia pozalekcyjne będą dla niego doskonałą okazją do rozwijania pasji i umiejętności; 
  • dziecko ma sporo wolnego czasu po szkole; 
  • dojazd na zajęcia dodatkowe nie będzie sprawiał Wam dużego problemu;
  • jako rodzice nie macie możliwości, aby zapewnić dziecku aktywność ruchową poza szkołą. 

Pozalekcyjne zajęcia sportowe – kiedy lepiej odpuścić?

W niektórych okolicznościach pozalekcyjne zajęcia sportowe nie będą najlepszym rozwiązaniem, nawet jeśli jako forma aktywności ruchowej mogłyby przynieść sporo korzyści dla zdrowia i rozwoju dziecka. Lepiej odpuści, jeśli: 

  • Dziecko uczęszcza na mnóstwo zajęć pozalekcyjnych

Angielski, francuski, gra na pianinie, chór, dodatkowe lekcje matematyki… Jeśli Twoje dziecko ma wypełniony po brzegi harmonogram, dokładanie kolejnych aktywności nie jest dobrym pomysłem. W planowaniu dodatkowych zajęć trzeba zachować zdrowy rozsądek. W przeciwnym razie może się to skończyć przemęczeniem, frustracją, utratą zainteresowań, zmniejszeniem naturalnej potrzeby ruchu, a nawet dziecięcą depresją. 

Jeśli dziecko uczestniczy w kilku różnych zajęciach pozalekcyjnych, warto zastanowić się, czy nie lepiej zrezygnować z czegoś na rzecz aktywności fizycznej, której maluchy przecież tak bardzo potrzebują.

Szczególnie ważne będzie to u dzieci z nadwagą, otyłością oraz wadami postawy. Pamiętaj, że dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym potrzebują też czasu na swobodne odkrywanie świata (bez poleceń trenera), zabawę z kolegami czy po prostu „nudzenie się”. Nie każda minuta w harmonogramie dziecka musi być zapełniona produktywnymi zajęciami.  

  • Sami zapewniacie dziecku czas na aktywność

Sport w wieku szkolnym i przedszkolnym powinien być przede wszystkim dobrą zabawą. Jeśli regularnie organizujecie swojej latorośli czas na aktywność fizyczną, uwielbiacie razem spacerować, grać w piłkę, tańczyć czy bawić się w berka, to świetnie! Nie jest to gorsza forma ruchu niż zorganizowane zajęcia z nauczycielem. Ważne jest to, aby dziecko było zadowolone. Niektóre maluchy po prostu wolą spędzać aktywnie czas z rodzicami. 

  • Dziecko nie interesuje się żadną konkretną dyscypliną

Jeśli dziecko nie wykazuje zainteresowania żadną dyscypliną sportową, a my na siłę zapiszemy je na piłkę nożną czy lekcje pływania, to istnieje duże ryzyko, że jego przygoda ze sportem skończy się szybciej, niż się zacznie. Oczywiście to nie oznacza, że takiemu dziecku trzeba pozwolić przesiadywać przed komputerem. W takim przypadku ważne jest pokazanie maluchowi, że sport może być dobrą zabawą i nie musi oznaczać wykonywania nudnych poleceń nauczyciela. Doskonale sprawdzą się tutaj gry i zabawy ruchowe w ganianego, podchody, tory przeszkód, aktywności z piłką itp. 

  • Dziecko nie przepada za sportem

Tutaj sytuacja wygląda podobnie jak w poprzednim punkcie. Jeśli dziecko w ogóle nie lubi sportu, zapisanie go na zajęcia pozalekcyjne może je jeszcze bardziej zniechęcić do uprawiania aktywności. Dlatego znowu ważne jest organizowanie aktywnego czasu, a także dyskretne wpajanie zdrowych nawyków.  

  • Dojazd na zajęcia pozalekcyjne czy pozaszkolne byłby dla Was zbyt problematyczny

Wyobraź sobie taką sytuację: wracasz z pracy, pakujesz torbę dziecka i wyruszacie na zajęcia dodatkowe. Jedziecie kilkadziesiąt minut, dziecko spędza godzinę na zajęciach, powrót zajmuje Wam kolejne kilkadziesiąt minut.Oboje jesteście głodni i zmęczeni, a przecież trzeba jeszcze odrobić pracę domową… Z pewnością będzie to męczące i na dłuższą metę nie przyniesie nic dobrego. Dlatego, jeśli okoliczności nie sprzyjają (np. zajęcia odbywają się daleko od domu, w nieodpowiednich godzinach), lepiej odpuścić i zadbać o aktywność dziecka w domu. 

Jak wybrać pozalekcyjne zajęcia sportowe dla dziecka?

Pozalekcyjne zajęcia sportowe muszą się dziecku przede wszystkim podobać. W przeciwnym wypadku szanse na to, że będzie ono chciało w nich uczestniczyć regularnie, będą marne.

Trzeba więc dać uczniowi zdecydować, niech sam wybierze to, co mu się podoba. Oczywiście rodzice muszą wziąć pod uwagę to, że dzieci mogą wielokrotnie zmieniać zdanie, i jest to zupełnie naturalne. Dzieci podejmują decyzje raczej na podstawie swojego wyobrażenia o świecie, a nie faktów. Tak więc zajęcia z tenisa po kilku lekcjach mogą okazać się nieatrakcyjne i warto uszanować zdanie dziecka. 

Na co jeszcze trzeba zwrócić uwagę? Na predyspozycje dziecka, potrzeby i ewentualne dysfunkcje. Malucha z zaawansowaną skoliozą raczej nie zapiszemy na tenisa, bo mogłoby to pogłębić wadę postawy. Takie dziecko bardziej skorzysta z zajęć korekcyjnych lub lekcji pływania (z doświadczonym nauczycielem). Takie kwestie warto skonsultować z nauczycielem WF-u oraz fizjoterapeutą. 


Rekomendowane produkty, tak na wszelki wypadek
Reklama


Marek, E. (2007). Zajęcia pozalekcyjne jako forma rozwijania zainteresowań dzieci w czasie wolnym. Edukacja Elementarna w Teorii i Praktyce, (5/3), 32-44.

Sobieszczyk M., & Widacka-Matoszko, E. (2019). Wartości zajęć pozalekcyjnych i pozaszkolnych w edukacji dzieci. 74.04,43, 64, 109.

Olszewski-Strzyżowski, J., & Dróżdż, R. (2017). Sposoby spędzania czasu wolnego dzieci i młodzieży a ich aktywność fizyczna. Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Turystyki i Ekologii, 6(t. 11, nr 1), 51-68.