Dzieci w spektrum autyzmu (ASD – ang. Autism Spectrum Disorder) borykają się z wieloma problemami, które w pewnym stopniu łączą się z dietą. Nawet u 80% osób występują dolegliwości jelitowe o niejednoznacznej przyczynie. Oznacza to, że nie cierpią one na choroby jelit, takie jak celiakia bądź nieswoiste zapalenia jelit, a mimo to mają szereg dolegliwości z przewodu pokarmowego, np. zaparcia, biegunki, bóle brzucha i wzdęcia. Wpływając na dietę możemy poprawić komfort życia dzieci z ASD, ale nie wyleczyć autyzm.
Selektywność żywieniowa u dziecka z autyzmem
Problemy z jedzeniem u dzieci z ASD są niemal nieodłącznym elementem tego wzorca rozwoju i dotyczą nawet do 80% przypadków. Do najczęstszych należą problemy z teksturą, kolorem i konsystencją pokarmów. Bardzo często dziecko akceptuje wyłącznie kilka (zaledwie 2-3) produktów spożywczych i absolutnie nic więcej. Tego typu zachowania nazywamy selektywnością żywienia. Charakteryzuje się ona spożywaniem przez dziecko wąskiego zakresu produktów spożywczych lub wykluczeniem całych grup pokarmów, np. wszystkich warzyw, owoców, niektórych kolorów, konsystencji/tekstur pokarmu. Zdarza się, że problemem jest nawet to, że składowe posiłku stykają się na talerzu. Nie wiąże się to z brakiem apetytu, a z:
- zaburzeniami sensorycznymi – dziecko czuje ból lub dyskomfort jedząc pewne pokarmy,
- określonymi, sztywnymi preferencjami żywieniowymi.
Według doniesień naukowych selektywność może utrzymywać się przez długie lata.
Należy podkreślić, że dziecka nie można do jedzenia zmuszać. Robienie tego za wszelką cenę niesie duże zagrożenia, w tym ogromny stres, a nawet traumę. Dziecko nie polubi produktu tylko dlatego, że musi go jeść. Będzie odwrotnie – jeszcze dosadniej będzie odmawiało jego spożycia.
Dzieci, które wykazują tego typu zachowania żywieniowe, zazwyczaj preferują dietę, w której znaczący udział mają produkty wysokoprzetworzone i o niskiej wartości odżywczej, takie jak słone przekąski i słodycze, jednocześnie odrzucając warzywa i owoce, szczególnie w postaci surowej. Składniki odżywcze, takie jak witaminy z grupy B, cynk, żelazo, magnez i wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, wpływają istotnie na pracę układu nerwowego, w tym mózgu. U dzieci z ASD obserwuje się niedobory tych składników. Istotną rolą diety w procesie rozwoju dziecka jest dostarczenie tych niezbędnych składników, aby odżywiając mózg, dać mu szansę na prawidłowe funkcjonowanie.
Jak radzić sobie z zaburzeniami jedzenia u dziecka z autyzmem?
Ważne jest stworzenie przyjaznych mu warunków i pokazywanie prawidłowych wzorców. Możemy tego dokonać poprzez spożywanie posiłków przy jednym stole, o ile ilość bodźców dochodzących do dziecka w jednym momencie nie jest zbyt duża. Podczas wspólnego przebywania przy stole nie należy rozpraszać dziecka, nie podawać zabawek i urządzeń elektronicznych oraz nie stwarzać sytuacji, w której niejedzenie jest ciekawsze niż jedzenie. Pokażmy dziecku, że jedzenie może być przyjemnością.
Przeczytaj także: 6 pytań do psychologa – kształtowanie dobrych relacji z jedzeniem
Problemy ze strony przewodu pokarmowego u dziecka z autyzmem
U dzieci z ASD bardzo często (nawet 90% przypadków) występują dolegliwości przewodu pokarmowego, chociaż nie jest to regułą. Głównie są to zaparcia, biegunki, bóle brzucha, wzdęcia, refluks i głośne przelewanie w brzuchu. Jedną z najbardziej prawdopodobnych przyczyn dolegliwości może być zaburzona mikrobiota jelitowa. Składa się ona z mikroorganizmów (bakterii, wirusów, grzybów) zasiedlających jelito człowieka. Niektóre z nich oddziałują korzystnie, a inne patogennie na zdrowie człowieka.
Dysbioza jelit może wpływać negatywnie na syntezę niektórych witamin, na odporność organizmu, na syntezę neuroprzekaźników, a także determinować perystaltykę jelit. Hipotetycznie, zaburzona mikrobiota może być zarówno przyczyną wystąpienia zaburzeń, jak i ich konsekwencją bądź współwystępowaniem – naukowcy nie są jeszcze zgodni co do tych trzech teorii i potrzeba badań na większej liczbie osób, aby potwierdzić którąś z nich.
Dieta bogata w błonnik pokarmowy będzie dostarczała pożywki dla korzystnych mikroorganizmów, z kolei ta bogata w cukier, sól i żywność przetworzoną – będzie sprzyjała rozwojowi szkodliwych drobnoustrojów. Warto spróbować podawać dziecku fermentowane produkty mleczne, takie jak jogurt i kefir, aby wzbogacić jelita o dobroczynne bakterie z rodziny Lactobacillus bądź zdecydować się na suplementację probiotykami.
Modele żywieniowe w ASD – fakty i mity
Eliminacja glutenu jest często podejmowaną interwencją żywieniową u dzieci z ASD. Istnieją pewne badania, których autorzy zaobserwowali poprawę funkcjonowania w obszarach interakcji społecznej, zdolności komunikacyjnych i zachowań agresywnych dzieci z ASD na skutek eliminacji glutenu z diety. Zastosowanie tego modelu może mieć największe uzasadnienie u dzieci, którym towarzyszą dolegliwości z przewodu pokarmowego.
Eliminacja glutenu i kazeiny u dzieci, których dotyczą stany zapalne, może poprawić potencjał przeciwzapalny diety, jeśli w zamian wprowadzone są inne pokarmy wyrównujące niedobory żywieniowe. Przed wprowadzeniem diety warto skonsultować się z wykwalifikowanym dietetykiem, który pomoże zbilansować dietę tak, aby była w pełni odżywcza.
Wykazano, że dzieci, którym rodzice wprowadzali dietę eliminacyjną na własną rękę, spożywały zbyt mało wapnia (z uwagi na wykluczenie nabiału), co może skutkować spowolnieniem wzrostu i zaburzeniem mineralizacji kości. Poza tym, zanim rozpoczniemy dietę, należy wykonać badania diagnostyczne, które potwierdzą bądź nie nietolerancję czy też alergię.
Wszelakie diety eliminacyjne nie dotyczą wszystkich dzieci z ASD z uwagi na to, że każde dziecko miewa różne dolegliwości współistniejące z autyzmem. Dlatego też nie ma wystarczających dowodów naukowych udowadniających, że stosowanie diety antygrzybiczej, niskowęglowodanowej, niskosiarkowej czy niskoszczawianowej w jakikolwiek sposób pomagało w funkcjonowaniu osób z ASD. Niektórym dzieciom polecana jest dieta low FODMAP, jednak tylko wtedy, kiedy dotyczy ich SIBO (zespół rozrostu bakteryjnego jelita cienkiego) bądź IBS (zespół jelita drażliwego). Nie należy rutynowo eliminować poszczególnych składników z diety (takich jak soja, jajka, kukurydza, kazeina, gluten itp.), o ile nie stwierdzono reakcji alergicznej bądź nietolerancji na którykolwiek z nich.
Suplementacja diety dziecka z autyzmem
Zalecenia suplementacyjne mówią o kilku składnikach, które mogą przyczynić się do poprawy zdrowia dziecka z autyzmem. Zaliczymy do nich witaminę D, której dawkę należy określić poprzez oznaczenie 25(OH)D3 we krwi oraz dostosować do wieku i masy ciała. Suplementami diety wpływającymi korzystnie na dolegliwości jelitowe oraz uszczelnianie bariery jelitowej będą L-glutamina, laktoferyna, probiotyki i maślan sodu. Z kolei kwasy tłuszczowe omega-3 będą wspierały pracę ośrodkowego układu nerwowego, a także układu odpornościowego – zaleca się dawkę 100-200 mg DHA dziennie.
Dzieci z autyzmem borykają się z problemami, które łączą się z dietą. Poprawiając chociaż w niewielkim stopniu samopoczucie dziecka, dietę czy eliminując niekorzystne czynniki środowiskowe w jego otoczeniu można poprawić komfort życia, a przez to wpłynąć korzystnie na możliwość lepszej koncentracji, większy spokój i mniej trudnych zachowań.
Może zainteresować Cię także: Rola kwasów DHA w diecie dziecka